Skocz do zawartości

Zapytanie do DEPARTAMENTU PRAWNEGO MI


brodatymazur

Czy warto to zrobić?  

35 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z takimi - UZASADNIONYMI - wątpliwościami co do interpretacji przepisów typu:

(...)Dzisiaj przeczytałem uzasadnienie wyroku, które otrzymał jeden z naszych kolegów. Pomogę mu bo tam stawiając mu zarzuty popełniono szereg błędów. Zawsze można ujaić diagnostę a taki doradca będzie stał z boku i liczył kasę.

 

Tutaj macie kolejny przykład:

„Niestety, wśród producentów brakuje zgodności, co do jednolitej metody określania i mierzenia geometrii wózków bocznych. Na przykład jedna z metod polega na pomiarze zbieżności pomiędzy osiami kół wózka przedniego i przednim motocykla. Druga - dwa metry przed osią wózka bocznego (wg. starej normy DIN, dziś już bardzo rzadko spotykana). Trzecia przewiduje pomiar na wysokości najbardziej do przodu wysuniętego elementu motocykla. Praktyka wykazuje różnice do 1,5o w zależności od obranej metody pomiaru zbieżności.” http://chudzikj.republika.pl/Wozek/wozek.htm

A więc cokolwiek się stanie będzie odpowiadał diagnosta jeżeli dopuścił do ruchu taki motocykl.

W mojej ocenie pomiar taki powinien być dokonywany do odległości drogi hamowania w normalnych warunkach wyliczony do maksymalnej prędkości wynikającej z obowiązujących przepisów.(inna jest dla motocykla bez i z przyczepą.) Jeżeli ktoś wie o co chodzi to stacja nie ma żadnych warunków aby to sprawdzić. Po drugie diagnosta nie ma żadnego obowiązku czegokolwiek sprawdzać z tego zakresu ale zarzut morze mieć postawiony.

- które pojawiły się w tym temacie Lekki wózek boczny do współczesnego motocykla oczywistym wydaje się być twierdzenie, iż NALEŻY coś z tym zrobić. Najlepszym sposobem dla WAS jest wystąpienie do Departamentu Prawnego Ministerstwa Infrastruktury z zapytaniem Jak w świetle prawa powinien zachować się DIAGNOSTA aby nie narazić się na zarzuty prokuratorskie :?:

Ktoś zapyta lub tez powie: PRZECIEŻ JUŻ PRÓBOWALIŚMY :!: Niby tak, ale jeśli robili z WAS wała:

(...)twierdząc że ich pisma to nie opinie tylko stanowiska,(...)

to nie znają swoich obowiązków oraz możliwości jakie zostały im nadane. :idea::!:

1. Departament Prawny jest właściwy w sprawach prawidłowego, pod względem legislacyjno-prawnym, przygotowania aktów normatywnych oraz obsługi prawnej Ministerstwa.

 

2. W szczególności Departament prowadzi sprawy:

1) legislacji w trybie określonym odrębnym zarządzeniem;

2) materiałów dla Ministra i jego przedstawicieli na posiedzenia Rady Ministrów i komitetów Rady Ministrów - z wyłączeniem spraw prowadzonych przez Departament Polityki Transportowej i Spraw Międzynarodowych;

3) stanowisk Rzeczypospolitej Polskiej w sprawach prowadzonych przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości;

4) organizacji i funkcjonowania rynku wewnętrznego Unii Europejskiej, w szczególności w zakresie swobodnego przepływu towarów oraz nieformalnego rozwiązywania problemów tego rynku (SOLVIT);

5) obsługi prawnej, w zakresie określonym w ustawie o radcach prawnych, w tym:

a) wydaje opinie prawne i udziela porad prawnych w zakresie stosowania prawa i orzecznictwa oraz udziela wyjaśnień dotyczących obowiązującego systemu prawnego,

b) opiniuje projekty: umów międzynarodowych, umów zawieranych przez Ministra lub Ministerstwo, statutów jednostek podległych lub nadzorowanych przez Ministra, decyzji administracyjnych oraz postanowień,

c) zapewnia zastępstwo procesowe Ministra oraz Dyrektora Generalnego Ministerstwa w postępowaniach sądowych, administracyjnych oraz przed innymi organami orzekającymi, z wyłączeniem spraw prowadzonych przez Departament Gospodarki Nieruchomościami, Departament Gospodarki Przestrzennej oraz Departament Orzecznictwa;

6) uzgodnień międzyresortowych projektów aktów prawnych i umów międzynarodowych.

 

W związku z tym proponuję, tj. ośmielam się zaproponować WAM podjęcie wspólnej walki wykorzystując Stowarzyszenie DIAGNOSTA SAMOCHODOWY i wystąpienie z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pkt 2 należy rozpatrywać w kontekście 1.

Rozumiem że chodzi Ci o to

1. Departament Prawny jest właściwy w sprawach prawidłowego, pod względem legislacyjno-prawnym, przygotowania aktów normatywnych

czy to co zacytował brodaty nie łapie się pod ostatnią część zdania?

oraz obsługi prawnej Ministerstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to co zacytował brodaty nie łapie się pod ostatnią część zdania?
oraz obsługi prawnej Ministerstwa.

Nie łapie.

To dotyczy MI, a nie podmiotów wysyłających do nich pisma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUNGK, ma po części rację...nawet w 100% w kwestii, że Departament Prany zajmuje się obsługą MI.

 

Dzwoniłem pod ten numer tel. 22 630 12 61 i rozmawiałem z Zastępcą Dyrektora Panem Marcinem Grabek. Oświadczył, że ONI zajmują się obsługą prawną MI, ale raczej nie odpowiadają na pytania szaraczków. Jednak jest na to sposób. Przedstawiłem mu pokrótce sytuację dotyczącą badań motorów z dołączonym wózkiem bocznym. Według niego jest furka do uzyskania odpowiedzi. Należy wystąpić z pismem do Ministerstwa Infrastruktury, a ono jeśli samo nie będzie umiało odpowiedzieć sceduje to no NICH. :D Oczywiście z takim zapytaniem najlepiej żeby wystąpiło STOWARZYSZENIE, a nie pojedyncza osoba - sam tak stwierdził. Według niego wchodzi również w grę w razie konieczności zmiana zapisów prawa - rozporządzenia - jeśli faktycznie będą niejasności.

 

Dodatkowo podał mi numer do Transportu Drogowego, a konkretnie Działu Warunków Technicznych pojazdów 22 630 12 43, ale nikt nie odbiera.

Nie wiem, ale się domyślam... :evil: Wśród podanych numerów był ten: 22 630 12 64 tj. Transport drogowy(jakiś tam dział). Najlepsze jest to, że po tym jak się przedstawiłem, nie zdążyłem powiedzieć dwóch zdań o co mi chodzi to ON już powiedział, że należy kontaktować się z działam warunków technicznych. Szybko przekazują sobie informację. :evil: Inne numery podane przez Marcina Grabka nie odpowiadały.

 

Także jeszcze nic straconego PANOWIE DIAGNOŚCI. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łapie.

To dotyczy MI, a nie podmiotów wysyłających do nich pisma.

Czyli potrzebny jest zapis w ustawie ,podobny jak ma MF.

:ok

 

[ Dodano: 16-08-2011, 16:22 ]

należy kontaktować się z działam warunków technicznych. Szybko przekazują sobie informację. :evil: Inne numery podane przez Marcina Grabka nie odpowiadały.

 

Także jeszcze nic straconego PANOWIE DIAGNOŚCI. :)

Standartowo w odpowiedzi się dostaje:

1. jakie sprawy załatwia MI

2. nie są od interpretacji.

3. Kto udziela porad prawnych.

 

Można zgłosić tylko jako uwagę, bez wymogu udzielenia odpowiedzi.

Pismo jednostronne może napisać i wysłać każdy. SDS nie jest do tego potrzebny.

Jak zechcą to może odpiszą, udzielając informacji tak jak w tym poście.

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=115528#115528

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo jednostronne może napisać i wysłać każdy. SDS nie jest do tego potrzebny.

Pewnie, że można. Jednak pismo-stanowisko-zapytanie SDS będzie miało większą wymowę, niż zwykłego Kowalskiego(nikomu nie ujmując).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że można. Jednak pismo-stanowisko-zapytanie SDS będzie miało większą wymowę, niż zwykłego Kowalskiego(nikomu nie ujmując).

Absolutnie się z Tobą zgadzam.

Zaprzeczać jedynie mogą ludzie zawistni, którym przeszkadza, że takie stowarzyszenie powstało. Mam jeszcze nadzieje, że zacznie prężnie działać i wyeliminuje nielicznych nieudaczników którzy nie są diagnostami ani właścicielami stacji a piszą przeróżne bzdury w ich imieniu.

Współczuje ministrowi który musi się takimi bzdurami zajmować tylko dlatego, że obywatel chce zwrócić na siebie uwagę bo inni już dawno mają go gdzieś. Straciliśmy jako środowisko bardzo wiele właśnie przez takich amatorów, którzy przelewali swoje wizje na papier i w świecie wirtualnym.

Minister powinien grzecznie odpisać, że w tak poważnych sprawach mogą się wypowiadać jedynie osoby kompetentne i stowarzyszenia związane z tym trudnym zawodem.

 

Pozdrawiam.

Życzę powodzenia SDS działajcie i to szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się z Tobą zgadzam.

Zaprzeczać jedynie mogą ludzie zawistni, którym przeszkadza, że takie stowarzyszenie powstało. Mam jeszcze nadzieje, że zacznie prężnie działać i wyeliminuje nielicznych nieudaczników którzy nie są diagnostami ani właścicielami stacji a piszą przeróżne bzdury w ich imieniu.

Współczuje ministrowi który musi się takimi bzdurami zajmować tylko dlatego, że obywatel chce zwrócić na siebie uwagę bo inni już dawno mają go gdzieś. Straciliśmy jako środowisko bardzo wiele właśnie przez takich amatorów, którzy przelewali swoje wizje na papier i w świecie wirtualnym.

Minister powinien grzecznie odpisać, że w tak poważnych sprawach mogą się wypowiadać jedynie osoby kompetentne i stowarzyszenia związane z tym trudnym zawodem.

 

Pozdrawiam.

Życzę powodzenia SDS działajcie i to szybko.

 

Mnie SDS nie przeszkadza. Można mieć nadzieję, że diagnosci się w końcu obudzą. Napisałem to co jest mi znane z naszego podwórka. Jakich odpowiedzi udziela MI.

W zakresie mojej działalności mam też prowadzenie stacji kontroli pojazdów. Natomiast w przeciwieństwie to ciebie prowadzę działalność zgodnie z literą prawa. Bazujac na twoich wypowiedziach zamieszczanych nie tylko na tym forum, nasuwają się duże wątpliwości stosowania na twojej stacji odpowiednich reguł postępowania, zgodnych z obowiązującym systemem prawa.

 

Cały czas pijesz pod moim adresem wypisując bzdury. Poprzez swoje zachowanie sam doprowadzisz do swojej eliminacji. Przekroczyłeś nie tylko na tym forum dopuszczalne formy krytyki działalności innego przedsiębiorcy.

Moim zdaniem minister z takim poglądami jak przedstawiłeś móglby tylko kosić trawę pod ministerstwem.

 

Zastanawiające jest, że administrator i moderatorzy tolerują twoje zachowanie. Mając na względzie warunki rejestracji i regulamin forum.

 

Mam pytanie do administratora i moderatorów: jak zacznę innego forumowicza nękać bezimiennie, czy mogę liczyć na taką samą wyrozumiałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając ten temat miałem nadzieję, że właśnie scalicie swoje grono i spróbujecie za pomocą SDS zrobić coś by poprawić komfort swojej pracy(czyt. aspekt prawny). Widzę jednak, że wolicie DRAPAĆ się i dopinać sobie na wzajem. Dla własnego dobra powinniście uprzejmości wymieniać na p.w. a tu wyjść ponad podziały i działać.

 

Jeśli jednak tego nie potraficie to proszę administratora lub moderatora o zamknięcie tematu. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając ten temat miałem nadzieję, że właśnie scalicie swoje grono i spróbujecie za pomocą SDS zrobić coś by poprawić komfort swojej pracy(czyt. aspekt prawny). Widzę jednak, że wolicie DRAPAĆ się i dopinać sobie na wzajem. Dla własnego dobra powinniście uprzejmości wymieniać na p.w. a tu wyjść ponad podziały i działać.

 

Jeśli jednak tego nie potraficie to proszę administratora lub moderatora o zamknięcie tematu. :?

Zanim zamknie oczekuję odpowiedzi. Tak dalej być nie może, że będzie tolerował jego sposób wypowiedzi. Racz zauważyć, że nie wypowiadał bym się, jakby tego typu wycieczek i zaczepek nie było. Całą odpowiedzialność za ten stan według mojej wiedzy ponosi administrator tego forum. Zapytaj, dlaczego pozwala praktykowi na takie zachowanie.

Tłumaczenie, że panowie się wzajemnie nie zbyt lubią, jest żadnym tłumaczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ta dysputa między Wami staje się męcząca i do niczego nie prowadzi. Jeżeli nie macie nic ciekawego do powiedzenia w temacie to po prostu nic nie piszcie i nie udowadniajcie nam który z Was jest bieglejszy w prawie bo to zagadnienie najmniej nas interesuje.

Proszę tylko bez kolejnych bzdur bo to nie ja tylko on....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą odpowiedzialność za ten stan według mojej wiedzy ponosi administrator tego forum.

 

Tiaa... nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz...

 

Cały czas pijesz pod moim adresem

 

Jak to mówią? Uderz w stół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całą odpowiedzialność za ten stan według mojej wiedzy ponosi administrator tego forum.

 

Tiaa... nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz...

Zauważyć nie trudno.

Cały czas pijesz pod moim adresem

 

Jak to mówią? Uderz w stół...

bo cygan zawinił, a kowala należy powiesić.

 

[ Dodano: 17-08-2011, 17:28 ]

bieglejszy w prawie bo to zagadnienie najmniej nas interesuje.

Proszę tylko bez kolejnych bzdur bo to nie ja tylko on....

Prosze mi wskazać w zamieszczonym poście praktyka związek z biegłością w prawie. Jak nie będziesz w stanie, to ja też proszę o niepisanie mało obiektywnych tekstów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo cygan zawinił, a kowala należy powiesić.

 

Już Ci zwrócono na to raz uwagę. Chcesz cytować znane polskie przysłowia, to się ich naucz najpierw - bo przysłowie to brzmi akurat nieco inaczej. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Na prośbę forumowiczów uprzejmie przypominam:

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

ETYKIETA FORUM

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

 

(...)

9. Unikaj zbędnych dyskusji!

Staraj się nie podejmować zbędnej polemiki. Z założenia nikt nikogo nie chce obrażać; nikt też nie uznaje się za fachowca. Niepotrzebna wymiana zdań niezwiązana z tematem tylko zaśmieca Forum i z pewnością sprawia przykrość autorowi wątku. Dlatego sytuacje konfliktowe najlepiej pozostaw moderatorom. Pamiętaj też, że wszelka krytyka będzie przyjęta tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będzie konstruktywna.

(...)

 

 

Proszę zatem nie kierować osobistych docinek wobec forumowicza, który poczuł się dotknięty prosząc o interwencje moderatorów.

 

Autor wątku poprosił o wypowiadanie się w temacie "Zapytania do DP MI"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Nie łapie.

To dotyczy MI, a nie podmiotów wysyłających do nich pisma.

Czyli potrzebny jest zapis w ustawie ,podobny jak ma MF.

 

Zastępca dyrektora DTD, kierujący tym departamentem Łukasz Twardowski w datowanym na 22 sierpnia piśmie informuje, że resort nie jest organem uprawnionym do wydawania interpretacji. Organem właściwym do wskazania sposobu stosowania przepisów UoKP w stosunku do przedsiębiorców prowadzących OSK jest starostwo właściwe dla danego przedsiębiorcy. Tym samym poniższy pogląd jest wyłącznie opinią ministerstwa i nie stanowi wiążącej opinii prawnej.

 

Wynika z tego pisma ,że organem właściwym do wskazania sposobu interpretowania przepisów jest starosta .

Na zapytania dotyczące "naszych tematów" odpowiedź będzie podobna. 8)

 

Nadal będzie istnieć tz. "prawo regionalne" :P i nie ma sie co dziwić ,że w Szczecinie tak ,w Poznaniu tak,a w Krakowie jeszcze inaczej interpretuje sie PoRD :roll:

471-40.thumb.jpg.6ca2e6263d8a5aa1b4cdc442d0c9ec8e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nowe jest stare . :evil:

Ale interpretację w sprawie definicji nowego pojazdu mógł podpisać .

Jak się nie chce komuś odpowiedzieć no to standartowe pisemko . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie stanowi wiążącej opinii prawnej.

 

Tak było od zawsze. Opinie ministerstwa nie są (i dobrze 8) ) w żaden sposób wiążące dla kogokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla Ministerstwa ale Starostwo czy Urząd Miasta nie jest od interpretowania przepisu dla pytającego tylko od stosowania prawa i rozpatrywania wniosków a nie udzielania odpowiedzi na pytania interpretacyjne.

Ale witam w klubie my opinie MT dostajemy rzadko.

I tak kółko się zamyka.

:x:x:x

Aczkolwiek ktoś kto tworzył przepis chyba umie napisać co miał na myśli, gdy coś jest nie jasne.

Utopia i marzenie to stworzyć przepis jasny. :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla Ministerstwa ale Starostwo czy Urząd Miasta nie jest od interpretowania przepisu

Oczywiście, że nie jest bo od tego są adwokaci i radcowie prawni - nawet kiedyś MI tak napisało w odpowiedzi na zapytanie odnośnie interpretacji przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aczkolwiek ktoś kto tworzył przepis chyba umie napisać co miał na myśli, gdy coś jest nie jasne.

Jak się w głowę drapią nad tym co spłodzili to wysyłają takie pismo jak powyżej . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.