Ingerencja skarbówki w pracę diagnosty

Badanie ciagnika rolniczego przed pierwszą rejestracją,pojazd nie rejestrowany pochodzący z kraju bez konieczności rejestracji ,po kilku dniach wraca klient po poprawę zaświadczenia,dopisać datę pierwszej rejestracji ,w wk było ok,ale zakwestionował urząd skarbowy przy pit 25 ,bo zaswiadczenie bez daty pierwszej rej.to pojazd nowy a z datą to pojazd uzywany-paranoja ,a na fakturze zakupu rok produkcji 1995 , na kilka skarbówek w regionie tylko tam tak wydziwiają ,są diagności co korygują a inni nie , klientowi powiedziałem że co napisałem to napisałem bo tak jest ,nie ma dowodu bo nie rejestrowany ,a jak nie rejestrowany do daty rejestracji nie ma.

moje pytanie czy mieliście taką sytuację ,a może znacie stanowisko skarbówki ,bo ja jutro będę robił zwiad, z góry dzieki

Jak nie mam daty pierwszej rejestracji to wpisuję 1 stycznia roku produkcji nie było kłopotow z tego powodu jak narazie

Jak nie mam daty pierwszej rejestracji to wpisuję 1 stycznia roku produkcji

A dlaczego? Pojazd nierejestrowany to nierejestrowany.

Natomiast w skarbówce nie wpisuje się daty I rejestracji tylko datę dopuszczenia do użytku, co niekoniecznie jest tożsame z datą I rejestracji. Dlatego jeśli właściciel mądrze wypełni VAT24 to skarbówka nie potraktuje pojazdu jako nowego.

A dlaczego? Pojazd nierejestrowany to nierejestrowany.

Racja zagalopowałem się trochę, myślałem o pojeździe rejestrowanym tylko gdy nie ma w zagranicznym DR podanej daty I rejestracji wówczas tak robię

W takim przypadku po co mu badanie . Jak nie rejestrowany nigdy to faktura zakupu , wyciąg ze świadectwa homologacji i na trzy latka WK powinien zarejestrować pomimo tego że ma 15 lat od wyprodukowania

To po co mu badanie . Jak nie rejestrowany nigdy to faktura zakupu , wyciąg ze świadectwa homologacji i na trzy latka WK powinien zarejestrować pomimo tego że ma 15 lat od wyprodukowania

Zwykle nie ma wyciągu, więc kończy się na imporcie jednostkowym. Dlatego potrzebne jest BT przed pierwszą rejestracją, a termin oczywiście 3 lata od I rejestracji.

zaswiadczenie bez daty pierwszej rej.to pojazd nowy a z datą to pojazd uzywany-paranoja ,a na fakturze zakupu rok produkcji 1995

Ciekawe jak spełnia normę zadymienia spalin 1.5 m-1 dla pojazdów rejestrowanych po 2004r No i jeszcze norm wspólnotowych 'E' dla podzespołów pojazdu mających wpływ na bezpieczenstwo jazdy....

DzU 32

§ 10. 1. Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków:

1) oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e";

a termin oczywiście 3 lata od I rejestracji.

No jak diagnosta ma wyznaczyć na trzy lata przecież nie można można dać rok , dwa lata albo 6 miesięcy ale 3 lata nie przewidzieli w PoRD

No jak diagnosta ma wyznaczyć na trzy lata przecież nie można można dać rok , dwa lata albo 6 miesięcy ale 3 lata nie przewidzieli w PoRD

Dobry diagnosta wpisze "termin BT wyznaczy WK"

[ Dodano: 06-09-2012, 22:45 ]

Ciekawe jak spełnia normę zadymienia spalin 1.5 m-1 dla pojazdów rejestrowanych po 2004r No i jeszcze norm wspólnotowych 'E' dla podzespołów pojazdu mających wpływ na bezpieczenstwo jazdy....

Widocznie spełnia, bo widuję stare Ursusy C330 z pozytywnym BT, a data I rejestracji np. 2012 r

Dobry diagnosta wpisze "termin BT wyznaczy WK"

Jak robisz okresowe to wyznaczasz termin chyba od tego jest badanie okresowe

[ Dodano: 06-09-2012, 22:50 ]

Widocznie spełnia, bo widuję stare Ursusy C330 z pozytywnym BT, a data I rejestracji np. 2012 r

No bo im DPF'y pozakładli

Jak robisz okresowe to wyznaczasz termin chyba od tego jest badanie okresowe

Ale termin należy wyznaczyć zgodnie z prawem, a jedyny zgodny z prawem to 3 lata od daty I rejestracji. I rejestracja jeszcze nie nastąpiła, więc jedynym możliwym wyjściem z tej patowej sytuacji jest wyznaczenie terminu jako "3 lata od daty I rejestracji wyznaczy organ rejestrujący".

Ale termin należy wyznaczyć zgodnie z prawem

Widzisz nie da się tego zrobić zgodnie z prawem i o to mi chodziło

Ciekawe jak spełnia normę zadymienia spalin 1.5 m-1 dla pojazdów rejestrowanych po 2004r No i jeszcze norm wspólnotowych 'E' dla podzespołów pojazdu mających wpływ na bezpieczenstwo jazdy....

Ja myślę, że prawidłowa odpowiedź to:

nie da się tego zrobić zgodnie z prawem

Widzisz nie da się tego zrobić zgodnie z prawem i o to mi chodziło

Bo u nas tylko urząd skarbowy to potrafi ,,,

Faktem jest, że z punktu widzenia US taki pojazd jest ciągle pojazdem nowym. Wszystko przez durne przepisy i durne w nich nazewnictwo.

Pojazd nowy dla US to pojazd dla którego nie upłynęło więcej niż 6 m-cy od momentu dopuszczenia ich do użytku, albo mają nie więcej niż 6000 km przebiegu.

I problem w tym jak to niby udokumentować i tego dowieść?? Jak określić przebieg pojazdu, który nie posiada licznika?? Albo co to jest moment dopuszczenia pojazdu do użytku?? Nie ma definicji takiego określenia w polskim systemie prawnym i jedyne pod co można ją podciągnąć to rejestracja właśnie...

Ciekawe jak spełnia normę zadymienia spalin 1.5 m-1 dla pojazdów rejestrowanych po 2004r

Chyba się trochę rozpędziłeś .

a w przypadku pojazdów wyprodukowanych po dniu 30 czerwca

2008r. nie przekraczało 1,5 m-1;

Chyba się trochę rozpędziłeś .

Nie musiałeś, aż tak Markowi dokładać, skoro wiemy, że i tak chodzi tu o rok 2012,,,

Nie musiałeś, aż tak Markowi dokładać

Zaraz dokładać,zwróciłem tylko uwagę na błąd .

Zresztą Marek chyba już się przyzwyczaił do dokładania.

Badanie ciagnika rolniczego przed pierwszą rejestracją,pojazd nie rejestrowany pochodzący z kraju bez konieczności rejestracji ,po kilku dniach wraca klient po poprawę zaświadczenia,dopisać datę pierwszej rejestracji ,w wk było ok,ale zakwestionował urząd skarbowy przy pit 25 ,bo zaswiadczenie bez daty pierwszej rej.to pojazd nowy a z datą to pojazd uzywany-paranoja...

... Jak nie rejestrowany nigdy to faktura zakupu , wyciąg ze świadectwa homologacji i na trzy latka WK powinien zarejestrować pomimo tego że ma 15 lat od wyprodukowania

Faktem jest, że z punktu widzenia US taki pojazd jest ciągle pojazdem nowym. Wszystko przez durne przepisy i durne w nich nazewnictwo.

Pojazd nowy dla US to pojazd dla którego nie upłynęło więcej niż 6 m-cy od momentu dopuszczenia ich do użytku, albo mają nie więcej niż 6000 km przebiegu.

 

I problem w tym jak to niby udokumentować i tego dowieść?? Jak określić przebieg pojazdu, który nie posiada licznika??....

Licznik motogodzin i o tę wartość pytała mnie pani w US abym wpisał, wpisałem ponad 4000mth i wszystko przeszło bez problemów.

Widać trafiłem na kumatego pracownika US bo spytał o to i dostał odpowiedź że tam nie ma licznika przebiegu ale licznik motogodzin czyli godzin pracy pod znamionowym obciążeniem silnika (czy jak to tam się zwie) oraz wartość z licznika.

I jak się te motogodziny mają do przebiegu 6000 km o którym mowa w ustawie o VAT? Jak ten pracownik taki kumaty to proszę zapytaj go o tą kwestię

A jak już odpowie to nie zapomnij zapytać jak policzyć to wszystko w przyczepie na ten przykład

hmm, pracownik odpuscił raczej i uznał że mój ciągnik jest stary i z dużym przebiegiem bo zrobić 4k godzin w pojeździe to jest więcej niż te 6k km samochodem.

pracownik odpuscił raczej

Może, może... Ale nie wiele ma to wspólnego z kumatością w mojej ocenie.

Albo co to jest moment dopuszczenia pojazdu do użytku?? Nie ma definicji takiego określenia w polskim systemie prawnym i jedyne pod co można ją podciągnąć to rejestracja właśnie...

Przecież jest to dokładnie określone w ustawie o podatku od towarów i usług:

a) pojazdy lądowe napędzane silnikiem o pojemności skokowej większej niż 48 centymetrów sześciennych lub o mocy większej niż 7,2 kilowata, jeżeli przejechały nie więcej niż 6000 kilometrów lub od momentu dopuszczenia ich do użytku upłynęło nie więcej niż 6 miesięcy; za moment dopuszczenia do użytku pojazdu lądowego uznaje się dzień, w którym został on pierwszy raz zarejestrowany w celu dopuszczenia do ruchu drogowego lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowiązkowi rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego w zależności od tego, która z tych dat jest wcześniejsza; jeżeli nie można ustalić dnia pierwszej rejestracji pojazdu lądowego lub dnia, w którym podlegał on pierwszej rejestracji, za moment dopuszczenia do użytku tego pojazdu uznaje się dzień, w którym został on wydany przez producenta pierwszemu nabywcy, lub dzień, w którym został po raz pierwszy użyty dla celów demonstracyjnych przez producenta,

lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowiązkowi rejestracji

To jest jakiś obowiązek rejestracji...

Tak to jest definicja którą każdy US interpretuje inaczej,przeprowadziłem rozeznanie dla WK nie mogę poprawić badania bo wpisując datę pierwszej rejestracji której nie ma ,, zachodzi sprzeczność brak dowodu i nici z rejestracji ,na potrzeby owego US diagności w 90 proc.tę umowną datę wpisują i jak to przechodzi w ich WK nie wiem ,inny sąsiedni US prosi tylko o wpis w uwagach że jest to umowna data dopuszczenia pojazdu do użytkowania z zaznaczeniem licznika mtg-mają przelicznik 1mtg =10km i to jest dla mnie sensowne rozwiązanie,z kolei K.I.Podatkowa twierdzi że diadnosta nie ma prawa określać daty dopuszczenia bo jej nie zna a tym bardziej nie jest to data pierwszej rejestracji bo pojazd nie rejestrowany takowej nie ma ,posiadacz pojazdu winien taką datę wpisać we wniosku w US na podstawie własnych ustaleń i on się pod tym podpisuje.

[ Dodano: 07-09-2012, 23:48 ]

Doszły mnie takie słuchy niekoniecznie sprawdzone że pewne WK wydały zalecenia aby diagności datę pierwszej rejestracji w rubryce zaświadczenia wpisywali mimo że pojazd nie rejestrowany dot.motorowery ,ciagniki rol.a w DIP normalnie nierejestrowany ,czyżby macki US sięgają bardzo daleko,tłumaczenie jest takie że wpisana data pierwszej rejestracji ( której nie było) pozwoli na ominięcie konieczności dostosowywania wiekowych pojazdów do aktualnych przepisów i będzie to pierwsza rejestracja ale nie pierwsza data -sam tego nie rozumiem ,A to Polska właśnie,

To jest jakiś obowiązek rejestracji...

Oczywiście że jest, skąd to zdziwienie?

lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowiązkowi rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego