NYSA jako TAXI??

Paprock ma rację. Ja nie widzę żadnych przeciwwskazań na zakwalifikowanie tego jako TAXI, a uznanie części "bagażowej" jest tak uznaniowe, że już kolegom pozostawiam ocenę prawidłowości tegoż procederu... Żeby się tylko nie okazało, że zbyt wygórowanymi oczekiwaniami nie przekreślacie klasycznych autobusów typu H9 i innych...

Jako osoba nie raz kompletująca takie pojazdy dodam - na chwilę obecną nie raz wystarczy przestrzeń ponad głowami pasażerów tudzież poza tylnym rządem siedzeń. I mowa tu właśnie o nowoczesnych VITO i innych. Dlaczego chcecie robić problem tej nysce?? Bo to nyska??

Nie że Nyska, tylko że siedzenia w niej bez pasów i bokiem... tak myślę, a to zasłanianie się brakiem pomieszczenia, to taka mikro-ściema.

W tym roczniku może być bokiem i bez pasów. Więc?? A przestrzeń na bagaż pod siedzeniami bądź w dowolny inny sposób jak sam piszesz, więc?

Ktoś chyba dla siebie tą taksówkę chce zrobić , bo jako potencjalny pasażer dwa razy bym się zastanowił czy wsiąść do takiego pojazdu które nie ma żadnego systemu bezpieczeństwa typu ABS. ASR ,EPS czy nawet pasów bezpieczeństwa , nie mówiąc o wygodzie wsiadania i wysiadania oraz wygodzie podróżowania .Płacąc tyle samo za kilometr na pewno nie wsiadł bym do takiej taksówki .Ale jest demokracja .

- nie wszystko się zmieści pod siedzenia.

Nie wszystko się zmieści do bagażnika sedana...

dwa razy bym się zastanowił czy wsiąść do takiego pojazdu które nie ma żadnego systemu bezpieczeństwa typu ABS. ASR ,EPS czy nawet pasów bezpieczeństwa

Stawiam zakład, że przy spotkaniu takiej Nyski z np. Mesiem (okular - bardzo popularny na złotówie), Mesio i jego pasażerowie gorzej na tym wyjdą...

nie mówiąc o wygodzie wsiadania i wysiadania oraz wygodzie podróżowania

Wsiadanie - wygodniejsze do Nyski, wygoda - fakt lepsza w Mesiu, przynajmniej na dłuższe dystanse...

Płacąc tyle samo za kilometr na pewno nie wsiadł bym do takiej taksówki

A ja właśnie tak Bo jest demokracja...

Więc??

Trudno. W przepisach nic nie znajduję, aby odmówić tej Nysce służby na taksówce.

Płacąc tyle samo za kilometr na pewno nie wsiadł bym do takiej taksówki .

Płacąc tyle samo za kilometr za 1 osobę

a do nyski wsiądzie jednocześnie 7 klientów

i kto zapłaci taniej

jako potencjalny pasażer dwa razy bym się zastanowił czy wsiąść do takiego pojazdu które nie ma żadnego systemu bezpieczeństwa typu ABS. ASR ,EPS czy nawet pasów bezpieczeństwa , nie mówiąc o wygodzie wsiadania i wysiadania oraz wygodzie podróżowania .

A ja bym wsiadł, bo lubię takie pojazdy i jeżdżę takimi od dziecka

Poza tym od razu widać, że właściciel jest pozytywnie zakręcony, a systemy ABS i inne to w dużej mierze tylko marketing i wmawianie ludziom jakie to "stare" auta są niebezpieczne.

Znam z doświadczenia przypadki, że nie tylko do takiego auta byś wsiadł... Zapraszam Cię na następny zlot uczestników. Cały dzień i kilkadziesiąt km w nogach po górach i na koniec dnia usiądziesz do wszystkiego co Cię na kwaterę zawiezie A w dobie silnej konkurencji to właśnie takie chwyty marketingowe jak sięgnięcie po stare marki pojazdów będzie bardziej chwytliwe niż kolejne nowe auto z kolejnymi systemami, z których klient nie zda sobie nawet sporawy... Z historycznego punktu widzenia na pewno chciałbym się przejechać taką nyską.

Wybaczcie KOLEDZY ,chciałem widzieć waszą reakcje ,i wiecie widzę że z was pasjonaci starych samochodów które nie miały żadnych systemów bezpieczeństwa , to tak jak ja na co dzień jeżdżę samochodem konstrukcyjnie z lat 70 troszkę i to w cudzysłowie zmodyfikowanym tzn bez ABS.ESP itp bajerów jedynie pasy są .Tak że proszę o wyrozumiałość

Tu nie tyle o osobiste animozje i sympatie chodzi co o konkretne podstawy prawne.

Autor postu chciał się dowiedzieć, a jak się okazuje sprawdzić też naszą wiedzę w kwestii warunków dodatkowych dla TAXI.

Jak się okazuje przeciwwskazań brak. Mając też na uwadze, że pytanie autora raczej nie jest próbą otworzenia furtki dla całego morza nysek, które ma zalać nasz rynek motoryzacyjny, a raczej ciekawą, marketingową alternatywą dla usług tego rodzaju, to ja jestem jak najbardziej ZA!!!

Dziękuję serdecznie wszystkim za włączenie się do dyskusji. Myślę, że mamy jednoznaczną odpowiedź na zadane na początku pytanie. Pozwolę sobie zadać jeszcze jedno.

Jako że, Nysa zarejestrowana na 9os to mało spotykane auto, powiedzcie czy jestem w stanie zmienić ilość osób w dowodzie rejestracyjnym?

Ps. Opinia Pana na SKP: Nie. W obecnym stanie prawnym przewóz pasażerów bokiem jest nie dozwolony, więc dołożenie oryginalnego siedziska do wersji np 7os nic nie da. Kiedyś się dało jednak modyfikacje muszą być zgodne z obowiązującym prawem.

Wasza opinia?

Zmiany konstrukcyjne tego pojazdu są jak najbardziej dopuszczalne, w tym także zmiana liczby miejsc.

Ps. Opinia Pana na SKP: Nie. W obecnym stanie prawnym przewóz pasażerów bokiem jest nie dozwolony, więc dołożenie oryginalnego siedziska do wersji np 7os nic nie da. Kiedyś się dało jednak modyfikacje muszą być zgodne z obowiązującym prawem.

Gdzieś dzwoniło tylko nie bardzo wiadomo gdzie:

"...2a)30) siedzenia nie mogą być skierowane bokiem do kierunku jazdy. Za siedzenia skierowane bokiem do kierunku jazdy uważa się takie, których pionowa środkowa płaszczyzna wzdłużna tworzy kąt nie mniejszy niż 10° z pionową środkową płaszczyzną wzdłużną pojazdu. Przepis nie dotyczy pojazdu zarejestrowanego przed dniem 20 października 2007 r., pojazdu pogotowia ratunkowego, motoroweru, motocykla, pojazdu czterokołowego oraz samochodu ciężarowego, ciągnika samochodowego, samochodu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej większej niż 3,5 t, autobusu z miejscami dla pasażerów stojących, a także zarejestrowanego po raz pierwszy do dnia 20 października 2010 r. autobusu o dopuszczalnej masie całkowitej większej niż 10 t, w którym siedzenia skierowane bokiem do kierunku jazdy są skupione w tyle pojazdu w celu utworzenia zintegrowanej kanapy o najwyżej 10 miejscach siedzących;..." Dz.U 951 §8

Przy zachowaniu:

"...6.2.6. Pozostałe siedzenia. Kontrola organoleptyczna. b) Mocowanie siedzeń w miejscach nieprzewidzianych do tego konstrukcyjnie dla danego typu pojazdu..." Dz.U. 996