tablice rejestracyjne a badanie techniczne PISMO

Ogarnięte to było w poprzednim stanie prawnym, kiedy to robiło się OBT bez tablic, ale takie proste rozwiązania trzeba zmodyfikować aby nie było już tak łatwo.

ale takie proste rozwiązania trzeba zmodyfikować aby nie było już tak łatwo.

jeżeli się nie pilnuje swoich spraw to tak jest właśnie, że wprowadzają co ..., a jak o wsparcie OSDS-u, który to jak sami wiecie walczy o zmiany jak najbardziej przychylne nam diagnostom to wsparcie niewielkie...

Trochę to śmieszne w porównaniu z legalnymi tablicami wywozowymi z Holandii. Co druga tablica mazakiem pisana.

Można sobie wziąć niemieckie tablice wywozowe po drodze.

Śmieszne jest to, że jak widać z powyższego oryginały trza zdawać, a w niektórych landach ta mazakiem pisana i tak oryginalna.

To co w końcu jest repliką, a co oryginałem?

Co jest legalem?

Dlatego potem mamy tyle wzorów i materiałów z których robi się blachy, a bywa i pisanie na kolanie, że nikt tej kuwety nie próbuje ogarnąć nawet.

Myślę. że wiedza o ilości złomu aluminium sprzedawanych przez WK mogłaby ten problem bardzo rozjaśnić.....

Rzadko który WK sam sprzedaje. To raczej korzystne umowy z dostawcą tablic nowych, jeśli może zabierać z powrotem stary złom. W praktyce tak to wygląda.

Choć znam i takie WK co sami na złom biegają. Dosłownie

Choć znam i takie WK co sami na złom biegają. Dosłownie

Domyślałem się, że może być i tak....

Sęk w tym, że raczej nie może, ale...

I to może tlumaczyć tę histeryczną wręcz reakcję niektórych WK na papierowe czy plastikowe TR

I to może tlumaczyć tę histeryczną wręcz reakcję niektórych WK na papierowe czy plastikowe TR

myślisz, że wpływ ze sprzedanych TR mają wliczony budżet i jak nie wykonają planu to ...

myślisz, że wpływ ze sprzedanych TR mają wliczony budżet i jak nie wykonają planu to ...

Myślę, że raczej uzupełniają tym budżet własny....

A tam coś o tablicach wstawiłem: → http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=15993

Najpierw stary filmik od 4 minuty 20 sekundy o tablicach belgijskich, a potem temat blach szwajcarskich.

Dlaczego nie stosujemy “handlarskich tablic rejestracyjnych”?

 

 

Do ministra infrastruktury i rozwoju wysłana została interpelacja posła Macieja Wędrzyńskiego w sprawie tzw. “handlarskich tablic rejestracyjnych” (interpelacja nr 32067). Powszechnie stosowanych przez firmy zajmujące się obrotem w branży samochodowej, a służących do dotransportowania auta na przegląd lub serwisowanie czy tzw. jazd próbnych. Takie tablice są wydawane na 1 rok, z możliwością przedłużenia i wykupienia niezbędnego ubezpieczenia. Posła zastanawia fakt, dlaczego w Polsce - wzorem innych państw unijnych - nie można wprowadzić takiego właśnie ułatwienia.

 

 

Interpelacja nr 32067

do ministra infrastruktury i rozwojuw sprawie tzw. handlarskich tablic rejestracyjnych

 

Szanowna Pani Minister,

 

W krajach Europy Zachodniej od wielu lat funkcjonuje instytucja tzw. "handlarskich tablic rejestracyjnych". Dotyczy to przede wszystkim podmiotów zajmujących się profesjonalnym obrotem w branży samochodowej szczególnie w okresach tzw. jazd próbnych pojazdami. Instytucja ta bazuje na tym, że urząd właściwy do wydania tablic rejestracyjnych, wydaje wnioskującemu o to podmiotowi parę tablic wraz z książką, w której wpisywane są każdorazowe dane auta, które w danym momencie porusza się na takich specjalnych tablicach. Są one wydawane na okres 1 roku z możliwością przedłużenia i wykupienia niezbędnego ubezpieczenia. Tablice takie są wykorzystywana w celu odbycia jazdy próbnej, dotransportowania auta na przegląd bądź serwisowanie.

 

Warto podkreślić, że w Polsce szczególnie w przypadku aut sprowadzanych z zagranicy spotykamy się często z tzw. "wyklejankami" - tablicami rejestracyjnymi robionymi przez niektóre komisy samochodowe. Takie tablice nie są wiążącym potwierdzeniem identyfikacji samochodu i powodują często wprowadzanie kierowców w błąd, skutkujący np. mandatem karnym.

 

Dlatego kieruję pytanie do Pani Minister czy resort rozważa wprowadzenie możliwości wdrożenia "handlarskich tablic rejestracyjnych" wzorem innych państw unijnych gdzie ta instytucja funkcjonuje sprawnie i jest ułatwieniem dla wielu przedsiębiorców.

 

Z poważaniem

Maciej Wydrzyński

Poseł na Sejm RP

 

 

http://news.prawodrogowe.pl/i530#news25246

Pan poseł trochę spóźniony. Projekt w sprawie tzw. profesjonalnej rejestracji ma już parę miesięcy i tam te tablice są przewidziane.

Może się mylę ale udostępnienie tablic, które można założyć na każdy pojazd to tak jak by lisa do kurnika wpuścić. Natomiast na pewno ułatwi to złodziejom tranzyt przez Polskę na wschód kradzionych samochodów.

ułatwi to złodziejom tranzyt przez Polskę na wschód kradzionych samochodów.

Być może o to chodzi ?

A nie myślicie że pojazdy tranzytowe są weryfikowane na podstawie nr VIN sprawdzonego w 2-3 miejscach + przykręconej tablicy, ubezpieczenia które pojazd musi mieć a także sprawdzana jest dokumentacja pojazdu gdzie często jest stary nr rejestracyjny który też można sprawdzić?

 

 

Chociaż z drugiej strony jak Polak jeszcze nie kupił złomu od Turka z niemieckiego placu to niech weźmie to ktoś ze wschodu i tam to autko się telepie a nie u nas

I takie coś stoi w środku miasta. Po sąsiedzku SKP i liczne warsztaty z branży.

Nie wiem... może idzie o te na platformy rowerowe, a może trza będzie dorabiać na wszystkie kraje tranzytowe jak się do Hiszpanii jedzie na wakacje...

A może dla obcokrajowców co pogubili po drodze, albo trza szukać bedzie tych co poginęły przed badaniem wnet po sprowadzeniu...

 

[ Komentarz dodany przez: Jacdiag: 06-05-2015, 08:55 ]

dla przypomnienia

1. Zabrania się publikować na Forum treści stricte komercyjnych (np. reklam, komunikatów PR, linków do komercyjnych stron WWW) .

I takie coś stoi w środku miasta.

Dlaczego ma nie stać, skoro dzięki głupim pomysłom naszych rządzących jest na to zapotrzebowanie ,,,

W Niemczech to żadna nowość

W moim WK sprawa jest prosta . Jeżeli w Brief-ie jest adnotacja opieczętowana "abmeldung" to oznacza , że nr rejestracyjny jest nieważny i nie pomogą dorabiane tablice .

naszym obowiązkiem jest rozpoznawanie czy polskie tablice są ważne.

skąd mam wiedzieć jak np. w Niemczech czy innych krajach wyglądają wszystkie rodzaje tablic

może tamtejsze przepisy dopuszczają TR wyryte pisakiem na tekturze

jeszcze tego brakuje aby uczyć się wzorów wszystkich obowiązujących TR na świecie

skąd mam wiedzieć jak np. w Niemczech czy innych krajach wyglądają wszystkie rodzaje tablic

 

może tamtejsze przepisy dopuszczają TR wyryte pisakiem na tekturze

dokładnie mnie Nas obchodzą Polskie TR i naklejki legalizacyjne proszę pokazać w jakich przepisach nas obowiązujących jest wzór jakich kolwiek zagranicznych TR i naklejek

jakich kol wiek

darkdog, czkawkę masz?