utrata uprawnień

Witam szanownych kolegów i mam pytanie odnośnie utraty uprawnień. Miałem przerwę w pracy z powodu choroby w latach 2010-2013 .Czy moje uprawnienia są ważne.Dodam ze mam już nowe uprawnienia z 2007roku

Jeżeli nie zostały odebrane na drodze decyzji administracyjnej, to są ważne. Uprawnienia nie mają jako takiej daty ważności.

WK twierdzi że straciłem .Jeszcze nie wiem na jakiej podstawie,bo przed chwilą się o tym dowiedziałem od pracodawcy.A w/w powód jest jedynym który przychodzi mi do głowy.

jakiej podstawie,

 

Niech Ci podadzą podstawę prawną

Na razie nie ma z kim gadać.Jak się dowiem to zaraz napisze.Ale możne ktoś miał podobna sytuację?

ktoś miał podobna sytuację?

były takie, ale dawno

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4210

Wyjaśniło się .WK nie mógł odnaleźć teczki z moimi dokumentami a ze miał wcześniej zdane pieczątki z poprzedniej stacji i tylko pieczątki żadnych adnotacji , to mieli zagwozdkę czy mi wcześniej nie odebrano uprawnień.Tylko ciśnienie mi podnieśli.Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

No to ładny tam mają burdel ,,,

Diagnosta stracił, bo oni połapać się nie mogą,,,

No to ładny tam mają burdel

Oj chciałbyś żeby był taki porządęk jak w burdelu

No to ładny tam mają burdel ,,,

...,

 

Prawie jak powiedzenie z "Seksmisji" tylko trzeba dołożyć "siostry"

mam pytanie jesli stracilem uprawnienia droga administracyjna na 5 lat czy starostwo mi odda czy egzaminy od nowa

egzamin w tdt i z kwitem do starostwa, chyba ze po 2018 będą w tym temacie zmiany

"egzamin w tdt i z kwitem do starostwa

"

Gdzie jest tak napisane?

egzamin w tdt i z kwitem do starostwa,

Oczywiście, jesteś tego pewien ?

egzamin w tdt i z kwitem do starostwa

 

 

E tam tylko do starostwa po kwity. Znam taki przypadek gdzie człowiek po 5 latach poszedł do starosty i odebrał uprawnienia bez żadnego egzaminu. Staroście nie na rękę to było ot tak po prostu oddać kwity bo afera była "gruba" z tym człowiekiem ale wyjścia nie miał i człowiek pracuje dalej.

Znam taki przypadek gdzie człowiek po 5 latach poszedł do starosty i odebrał uprawnienia bez żadnego egzaminu.

 

Jeżeli miał zakaz wykonywania zawodu, a starosta z automatu nie cofnął uprawnień, to tak jest.

 

stracilem uprawnienia droga administracyjna na 5 lat

 

Jeżeli starosta pozbawił uprawnień, to wydaje mi się, że potrzebny będzie nowy kurs i egzamin. Analogicznie jak prawo jazdy.

Jeżeli starosta pozbawił uprawnień, to wydaje mi się, że potrzebny będzie nowy kurs i egzamin. Analogicznie jak prawo jazdy.

moje zdanie ,też jest takie -jeżeli przez pięć lat nie zajmował się tematem i nie interesowały go zmiany jakie zaszły to wróci do zawodu tyko jako listonosz -chyba,że się mylę .............................. Stracił uprawnienia to chyba sobie na to zasłużył i niech pokaże na egzaminie ,że jest wart powrotu do wykonywania zawodu

Jeżeli miał zakaz wykonywania zawodu, a starosta z automatu nie cofnął uprawnień, to tak jest.

 

Tego nie wiem jak było w tym przypadku.

to wróci do zawodu tyko jako listonosz

 

i może nosić DR na jakąś zaprzyjaźnioną pocztę , i działeczkę od jednego podbitego dostanie

 

Jeżeli starosta pozbawił uprawnień, to wydaje mi się, że potrzebny będzie nowy kurs i egzamin. Analogicznie jak prawo jazdy.

 

w przypadku znajomego tak własnie będzie już starosta go poinformował , że kurs egzamin i dopiero po uprawnienia.

Z egzaminem jestem w stanie się zgodzić, ale kurs............... to przesada.

jak to w naszym kraju co WK to inne obyczaje.

 

[ Dodano: 19-10-2015, 09:44 ]

powiedzieli " wie Pan dużo przepisów się zmieniło to lepiej zrobić kurs "

to lepiej zrobić kurs "

a samo doskonalenie -przeczytanie aktów prawnych ,pobycie na forum i zaoszczędzone pieniądze za kurs który może zaszkodzić a nie pomóc................................. bo zależy w jakiej części kraju będzie go robił i jaka tam jest interpretacja przepisów.

przeczytanie aktów prawnych ,pobycie na forum

Jeszcze tylko trzeba chcieć........

4. W przypadku cofnięcia diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych, ponowne uprawnienie nie może być wydane wcześniej niż po upływie 5 lat od dnia, w którym decyzja o cofnięciu stała się ostateczna.

I teraz co to jest "cofnięcie" i co to jest "ponowne", a co to jest "zakaz".

Po mojemu nie można utracić nabytych praw. Owszem można stracić prawo do ich wykonywania, można mieć czasowy zakaz ich wykonywania i tak jak tu można mieć je cofnięte.

W przypadku Praw Jazdy procedury są opisane zdaje się dokładnie, a tu należałoby pobudzić LEXA.

Po pięcioletnim okresie "kary" powinno wydać się właśnie te "ponowne uprawnienie" Panu Diagnoście bez żadnej łaski przez Pana Starostę. Jak znalazł robotę i są potrzebne to tym bardziej jeszcze prędzej. No chyba że wskażecie przepisy na obowiązek kolejnego kursu, szkolenia, egzaminu i czegokolwiek tam jeszcze.

A na bank, to trza w Nadzorze na piśmie zapytać i na piśmie odpowiedź otrzymać. Racze jej sens zbliżony do powyższego będzie.

I tak na zakończenie, to nie istnieje przecież żaden rejestr diagnostów, tym bardziej ich uprawnień. A znane są przypadki, że utrata uprawnień w jednym powiecie nie miała nic wspólnego z ich uzyskaniem w ościennym starostwie, co nie.

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=243523#243523

Ja tam nie jestem dobry z interpretowania przepisów,ale według mnie wygląda to tak:

"3. Starosta cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli, o której mowa w art. 83 ust. 626), stwierdzono:........."

 

"4. W przypadku cofnięcia diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych, ponowne uprawnienie nie może być wydane wcześniej niż po upływie 5 lat od dnia, w którym decyzja o cofnięciu stała się ostateczna."

 

A kiedy starosta wydaje uprawnienia? Ano wtedy:

2. Starosta wydaje uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli osoba ubiegająca się o jego wydanie posiada wymagane wykształcenie techniczne i praktykę, odbyła wymagane szkolenie oraz zdała egzamin kwalifikacyjny

 

Bo jeśli zapis brzmiał by tak:

"4. W przypadku cofnięcia diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych, jego zwrócenie nie może nastąpić wcześniej niż po upływie 5 lat od dnia, w którym decyzja o cofnięciu stała się ostateczna."

nie było by interpretacji....