Skocz do zawartości

Cennik badan a gratisy. Co Wy na to ?


alex

Rekomendowane odpowiedzi

i najlepiej, żeby sobie sam to robił.

Pracujesz u niego i wykonujesz jego polecenia służbowe zgodnie z obowiązującą Cię umową o pracę.

A tyle obchodzi, że narusza warunki umowy

Nie znam Twoich warunków umowy ale ja jak pewnie większość mam stanowisko diagnosta-mechanik więc gdzie jest tu naruszenie warunków, skoro pracodawca chce żebym wykonywał również kontrole "nieurzędowe" to je wykonuję bo to mam również w obowiązkach które podpisałem

Poza tym jak większość akcji marketingowych w celu przyciągnięcia klientów jest skierowana wprost proporcjonalnie do nakręcenia robocizny serwisowi (czyli wyciągnięciu kasy z kieszeni szanownych klientów) oraz wypchnięcia starych gratów zalegających półki magazynu.

A czy to źle ? :shock:

Mistrzem okazała się KIA zabezpieczając sobie zyski z klienta przez siedem lat trwania okresu wątpliwej gwarancji, a przeglądy co roku trza robić.

Nikt Cię nie zmusza do robienia przeglądów u nich jak również kupowania aut :)

Jeszcze nie spotkałem się z promocją dla klienta, a jak markiet nie dla idiotów sprzedawał TV po dwa i pół tysiąca złotych, a teraz te same oferuje z opustem o tysiąc mniej, to na rzeczy coś jest, co nie.

Elektronika po jakimś czasie tanieje jak jest nowość to kosztuje, a potem wiadomo są inne nowości a stare modele siłą rzeczy muszą stanieć.

life to nie je bajka - life to je bitwa

O tego się trzymaj :D:ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qnick byku!

I Ty wiesz i ja wiem co te promocje warte.

Dolewanie płynu do spryskiwaczy najtańszego na rynku, że nawet psa w tym by nie wykąpał.

Wymiana żarówek na najtańsze z dostępnych, że po wymianie zbędna jest regulacja i tak nie da rady ustawić tej rozmazanej plamy.

Ludzie gdzieś mają takie szemrane promocje jak ich ktoś w konia robi, a już usłyszałem "co za gówno mi pan tam lejesz".

Przyznaj, czy z lekka oszukany się nie czujesz jak kupujesz nówkę komórkę, która za pół roku razem ze specjalnym ofertami

(dodatkowo płatnymi, ale to już maczkiem w umowie) oferowana jest za przysłowiową złotówkę.

Nie mam nic przeciwko różnego rodzaju akcjom typu: "Bezpieczna droga do szkoły".

Sprawdzeniu podlega to, to i tamto.

Klient nie ponosi kosztów - zgoda - ale pracownikowi by się zdało zapłacić za robotę parę złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qnick byku!

I Ty wiesz i ja wiem co te promocje warte.

 

Dokładnie wiem, ale co z tego jak ludzie na to idą (może nie wszyscy ale dużo ). Polakowi wystarczy coś obiecać gratis i już jest happy, jedzie tam bo właśnie dostanie gównianą żarówkę, długopis, czy jakąś wodę z odrobiną płynu do szyb .

ale pracownikowi by się zdało zapłacić za robotę parę złotych.

A to zależy co masz w umowie o pracę. Mi na takich akcjach nie zależy bo mam stałą pensję :) i w ogóle by się niektórym zdawało że może nie zależeć na robocie bo "czy się stoi czy się leży stała pensja się należy" ale niestety tak nie jest bo wkurza mnie "nic nie robienie" dlatego jak są jakieś sprawdzenia nieurzędowe to je robię i nie marudzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie prowizję tylko i źle na niej nie wychodzę pod warunkiem, że badania robię.

Z tego względu sapię o wszelkie darmowe akcje.

Wiadomo, że jak pod bramą stoi stówa do wyrwania i promocja, to w pierwszej kolejności wezmę auto za kasę na magiel, a ten promocyjny zapoda focha i na bank wyskrobie elektroniczną skargę. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że jak pod bramą stoi stówa do wyrwania i promocja

 

To i u mnie wiadomo, że jak pod bramą stoi zestaw i osobówka to robimy i to i to w zależności co pierwsze było pod bramą, gdybym miał prowizję to wolałbym zestaw z oczywistych względów dlatego uważam że prowizja nie jest tak do końca uczciwa zwłaszcza gdy na jednej zmianie pracuje paru diagnostów bo czekają na lepsze (czyt. droższe ) badania a do tych tańszych robót nikt nie chce się wziąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również panowie mam stałą pensję , ale prócz niej mam świadomość że ten co mi ją płaci jeśli nie zarobi to i dla mnie miał nie będzie . Choćby dlatego wykonuję swoją pracę najlepiej jak potrafię . ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

- I nadal powstają nowe.

Nie wiem jak to nazwać. Niech będzie tak, że najbardziej atrakcyjny z pozycji klienta/płatnika zestaw promocyjny oferuje jakaś agencja ubezpieczeniowa proponując badanie techniczne gratis we wskazanej stacji. Po zawarciu umowy oczywiście. Niestety nie wiem czy samo OC, czy pakiety OC z AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

U nas to już standard na stacjach dają mycie auta w gratisie bądź jakieś płyny bony inaczej klienta by nie było niestety tak przyzwyczaili .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie! Jeśli dzielicie się opłatą z właścicielem pojazdu, to znaczy że wam wystarczy (a nawet opłata jest za wysoka). W takim razie po co podwyżka opłat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.