Hak w MAN 12.240

Jak dla mnie nie jest OK. Nie można "zaniżać" jednego parametru pozostawiając drugi niezmieniony. Dlatego moim zdaniem Twoja uwaga o doposażeniu w instalację pneumatyczną powinna odnosić się również do F.3, a w obecnym stanie faktycznym F.3 również powinno być odpowiednio ograniczone.

Nie wiem czy wycinek z ustawy coś tu pomoże:

3. Urządzenia służące do łączenia pojazdu ciągnącego z przyczepą powinny zapewnić bezpieczne ciągnięcie przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej przewidzianej do ciągnięcia przez ten pojazd, uniemożliwić samoczynne odłączenie się przyczepy oraz zapewnić prawidłowe działanie świateł i hamulców, o ile przyczepa jest w nie wyposażona.

- lecz mi na klawę ciśnie się pytanie czy to Iveco było w stu procentach sprawne:

1. co tam kosztem windy popsuli?

2. a czy w przypadku braku siodła można postąpić podobnie?

3. a autobus, a w autobusie można wpisać dwa miejsca siedzące, a resztę jak się fotele dokupi?

Nadmienię, że mało mnie interere zagraniczne warunki techniczne.

powinna odnosić się również do F.3, a w obecnym stanie faktycznym F.3 również powinno być odpowiednio ograniczone.

I tak też się stało - poprawiłem swoją opinię

1. co tam kosztem windy popsuli?

Pewnie nic - bo takie wyszło z fabryki.

 

A tak na koniec to diagnosta mógł wpisać w O1 - 3500 kg pomimo, że sprzęg jest na np 14 010 kg?

A tak na koniec to diagnosta mógł wpisać w O1 - 3500 kg pomimo, że sprzęg jest na np 14 010 kg?

Ja uważam, że mia takie prawo, bo o tym parametrze decyduje producent a nie uciąg sprzęgu. Większość samochodów osobowych posiada hak o większych parametrach niż wynikało by to z wartości podanych w DR.

w obecnym stanie faktycznym F.3 również powinno być odpowiednio ograniczone.

no nie wiem, a nawet jestem przekonany, że nie:

 

ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 19/2011 z dnia 11 stycznia 2011 r.

 

2.

Informacje, jakie umieszcza się na tabliczce znamionowej producenta:

2.1. Na tabliczce znamionowej producenta umieszcza się

w sposób trwały następujące informacje w podanej kolejności:

a) nazwa producenta;

b) numer homologacji typu całego pojazdu;

c) numer identyfikacyjny pojazdu;

d) technicznie dopuszczalna maksymalna masa całkowita pojazdu;

e) technicznie dopuszczalna maksymalna masa całkowita zespołu;

f) technicznie dopuszczalne maksymalne masy na każdą oś, podane w kolejności od przodu do tyłu.

 

Co to jest "technicznie dopuszczalna maksymalna masa całkowita zespołu" i kto ją podaje:

DYREKTYWA 97/27/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY

2.13. „Technicznie dopuszczalna maksymalna masa całkowita zespołu (MC)” oznacza podaną przez producenta maksymalną wartość sumy mas całkowitych pojazdu silnikowego oraz ciągnionej przyczepy, w oparciu o konstrukcję pojazdu silnikowego.'

 

Biorąc powyższe pod uwagę oraz dane techniczne jakie odczytał ketiw38 i co stwierdził w trakcie badania pojazdu moim zdaniem TZ umieszczona w pojeździe jest niewłaściwa i powinna zostać wymieniana. Niewłaściwa ponieważ konstrukcja rzeczonego pojazdu ze względu na brak instalacji pneumatycznej wyklucza wartości podane na TZ.

Po mojemu (choć to mało ważne) wszystkie parametry na 'po raz pierwszym' w PL powinny ładnie zgrać się.

Jeżeli tabliczka podaje konkretne [F.3] to ten pojazd ma być doprowadzony do tego parametru, albo wymiana tabliczki. Oczywiście zaraz padnie wiele znacząca teoria o zapodzianiu jej, co nie.

Dlatego pytałem czy można tworzyć takie cuda jak w autobusie dwa miejsca siedzące, a reszta potem. Tym bardziej, że ta liczba miejsc podobnie jak d.m.c. zespołu pojazdów ma być czytelnie wymalowana gdzieś.

moim zdaniem TZ umieszczona w pojeździe jest niewłaściwa i powinna zostać wymieniana. Niewłaściwa ponieważ konstrukcja rzeczonego pojazdu ze względu na brak instalacji pneumatycznej wyklucza wartości podane na TZ.

A dlaczego TZ ma zostać zmieniona, skoro producent pojazdu skonstruował go w taki sposób, że można zapiąć do niego cięższą przyczepę o ile zostanie doposażony. Ja tu nie widzę niezgodności, zwłaszcza, że mamy do czynienia z wartościami maksymalnymi, których ten pojazd z O1=3500 kg nigdy nie osiągnie.

o ile zostanie doposażony

to powinien otrzymać TZ taką jaka widnieje obecnie, a że wiadomo, że producent "wypuszczał dwa warianty z instalacją i bez to odpowiedni powinny być dwa warianty TZ. Pamiętaj, że mowa o wartościach związanych z konstrukcją pojazdu.

których ten pojazd z O1=3500 kg nigdy nie osiągnie.

- podobno osiągnie, bo podobno [F.3] zostało ograniczone.

- a po drugie, czy w tym przypadku [O.1] = 3500 ustalił producent?

a po drugie, czy w tym przypadku [O.1] = 3500 ustalił producent?

A kto? Przecież skoro przyczepa z hamulcem najazdowym może mieć DMC do 3500 kg, a pojazd nie jest wyposażony fabrycznie w instalację pneumatyczną dla przyczep, to jaką wartość O1 miał producent określić. Nie wiem jak wygląda homo takiego pojazdu, ale skoro w Niemczech ktoś tak określił te parametry, to najwidoczniej takie zapisy się w niej znalazły. Poza tym nadal nie widzę niezgodności TZ z DR.

Podobno, ale to podobno i tylko w samym DIP-ie d.m.c. zespołu pojazdów = 15490 kg, a na tabliczce = 26000 kg.

Autor zagadki też raczej homo nie dysponuje dlatego samo gdybanie jak na razie.

Taka myśl mi błysła, po co cokolwiek ograniczać? Zostawić tak jak na tabliczce, jakie przyczepy, w zależności od rodzaju hamulca, może ciągnąć określają osobne przepisy, które powinien znać kierujący.

Pojazd z instalacją R to inna wersja - z innym wyposażeniem, więc i inne homo. Tak to jest w praktyce. Co więcej - pewne opcje pojazdów wzajemnie wykluczają się od strony konstrukcyjnej przewidzianej przez producenta. Tylko, że na stacji o tym już nie wiecie bo i skąd...

Jakim badaniem uzupełnić wpisy w DR O.1 i O.2 w pojeżdzie powyżej 3,5 t ? Czy 6.9 60 zł ?

6.9 60 zł

Najlepiej i bez kombinacji . Ale jest też opcja że przy badaniu HAK wydziały życzą sobie ustalenia za jednym zamachem .

Nie idzie o wpis Hak w DR tylko uzupełnienie O.1 i O.2 w poj pow 3,5 tony i tu się waham.

Nie idzie o wpis Hak

Sorry ,rozpędziłem się .Nad czym się tu wahać ? 60 zeta za ustalenie danych .