Skocz do zawartości

Przyszłość badań.


Sylwester68

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 177
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • kowal

    25

  • blakop

    15

  • DARIO64

    15

  • markes30

    14

Top Posters In This Topic

Posted Images

Tegoroczna konferencja Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów przyniosła sporo nowych informacji o planowanych zmianach w systemie badań technicznych. I choć ciągle są to informacje dotyczące planów, to jednak wypowiedzi obecnego na zakopiańskiej konferencji przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa dają coraz wyraźniejszy ogląd sytuacji.

 

Według niezatwierdzonego jeszcze projektu, który poddany zostanie w najbliższym czasie społecznym konsultacjom, za dwa lata – w maju 2018 roku – całościowy nadzór nad stacjami kontroli pojazdów miałby przejąć Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego. Działalność stacji miałaby być ściśle monitorowana, a Dozór zyska bardzo szerokie uprawnienia, w tym do niezapowiedzianych kontroli. Oprócz dotychczasowych uprawnień inspektorzy TDT mieliby także weryfikować pomiary na urządzeniu do kontroli hamulców i wyniki badań technicznych z ostatnich trzech miesięcy. Dodatkowo na podstawie analiz statystycznych, będzie można wszczynać audyty stacji kontroli pojazdów. Takich kontroli miałoby być co najmniej 75 tysięcy rocznie, czyli każda stacja kontrolowana byłaby częściej niż raz na miesiąc.

 

Dyrektor TDT miałby również być odpowiedzialny za prowadzenie ogólnopolskiego rejestru diagnostów, a Dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego – za szkolenie i egzaminowanie kandydatów. Wzrosną wymagania – po zmianach diagnostą będzie mógł zostać praktycznie tylko technik lub inżynier o specjalności związanej z naprawą samochodów i trzyletnią praktyką w zawodzie.

 

Przedstawiciel Ministerstwa podczas konferencji PISKP mówił także o planach budowy okręgowych SKP przez oddziały terenowe TDT. Można przypuszczać, że ilość takich stacji – to maksymalnie kilkanaście w skali kraju. Stacje te przejęłyby część uprawnień, które obecnie przynależą do OSKP oraz stacji wykonujących dopuszczenia indywidualne. Chodzi o badania pojazdów ADR (przewóz materiałów niebezpiecznych), autobusów z tzw. tempo 100, pojazdów po zmianach konstrukcyjnych, ale także spóźnialskich kierowców, którzy przekroczyli 30-dniowy okres bez ważnego przeglądu. W tym ostatnim przypadku właściciel pojazdu musiałby się pofatygować do badania na stację TDT, co miałoby być dodatkową dolegliwością, pomagającą wyeliminować przypadki jazdy bez ważnego przeglądu. Budowa tych stacji miałaby trwać do początku 2023 roku i finansowana byłaby – podobnie jak CEPiK – z dodatkowych opłat wnoszonych przez kierowców.

 

 

Analiza projektu pokazuje, że jego twórcy inspirowali się modelem holenderskim, gdzie panuje wysoka restrykcyjność kontroli, będącej podstawą zapewnienia poprawności badań. Pominięty został model włoski, w którym ten sam cel osiągnięty jest przez cyfryzację i metody informatyczne, z zapewnieniem pewnej (monitorowanej) elastyczności, do której ma prawo diagnosta.

Krótko wspomniano także o cenniku badań technicznych, który – warto przypomnieć – nie był zmieniany od 2004 roku. Obecnie „najpopularniejsze” badanie pojazdu do 3,5 tony kosztuje 98 zł brutto. W wypowiedziach przedstawiciela ministerstwa przewinęła się kwota 120 zł, do której to mogłaby wzrosnąć ta opłata. Przedstawiciel MIiB zadeklarował, że w najbliższym czasie w ramach konsultacji społecznych, udostępnione zostaną projekty zmiany ustawy Prawo o Ruchu Drogowym i rozporządzeń związanych z funkcjonowaniem stacji kontroli pojazdów.

 

Jak już zaznaczyliśmy, projekt będzie dyskutowany publicznie i organizacje branżowe będą mogły się wypowiedzieć na temat swojej oceny przedstawionych rozwiązań. Będzie to okazja do zwrócenia uwagi na różne aspekty projektu w kontekście skuteczności szczegółowych zapisów oraz całościowej polityki gospodarczej przedstawianej przez rząd.

 

Warto także wspomnieć, że obecny na konferencji przedstawiciel ITD w czasie swojej prezentacji wspomniał, że służba ta wyposażona zostanie niebawem w ponad 30 mobilnych stacji kontroli (obecnie posiada dwie). Ilość zatrzymanych w 2015 roku przez inspektorów transportu drogowego dowodów rejestracyjnych bez użycia sprzętu diagnostycznego wyniosła 7,2 proc., a z użyciem stacji mobilnych już w 32 proc. spośród wytypowanych do kontroli ciężarówek i autobusów.

 

http://www.wsop.pl/w-oczekiwaniu-na-zmiany/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość zatrzymanych w 2015 roku przez inspektorów transportu drogowego dowodów rejestracyjnych bez użycia sprzętu diagnostycznego wyniosła 7,2 proc., a z użyciem stacji mobilnych już w 32 proc. spośród wytypowanych do kontroli ciężarówek i autobusów

Proszę tylko zwrócić uwagę, że już nie mówi się, że zabrano ileś tam DR z zatrzymanych pojazdów.

Jest wyraźnie podkreślone, że inspektorzy typują do zatrzymania - więc można coś, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest coś wspominane w tych projektach o rezygnacji z ustalania roku produkcji? U nas mamy coraz mniej samochodów z zagranicy bo podchodzimy do tego rzetelnie, a klienci wolą jechać do konkurencji która za rok produkcji ustala rok modelowy po vinie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest coś wspominane w tych projektach o rezygnacji z ustalania roku produkcji?

A czemu sam nie czytałeś?

 

Nie jestem na forum codziennie. Dopiero przeczytałem powyższe dwa artykuły i cały wątek z ostatnich dni, nigdzie nie znalazłem jednak interesującej mnie informacji, pomyślałem że może grzecznie zapytam, może komuś coś się obiło o uszy. Nie wiedziałem że to będzie taki duży problem odpowiedzieć, przepraszam w takim razie że zapytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że to będzie taki duży problem odpowiedzieć,

Tu znajdziesz

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=256911#256911

 

[ Dodano: 02-06-2016, 17:38 ]

Dopiero przeczytałem powyższe dwa artykuły i cały wątek z ostatnich dni,

A ja spytałem czy projekt czytałeś.(całe 43 strony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie jest wiele zmian, które odczujemy wszyscy, dlatego nie można przyglądać się temu biernie, a później narzekać po jego wprowadzeniu.Piszący ten projekt zadbali o własne interesy, teraz my powinniśmy zadbać o swoje zgłaszając uwagi do projektu.Wiadomo, że w grupie siła więc jedyną alternatywą dla diagnostów jest stowarzyszenie.Dlatego wstąpiłem do OSDS-u i staram się w ten sposób mieć wpływ na przyszłość mojej pracy.Każdy kto myśli że jakoś to będzie, może się zdziwić już nie długo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wstąpiłem do OSDS-u i staram się w ten sposób mieć wpływ na przyszłość mojej pracy.

Również uważam, że wszyscy powinniśmy sobie pomóc, jedni działając inni nie przeszkadzając. Jednak wstąpienie w szeregi OSDS to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że to będzie taki duży problem odpowiedzieć,

Tu znajdziesz

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=256911#256911

 

[ Dodano: 02-06-2016, 17:38 ]

Dopiero przeczytałem powyższe dwa artykuły i cały wątek z ostatnich dni,

A ja spytałem czy projekt czytałeś.(całe 43 strony)

 

Dzięki, przeczytam w weekend jak będzie więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszący ten projekt zadbali o własne interesy, teraz my powinniśmy zadbać o swoje zgłaszając uwagi do projektu.

 

Cały ten projekt powinien trafić do kosza. Z dyrektywy mamy już dawno wprowadzone prawie wszystko. Brakuje jedynie :

1. Odpowiedzialności użytkownika pojazdu za stan techniczny. ( w projekcie nie ma o tym mowy)

2. Diagności:

a) Uniezależnienie diagnosty od pracodawcy.

b) Wymagania dla kandydatów ( Gowin obniżył wymagania a dyrektywa wskazywała zgoła odmiennie)

c) Stopniowanie kar dla diagnostów

d) Okresowe szkolenia

 

Tyle i tylko tyle nam brakuje !!!

 

Najważniejsze jest to by nie dać sobie wmówić, że TDT musi przejąć nadzór nad SKP bo tak nakazuję Dyrektywa. Jest to manipulacja i nieprawda. Czy ten projekt wspiera polskich przedsiębiorców o którym tyle mówi v-ce Primer Pan Morawiecki ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
  • 4 weeks later...
PISKP interweniuje u Premier Szydło i Prezydenta Dudy

Szanowni Państwo,

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylająca dyrektywę 2009/40/WE weszła w życie w maju 2014 roku. Wielkimi krokami zbliża się określony w dyrektywie na 20 maja 2017 roku termin na opublikowanie gotowych aktów prawnych (ustaw i rozporządzeń wykonawczych) dostosowujących polskie prawo do wymogów europejskich. Czasu jest coraz mniej. Minęły już przeszło 2 lata, a do tej pory nie ukazały się projekty przepisów, które realizowałyby postanowienia dyrektywy w polskim prawie.

Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów od wielu lat aktywnie działa nad poprawą przepisów regulujących system badań technicznych w Polsce. Przedstawiamy decydentom propozycje rozwiązań wraz z gotowymi projektami zmian odpowiednich przepisów. Już ponad dwa lata czekają na zrealizowanie 22 tezy grupy roboczej, powołanej blisko 4 lata temu do opracowania kierunków działań zmierzających do poprawy jakości oraz rzetelności przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Tezy te oparte były m.in. o projekt ww. dyrektywy. Gotowy jest i leży w ministerstwie od 3 lat projekt nowej tabeli opłat. Niestety od wielu lat brak jest jakichkolwiek działań ze strony Władz w celu dokonania zmian w systemie badań technicznych pojazdów. Tego stanu nie poprawiła też zmiany władzy, która miała miejsce na jesieni zeszłego roku. Ponieważ brak jest działań ze strony podmiotów odpowiedzialnych za przygotowanie nowych przepisów prawa regulujących system badań technicznych w Polsce, zdecydowaliśmy się interweniować w naszych sprawach u Pani Premier Beaty Szydło i Prezydenta Andrzeja Dudy, do których złożyliśmy pismo tej samej treści. Liczymy na to, że Pani Premier i Pan Prezydent dadzą odpowiedni impuls do działania. Zachęcamy gorąco do lektury.

 

http://www.piskp.pl/aktualnosci-wszystkie/647-piskp-interweniuje-u-premier-szydlo-i-prezydenta-dudy

 

http://www.piskp.pl/images/stories/aktualnosci/kancelariapremier.pdf

http://www.piskp.pl/images/stories/aktualnosci/Strona1%20Kancelariaprezydent.pdf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
Rządowe badania techniczne pojazdów?

 

Zapowiada się niemała rewolucja w zakresie przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, którzy pracują nad zmianami, mówią o potrzebie zwiększenia bezpieczeństwa kierowców i podróżnych.

 

Zapowiadane rozwiązania mają przede wszystkim zdyscyplinować kierowców, którzy zapominają o obowiązku przeprowadzenia kolejnego badania. Zdaniem resortu, jeżdżąc bez aktualnego przeglądu nieświadomie mogą oni stwarzać zagrożenie na drodze. Nie ma bowiem żadnego prawnego potwierdzenia, że ich auta są sprawne.

 

Nowe przepisy zakładają, że właściciel pojazdu, który nie zadbał o badanie techniczne w terminie (i nie zrobił tego także w ciągu 30 dni od minionego terminu), będzie mógł uzyskać „pieczątkę” tylko w wyznaczonych Stacjach Kontroli Pojazdów Transportowego Dozoru Technicznego. W kraju będzie 16 takich stacji – po jednej w każdym województwie. Czy to nie za mała liczba takich punktów? Pomysłodawcy zmian podkreślają, że jeśli zajdzie potrzeba stacji tych powstanie więcej.

 

To nie jedyna kara dla spóźnialskich kierowców. Za badanie w „rządowej” stacji TDT zapłacą oni dwukrotnie więcej niż za badanie wykonane w terminie w dowolnej stacji.

 

Ministerstwo nie poinformowało jeszcze, czy obowiązek przeprowadzenia badań na stacjach Transportowego Dozoru Technicznego będzie dotyczył także aut sprowadzanych zza granicy (bez aktualnych przeglądów lub z przeglądami z innych krajów).

 

W tej liście nowości jedynym pocieszeniem dla kierowców, którym zdarza się zapomnieć o badaniu technicznym jest fakt, że zmiany wejdą w życie najwcześniej 20 maja 2018 roku. Na dzisiaj to tylko ministerialny projekt (choć z dużym prawdopodobieństwem realizacji).

 

 

no ma prasa teraz pożywkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko,że nie piszą całej prawdy....
Na dzisiaj to tylko ministerialny projekt (choć z dużym prawdopodobieństwem realizacji).

bo nie wiadomo jakie jest prawdopodobieństwo ................. :D:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.