Skocz do zawartości

Demontaż instalacji gazowej z zabytkowego


Arizona

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam, że głęboko się mylisz.

 

Czyli Twoim zdaniem KAŻDA zmiana konstrukcyjna dokonana w pojeździe zabytkowym, niezależnie od jej zakresu nie powinna interesować WK??

Piszesz - jak konserwator uzna... A niby dlaczego ma uznać lub nie, skoro dobrze wiesz, że właściciel tego nie zgłosi? A jednak organ administracji publicznej nadal to przyklepie, wydając nowy DR lub dokonując odpowiednich wpisów.

 

I co wtedy, jak jednak konserwator nie uzna? WK już w dniu "legalizacji" tych zmian miał informacje, że pojazd jest niezgodny z pierwotnym badaniem zgodności, na podstawie którego odbywa się rejestracja zabytkowego i nie zareagował?

 

Jak dla mnie rolą organów publicznych jest stanie na straży praworządności (a nie klepanie jak leci) i są obowiązane do wnikliwego wyjaśnienia stanu faktycznego. To jedna z podstawowych zasad kpa. Dlatego na podst. art. 7, w świetle art. 75 par.1 kpa na miejscu WK zażądał bym opinii konserwatora. Jak właściciel nie chciał by pokazać, przyjął bym dokumenty do rozpatrzenia i sam napisał do konserwatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Twoim zdaniem KAŻDA zmiana konstrukcyjna dokonana w pojeździe zabytkowym, niezależnie od jej zakresu nie powinna interesować WK??

 

Powinna jak najbardziej - ale na gruncie PORD, a nie ustawy o ochronie zabytków.

 

I co wtedy, jak jednak konserwator nie uzna?

 

Właściciel wykona badanie "odwrotne" lub w inny sposób przywróci stan pierwotny - co poskutkuje wpisem/wymianą DR z powrotem do stanu poprzedniego.

 

na miejscu WK zażądał bym opinii konserwatora. Jak właściciel nie chciał by pokazać, przyjął bym dokumenty do rozpatrzenia i sam napisał do konserwatora.

 

A ja nie widzę takiego powodu. Na gruncie PORD (a na tym generalnie opiera się rejestracja) takie zmiany są dozwolone i naprawdę nie widzę powodów żeby pytać konserwatora, czy "mogę" działać zgodnie z PORD... Po prostu - to nie "działka" WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rejestracja opiera się przede wszystkim na gruncie KPA (o czym nawet wyraźnie stanowią przepisy) i jest decyzją administracyjną Michał. Chyba o tym zapominasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nigdzie nie jest napisane, że rolą WK jest zasięganie opinii konserwatora.

 

Analogicznie - jeśli ktoś pojazd zabytkowy "zezłomuje" to mu go wyrejestruję, bo tak stanowi PORD. A to, czy miał do tego "prawo", czy nie naruszył tym ustawy o zabytkach - to zupełnie inna sprawa, ale nie mająca wpływu na decyzję o wyrejestrowaniu. Fakt "złomowania" jest już dokonany, a wyrejestrowanie jest jego naturalną konsekwencją. Dlatego uważam - niech każdy pilnuje "swojego" - WK PORD i rozporządzeń wykonawczych, a konserwator ustawy o zabytkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co wtedy zrobisz jako WK, skąd tego się dowiesz ?

 

A co ja mam śledztwo prowadzić? Przyjdzie i zawiadomi to się przerejestruje na "cywilny". A jak nie zawiadomi - to będzie miał dalej zarejestrowany jako zabytek.

 

Mało to pojazdów powinno mieć wymienione DR, ale właściciele o "czymśtam" nie zawiadomili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja mam śledztwo prowadzić?

Tym bardziej diagnosta.

Przyjdzie i zawiadomi to się przerejestruje na "cywilny". A jak nie zawiadomi - to będzie miał dalej zarejestrowany jako zabytek.

Jakież to nasze, duch komuny jednak istnieje .

Jak dla mnie rolą organów publicznych jest stanie na straży praworządności

Za to masz browara. Tyle że ja widzę odpowiedzialność wszystkich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc niech każdy robi swoje
no właśnie. Mnie zastanawia w całej tej sprawie zapis w kpk Art. 304. Obowiązek zawiadomienia o przestępstwie

§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.

w związku z zapisem w Ustawie o ochronie zabytków

Art. 115. 1. Kto niezwłocznie nie powiadomił wojewódzkiego konserwatora zabytków lub wójta burmistrza, prezydenta miasta) albo dyrektora urzędu morskiego o odkryciu w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych przedmiotu, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem, a także nie wstrzymał wszelkich robót mogących uszkodzić lub zniszczyć znaleziony przedmiot i nie zabezpieczył, przy użyciu dostępnych środków, tego przedmiotu i miejsca jego znalezienia, podlega karze grzywny.

 

"Należy stwierdzić, że czyn przestępczy skierowany przeciwko zabytkowi będzie najczęściej czynem o wysokiej społecznej szkodliwość, ponieważ strata taka nie dotyka tyko właściciela rzeczy, ale godzi również w zasób materialnego dziedzictwa kultury będącego m.in.przedmiotem ochrony konstytucyjnej.Niestety praktyka wymiaru sprawiedliwości pozostawia w tym zakresie wiele do życzenia,gdyż liczba notowanych przestępstw przeciwko zabytkom oraz tych, które trafiają do sądów jest bardzo mała.

 

Źródło:K.Zeidlera, "Leksykon Prawa ochrony zabytków 100 podstawowych pojęć", Wyd.C.H.Beck, Warszawa 2010."

 

Również ciekawe wydawnictwo od str 102:

https://www.iws.org.pl/pliki/bodyupload/pwd_22_2015_druk_prv_4162698.pdf

 

 

"... Zniszczenie polega bowiem nie tylko na pozbawieniu rzeczy właściwości rzeczy w ogóle, lecz także na pozbawieniu jej właściwości rzeczy tego rodzaju, do jakiego należała ona przed czynem." /str. 106/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 108. 1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Nie sądzę, aby w omawianym przypadku powyższy artykuł miał zastosowanie - nie demonizujmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie my jesteśmy od osądzania tego, czy demontaż instalacji z auta jest takim czynem, czy nie.

 

Myślę, że może to być kwestią uznaniową konserwatora co jest niszczeniem zabytku, a co nie.

Dla mnie np. jak zakochana para wiesza kłódkę na balustradzie zabytkowego mostku w parku, co ma symbolizować ich miłość to po prostu sympatyczny lokalny zwyczaj, dodający kolorytu i atrakcyjności nierzadko, tymczasem konserwator uważa ten czyn za niszczenie owego mostu.

 

A ponieważ nie jesteśmy na forum konserwatorów zabytków darujmy sobie przypuszczenia. Zmiana konstrukcji pojazdu to istotna zmiana struktury tego zabytku. Uważam, że w takim wypadku WK powinien na podst. art 7 kpa przynajmniej powiadomić konserwatora. W końcu na rozpatrzenie sprawy jest 30 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynajmniej powiadomić konserwatora

 

Powiadomić ok - niech będzie (chociaż zrobiłbym to w bardziej "poważnych" kwestiach jak np. złomowanie), ale nie uzależniać działania od opinii konserwatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.