Sprinter 308 kontener pocztowy - możliwość montażu haka

@kowal - życzę powodzenia w dotarciu do dokumentacji konstrukcyjnej, czy ten otwór mógł tam się znaleźć czy nie. Zgodzę się z Tobą, że nie wiadomo, czy ten otwór może tam być czy nie, ale skoro nie wiadomo, to skąd wiesz, że nie?

 

@Paprock - tak - w autach użytkowych do 3,5t zasadniczo każde podwozie ma możliwość ciągnięcia przyczepy mniejszej czy większej i nie ma się nad tym co rozwodzić. Troszkę inaczej wygląda to w autach większych, gdzie w zależności od konstrukcji ramy i wyposażenia pojazdu , dwa z pozoru identyczne auta wcale pod względem możliwości ciągnięcia przyczepy identyczne być nie muszą.

 

[ Dodano: 15-02-2017, 10:50 ]

Dariuszu - wytłumacz mi jak rozpoznajesz w jaki sposób zostaje skrócona rama i przez kogo?

Dariuszu - wytłumacz mi jak rozpoznajesz w jaki sposób zostaje skrócona rama i przez kogo?

Analogicznie do fabrycznych mocowań ,to pewnie trzeba by wołać co najmniej opinię rzeczoznawcy .

W przypadku mocowania siedzeń ,to już dawno pisałem że wszystko zależy kto wiertarkę trzyma , w tym przypadku "diaksa " .

Twoim zdaniem producent jak dostaje pojazd do zabudowy to ma jakiś magiczny fazer ze Star Treka i ucina nim tą ramę?

Są ramy których się nie skraca z uwagi na konstrukcję, są takie z którymi swobodnie można to robić - jak np. w rzeczonym Masterze.

Natomiast nie rozumiem co technika samego cięcia i użyte do tego narzędzie ma się do ustalenia tego, kto to zrobił i kiedy

No oczywiście jak to będzie ucięte na zasadzie "rany szarpanej" to rozumiem Twoje wątpliwości, ale z prezentowanych tu zdjęć nie widać takiej działalności.

 

A w Czterech Pancernych o "Rudemu" lufę brzeszczotem cięli i od razu odrzut miała jak talala, że aż odznaczenia za to dostali - czyli można!!

ale rama został skrócona i nie wiadomo czy w tym miejscu gdzie montowane jest zawieszenie resoru ,stabilizatora można wiercić te otwory

- a dajmy na to, że jeszcze przed cała akcją związaną z montażem haka własnie w tym miejscu, w tym miejscu gdzie przewidziano otwory pod śruby montażowe pęka rama i jak ją wzmocnić, naprawić, usprawnić nie mając dostępu do spawarki, ale w zamian jest wiertarka kupa śrub i płaskowniki z grubej blachy???

W sumie pytanie jest proste: czy ten hakowy płaskownik ramę wzmacnia czy osłabia???

Naprawa pękniętej ramy za pomocą płaskownika i śrub?? W pojeździe użytkowym jak ten w temacie??!!

Tak. Specjalnie piszę o sposobie z dziedziny druciarstwa, aby tylko się dowiedzieć czy taki hakowy płaskownik ramę wzmacnia, czy osłabia?

czy ten hakowy płaskownik ramę wzmacnia czy osłabia???

pytanie jest -czy po podłączeniu przyczepy to wszystko wytrzyma..

jest tu wiele nie wiadomych ..

Kolego kowal, czy miotałyby Tobą takie wątpliwości gdyby ten hak był w tym samochodzie od zawsze, od lat???

Bo powiem szczerze, że gdyby mi podstawili tą wywrotkę ze starym hakiem, to raczej niepoprawnego montażu nie potrafiłbym bym wskazać patrząc tylko na płaskowniki, śruby i elementy ramy. No oczywiście pomijam niechlujny montaż co drugą śrubą wykonany.

takie wątpliwości gdyby ten hak był w tym samochodzie od zawsze,

masz rację zupełną , w tym tkwi problem - że widzę tu wiele punktów zapytania aby ze spokojnym sumieniem dopuścić to do ruchu ..

Nie żebym zaraz tam śmiał coś komuś radzić, ale będąc na Twoim miejscu to wziąłbym ten hak i sam założył, a na bank byłoby dobrze i nikt nawet by nie podskoczył.

A już na pewno nie diagnosta do montażysty jak on w jednej osobie.

Jednakże tam gdzie jest to możliwe, konstrukcyjnie obecność haka nie może być powodem do wyniku N na badaniu.

 

Jednakże gdy mam wątpliwosć, czy konstrukcyjnie możliwa jest obecnosć haka w okreslonym miejscu, proszę klienta o następujące dane wynikające z § 3.9 ( Dz.U. z 2016 poz. 2022)

" przy czym producent pojazdu podaje w instrukcji obsługi następujące dane:

1) maksymalne obciążenie urządzenia sprzęgającego;

2) miejsce mocowania tego urządzenia do konstrukcji pojazdu;

3) maksymalną odległość punktu sprzęgnięcia od osi tylnej pojazdu. "

Natomiast nie rozumiem co technika samego cięcia i użyte do tego narzędzie ma się do ustalenia tego, kto to zrobił i kiedy

Myślałem że wyłapiesz moją ironię, a tu chyba nici z tego .

ten hak i sam założył

po pierwsze to bym go nie założył bo od razu jak odbywały się rozmowy na warsztacie ,za przegrodą SKP to wyraziłem swoją opinię i było parę dni spokoju - ale jak to znajomy prosił -załóż mi hak - bez analizy został zamówiony i jak tu nie wyjść na idiotę - taki człowiek prowadzi skp i warsztat - brak wiedzy sięga dna i 100m mułu...

Szczerze mówiąc ja bym nie widział przeciwwskazań do takiego montażu haka pod warunkiem, że będzie odpowiednia przestrzeń w okolicy kuli.

 

sad_madman, był jeden pan, który uważał, że diagnostów obowiązują przepisy odnośnie ambulansów i karetek ale zweryfikował swe poglądy i zmienił zdanie.

To raczej była "luźna" dyskusja. Może tak być, że diagnosta zrobi dodatkowy przegląd na hak (bo nie ma przeciwskazań) ale później mogłoby się okazać, że i tak nie można go wbić w dowód.

że i tak nie można go wbić w dowód.

 

A co miałoby stanąć na przeszkodzie ku temu?

 

Szczerze mówiąc ja bym nie widział przeciwwskazań do takiego montażu haka

 

Ale taki wywrot jest bardzo ciężki i jeszcze musi mieć rezerwę na ładunek - całą kupę dajmy na to piachu. To czy taki pojazd może jeszcze przyczepę ciągnąć?

Ale taki wywrot jest bardzo ciężki

dowiedziałem się ,nie wiem dlaczego mi to powiedział - chyba sumienie go ruszyło bo wytłumaczyłem mu problem i zaklinał się ,że to ostatnie jego takie podejście do tematu aby kolegom robić dobrze - że przed wywrotką tej pojazd był ciągnikiem siodłowym ...

 

I jak domyślacie się - pojazd pojechał na zaprzyjaźniona stację gdzie został dopuszczony do ruchu..

 

zaprzyjaźniona oczywiście z moim szefem ,bo tyle lat korzystał z jej usług ,że stawiając swoją ,myślał ,że tak łatwo i przyjemnie można robić kasę...

że przed wywrotką tej pojazd był ciągnikiem siodłowym ...

 

W czym problem?

W czym problem?

w zamontowaniu haka ...

Ale jakie to ma znaczenie dla całej sprawy, że to przedtem ciągnik był?

ma tak skróconą ramę -że nie ma miejsca na właściwe zamocowanie haka..

 

 

a jak będziesz robił zmiany konstrukcyjne z takiego ciągnika o na wywrotkę to pozwolisz na mocowanie zaczepu..

nie ma miejsca na właściwe zamocowanie haka..

 

Dyskutował bym. Są różne sposoby montażu.

Są różne sposoby

ale czy zgodne z technologią przewidzianą przez producenta pojazdu i producenta haka ..

- Ale, że co, że niby ten większy nie może pociągnąć maluśkiej niehamowanej przyczepki?

- To proszę co tam wpisali w homologacji: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/download.php?id=8347

ale czy zgodne z technologią przewidzianą przez producenta pojazdu i producenta haka ..

 

A dlaczego by nie?

Dlatego, że być może brak w tym pojeździe elementów ramy, do których producent przewidział montaż haka.