Przyszłość badań.

ale jak pojawiają się pewne działania, które dają szansę na jakąś poprawę to podnosi się larum, że jest to zamach na SKP.

Kto podnosi?

 

Czy proponowane zmiany są dobre? Muszę stwierdzić, że w dużej mierze nie

Dobre

Ja uważam, że z oceną NIK-u trudno się nie zgodzić, a najdobitniejsze są te słowa:

...Jak stwierdza NIK' date=' diagnosta to jedna z nielicznych profesji, w których nagradzana jest bylejakość. [/quote']

Daniel, proszę Cię, weź się w garść!

Tak można o każdej profesji napisać, tylko, że teraz kolej na Nas,,,

Uważasz, że w sądach ma miejsce rzetelne rozpatrywanie spraw ??? a w innych urzędach ???

Bylejakość to często zasługa durnych wykluczających się nawzajem, pozwalających na różne interpretacje przepisów, ale tego nawet NIK sprawdzić nie potrafi, bądź nie chce.

Moje prywatne zdanie na temat raportu- upolityczniony

upolityczniony nie, jest to przygotowanie pod zmiany, ale zmiany to przede wszystkim kasa misiu.

nie protestuj, bo jesteś za starym złym systemem a Dyrektor wie jak ma być......????

tylko Dyrektor będzie pilnował Diagnosty, a nie właściciela SKP, który Go zatrudnia za minimum i ....wypad mi stąd.

a Diagnosta jak się nie obrócisz to dupa z tyłu - do bicia : Szef i syn szefa (SS) ; Dyrektor ; Klient ; Sumienie?

i ....wypad mi stąd

Przyjąłem do wiadomości.

Mogli częściowo przecież ograniczyć sprowadzenie starych samochodów do nas akcyzą, ale tego z jakiegoś powodu nie zrobili.

 

Zresztą u nas w kraju chyba nikt się nie zastanawiał nad przyczyną wypadków a w niemczech może tak i dlatego odsetek może być większy. Ale czy to jest powód to stwierdzenia że u nas jeżdżą wraki? chyba nie.

Trzeba sobie jasno powiedzieć:

Z MIiT poszło zlecenie na rapaport NIK z tezą - SKP są źle nadzorowane. Kontrole były 2 lata temu a raport upublicznia się teraz gdy MIiT ma godowy projekt pod roboczą nazwą "KASA dla TDT"

Teraz będzie upublicznienie rapaportu w mediach, następnie 2-3 diagnostów nakręcą na gorącym uczynku i SKP będą narodowe.

Masz rację, akurat teraz się pojawiło! Bardzo ciekawe!

Nikt chyba jeszcze nie zwrócił uwagi na inną stronę tego. Jak będzie po zmianach wyglądało to dla zwykłego Kowalskiego, jak jego te zmiany dotkną?

Jak to jak ! Braknie 500+ na wymianę samochodów. Może przesiądziemy się na elektryczne za ~ 50 tyś zł ? Generalnie ja boję się o diagnostów bo "przy tej wycince połowa zdrowych drzew polegnie".

tylko Dyrektor będzie pilnował Diagnosty, a nie właściciela SKP, który Go zatrudnia za minimum

Hola hola. Projekt zakłada karanie również przedsiębiorców. I tu jest pies pogrzebany, bo jak kontrola wykaże naruszenia to SKP dostanie szlaban na wykonywanie działalności, a to w prostej linii oznacza zamknięcie/przejecie przez państwowy urząd* (*niepotrzebne skreślić).

Będzie 1000 plus kupimy nowe auta i DAMY RADĘ

A nowe =sprawne.

 

Z mojego podwórka 5 lat negatyw 20 lat śpiewająco.

Moje prywatne zdanie na temat raportu- upolityczniony , moje jest takie same pod dyktando TDT

danielg539 napisał/a:

ale jak pojawiają się pewne działania, które dają szansę na jakąś poprawę to podnosi się larum, że jest to zamach na SKP.

 

Kto podnosi?

 

upolityczniony nie, jest to przygotowanie pod zmiany, ale zmiany to przede wszystkim kasa misiu.

Z MIiT poszło zlecenie na rapaport NIK z tezą - SKP są źle nadzorowane. Kontrole były 2 lata temu a raport upublicznia się teraz gdy MIiT ma godowy projekt pod roboczą nazwą "KASA dla TDT"

Teraz będzie upublicznienie rapaportu w mediach, następnie 2-3 diagnostów nakręcą na gorącym uczynku i SKP będą narodowe.

Projekt zakłada karanie również przedsiębiorców. I tu jest pies pogrzebany, bo jak kontrola wykaże naruszenia to SKP dostanie szlaban na wykonywanie działalności, a to w prostej linii oznacza zamknięcie/przejecie przez państwowy urząd* (*niepotrzebne skreślić).

Moje prywatne zdanie na temat raportu- upolityczniony , moje jest takie same pod dyktando TDT

Zapytaj lepiej, kto nie podnosi.

 

[ Dodano: 06-04-2017, 01:05 ]

danielg539 napisał/a:

Czy proponowane zmiany są dobre? Muszę stwierdzić, że w dużej mierze nie

Dobre

Prawda jest taka, że pewne zapisy budzą kontrowersje i obawy i faktycznie pewne zapisy należało by zmienić. Lecz z drugiej strony zmiany są nieuniknione, bo sytuacja, która polegała na tym, że za przysłowiową flaszkę dostawało się pieczątka nie może trwać bez końca! Wielu z Was diagnostów obawia się, że TDT chce przejąć SKP ale w takim TDT też ktoś musi pracować i zapewne większość z przyszłych diagnostów TDT-u zostanie wybrana z obecnych diagnostów. Bez wątpienia nie wszyscy diagności znajdą zatrudnienie w "nowym" systemie BT ale przy takiej ilości SKP wielu diagnostów wykonywało szereg innych czynności nie związanych z pracą na SKP, bo BT było mało. Zapewne skończy się epoka diagnostów-mechaników, którzy "stawiali pieczątki" pomiędzy jedną a drugą wymiana oleju.

Uważasz, że w sądach ma miejsce rzetelne rozpatrywanie spraw ??? a w innych urzędach ???

Doskonale wiem, że w sądach sprawiedliwości nie ma co szukać.

Najbardziej martwi mnie to, że jako społeczeństwo daliśmy wciągnąć się w wielka machinę biurokracji i namnażania zbędnych przepisów i teraz wszyscy z tego powodu cierpimy, bo nie dość, że płacimy na utrzymanie tej rzeszy biurokratów, to jeszcze często przychodzi nam ponosić kary za nie przestrzeganie durnych przepisów. Ja jestem za daleko idącą liberalizacją prawa, bo obecny poziom biurokracji sięgnął już zenitu.

Coraz lepiej

Wielu z Was diagnostów obawia się, że TDT chce przejąć SKP ale w takim TDT też ktoś musi pracować i zapewne większość z przyszłych diagnostów TDT-u zostanie wybrana z obecnych diagnostów.

A ja myślałem, że wielu z NAS, ale tak to jest jak ktoś nie utożsamia się ze środowiskiem.

"....Warto jednak zauważyć, że sytuacja z badaniami technicznymi diametralnie różni się w dużych miastach od tej na wsiach. Potwierdzają to wyniki kontroli. Większość nieprawidłowości oraz skrajne przykłady pochodzą z mniejszych miejscowości i małych starostw. W Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu czy Krakowie diagności nie pozwalają sobie na takie pobłażanie.

 

- Mam auto z 88 roku. Dbam o nie a mimo to nie dostałem przeglądu, bo diagnosta zauważył kroplę oleju na misce olejowej - tłumaczy Janusz z Warszawy. - Nie wiem czy liczył na łapówkę, czy po prostu był tak skrupulatny......"

 

Jak ja lubię takie komentarze Mam w d...e tzw"20 dychy "klintowskie

 

 

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-przyjechal-na-kontrole-tylko-z-dowodem-i-dostal-pieczatke,nId,2378056#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

A ja mam wrażenie że jest odwrotnie kolego SKP POZNAŃ,może nie wrażenie ale na pewno

markes30 ja też obawiam się o diagnostów (nas).

W ogóle to ja tego nie rozumiem i tego całego podejścia i nawet nie mogę połączyć tego z kasą. Popatrzcie, ma być 16 stacji TDT, czyli jedną na województwo.

Skoro po nowej ustawie wypadnie większość a po jakimś czasie zapewne wszystkie (mam wrażenie że głownie w ustawie o ti chodzi, nie uszczelnienie czegokolwiek tylko o likwidację SKP) to jak oni w państwowych obrobią (zdiagnozują) pojazdy?

 

A teraz takie retoryczne pytanie, dlaczego by nie wprowadzić kar za brak przeglądów, i ogólnie nie obarczyć w końcu za stan techniczny pojazdu właściciela zamiast diagnosty?

 

Kolejna rzecz, z doświadczenia mogę powiedzieć że nowsze pojazdy sąt w gorszym stanie technicznym niż jakieś leciwe z np lat 90. Chyba zależny to od tego jak kto dba, a nie wieku?

dlaczego by nie wprowadzić kar za brak przeglądów,

już za chwileczkę, już za momencik ...

Art. 5.

W ustawie z dnia 20 maja 1971 Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2015 r. poz. 1094, 1485, 1634 i 1707) po art. 95a dodaje się art. 95b w brzmieniu:

„Art.95b. Kto prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu pojazd, który nie został poddany obowiązkowemu badaniu technicznemu, podlega karze grzywny 500 zł.”

 

str 50 http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12290511/12382565/12382570/dokument279244.pdf

Doskonale wiem, że w sądach sprawiedliwości nie ma co szukać.

Mam odmienne zdanie. Do tej pory sprawiedliwości można było szukać w sądach.

Po proponowanych obecnie zmianach sprawiedliwość będzie tylko dla wybranych.

Zobacz jak wygląda Trybunał Konstytucyjny po zmianach !!!

 

Kto w ogóle wpadł na tak szaleńczy pomysł, aby przekazać nadzór nad KRS politykom ???

Wybitnym prawnikom, strażakom, nauczycielom, lekarzom to jeszcze bym zrozumiał ale w żadnym wypadku politykom. To tak jak by wariatowi dać brzytwę.

Popatrzcie jak ogrywają prawników. To są kwestie zasadnicze i podstawowe.

Popatrzcie, ma być 16 stacji TDT, czyli jedną na województwo.

 

To tam z półrocznym wyprzedzeniem będą na przegląd zapisywać , albo przerób taki musi być żeby to wszystko opędzić i 24h otwarte.

A serio przecież jedna SKP TDT'u w województwie nie da rady przejrzeć tego wszystkiego co do niej przyjedzie.

już za chwileczkę, już za momencik ...

- może też na SKP wprowadzic taki mandato-cennik, że za każdą usterkę drobna plus 20 złotych do ceny, za każdą istotną plus 50 złotych do ceny, a za skutkującą plus sto za każdą. Dowodu nie zatrzymywać, wyniku nie określać, wypuścić z zaświadczeniem tak skasowanego delikwenta i dalej niech złomem jedzie. Czas pokaże czy w przyszłym roku też zdezelowanym samochodem przyjedzie.

http://audycje.tokfm.pl/podcast/Raport-NIK-o-dopuszczeniu-pojazdow-do-ruchu-drogowego/48255 Raport NIK o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego

Rząd planuje zmiany w przepisach dotyczących okresowych badań technicznych pojazdów. Będzie drożej, a osoby, które zapomną o tym obowiązku, będą musiały zapłacić dwa razy więcej.

 

Oryginalny pomysł nowych przepisów zakładał, że po przekroczeniu terminu badania technicznego o 30 dni kierowca będzie musiał jechać do państwowej stacji kontroli pojazdów. Jednak ta propozycja okazała się bardzo kontrowersyjna. Takich miejsc byłoby mało, a to by oznaczało problem nie tylko z dojazdem (szczególnie dla osób z innych miejscowości), ale też z kolejkami w takich stacjach.

Z powodu tych wątpliwości rządzący wycofali się z tego pomysłu – informuje gazetaprawna.pl. Jednak nadal spóźnialscy mają być dodatkowo karani. Nowy pomysł zakłada, że jeśli kierowca pojawi się w stacji kontroli pojazdów ponad 30 dni po terminie, to zapłaci za badanie podwójnie.

Takie rozwiązanie jest też atrakcyjne dla samych rządzących. Nawet 40 proc. kierowców spóźnia się z badaniami technicznymi, a duża część z nich przekracza 30 dni. To przełoży się na znaczący wzrost wpływu z badań technicznych.

 

Właścicieli stacji kontroli pojazdów za to ucieszy inna zmiana. Wiosną mają zostać podniesione opłaty za badania – pierwszy raz od kilkunastu lat. Mimo inflacji, wzrostu kosztów utrzymania warsztatów i podwyżki VAT-u, ceny u diagnostów cały czas pozostawały na tym samym poziomie.

 

Teraz ma być ustalana kwota netto dla badania samochodu osobowego, a ceny za inne pojazdy będą od niej uzależnione stałym mnożnikiem. Podwyżka ma mieć miejsce na wiosnę 2018 roku, a później ceny mają być podnoszone co roku w zależności od inflacji. Jak podaje gazetaprawna.pl, początkowo bazowa cena ma wynieść 102 zł netto. Jednak sami właściciele stacji kontroli pojazdów chcieliby, żeby było to jeszcze więcej. Tłumaczą oni, że realny wzrost kosztów od 2004 roku był wyższy.

 

http://moto.wp.pl/badania-techniczne-beda-drozsze-a-spoznialscy-zaplaca-podwojnie-6111893991032961a

O badaniach tecznicznych,nadzorze nad SKP, i odpowiedzialności użytkowników pojazdów..

http://www.piskp.pl/images/stories/Radio%20Czw%C3%B3rka%20BTP.m4a