Samochód ciężarowy i kierownica po prawej stronie ?

Pierwsza rejestracja takiego pojazdu rzadko kiedy odbywa sie na podstawie homologacji. Taki pojazd podlega homologacji wielostopniowej, ponieważ prawie nigdy producent podwozia - np. MAN MERCEDES itd. nie produkuje finalnego pojazdu z tak specjalistyczną zabudową jak śmieciarka, zamiatarka czy wóz strażacki. Te zabudowy na konkretnej ramie są dokonywane przez specjalizujące się w takich zabudowach zakłady. Mamy więc pojazd podstawowy w postaci ramy z kabiną, na który zapewne jest homologacja (dla pojazdu niekompletnego), a następnie drugi etap kompletacji pojazdu, czyli zabudowa go urządzeniem do przewozu śmieci, czy też do wykonywania innych czynności na drodze - i na tak skompletowany (zabudowany) pojazd producent tejże zabudowy, będący w świetle PoRD jednocześnie producentem finalnego pojazdu musi uzyskać świadectwo homologacji typu pojazdu. Ale w praktyce w większej mierze przypadków producent woli wystawić oświadczenie, że skompletowany w ten sposób pojazd jest jedynym tego typu pojazdem skompletowanym w danym roku co zwalnia go z obowiązku uzyskania homologacji i w tym momencie pojazd jest rejestrowany na podstawie badania technicznego z DIP. A na pierwszych badaniach już nie takie cuda jak kierownica po niewłaściwej stronie bez odstępstwa widziałem niestety... Ponieważ przy stosunkowo niedużej produkcji rocznej wykrycie takiej działalności producenta jest w zasadzie niemożliwe wielu z nich korzysta z "furtki" jaką jest produkcja jednostkowa przy ogólnej niemocy w tej kwestii wszystkich - od ITS po WK...

Gdyby nawet jednak zwrócił sie o udzielenie takiej homologacji, to z uwagi na niewielką liczbę w ten sposób zabudowywanych pojazdów, a w tym wypadku również z uwagi na naruszenie istotnych warunków technicznych najpewniej otrzymał by z ministerstwa decyzję zwalniającą z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji, a nie homologację, która w praktyce jest wydawana dopiero na pojazdy (pojazd w rozumieniu pojazdu danego typu) produkowane/importowane w ilości co najmniej kilkuset egzemplarzy.

Tak czy inaczej, pojazdy, dla których decyzje takie są wydawane powinny w trakcie pierwszej rejestracji otrzymać stosowną informacje do DR, odnośnie tej decyzji (w praktyce program do rejestracji pojazdów dopiero od niedawna generuje taką adnotację automatycznie do adnotacji w DR - kiedyś była to kwestia pamiętania lub nie osoby wystawiającej dowód, żeby taka adnotacja się tam znalazła, a przepis sam w sobie obowiązuje bodajże od 2003 r.). W przypadku rejestracji pojazdu na podstawie homologacji - gdyby taki pojazd z kierownicą po prawe stronie jako pojazd kompletny uzyskał jednak homologację - żadnego wpisu informującego o tym stanie rzeczy do DR przepisy nie przewidują. W praktyce nie przypominam sobie jednak, abym spotkał się kiedyś z taką homologacją. Z powodów przedstawionych powyżej jak i z faktu, że pojazd odbiega konstrukcyjnie od warunków technicznych standardowych pojazdów raczej na pewno dostałby co najwyżej wspomnianą wyżej "decyzję zwalniającą".

Gdyby jednak była to zabudowa jednostkowa i rejestracja na podstawie badania technicznego z DIP, to kwestią diagnosty byłoby stwierdzenie, czy pojazd tak skompletowany odpowiada warunkom technicznym (niezależnie od homologacji udzielonej na pojazd podstawowy) - więc to diagnosta powinien zareagować dając N i kierując na indywidualne odstępstwo. Także w tym wariancie stosowny wpis informujący o odstępstwie i zakresie jego udzielenia powinien znaleźć się w DR - ten przepis obowiązuje od 2001 r. albo i wcześniej. Jeśli jednak diagnosta zwyczajnie dał P, to w WK na wyłapanie stanu faktycznego raczej nie ma szans - tam ogląda sie tylko dokumenty, a nie samochód - jest P to zarejestrowali i tyle.

Również N-ką i skierowaniem do ministra na odstępstwo powinno skończyć się pierwsze badanie techniczne takiego pojazdu sprowadzonego z zagranicy - to ostatni możliwy wariant, ale wielce prawdopodobny, gdyż w praktyce przeważająca większość tych pojazdów ma takie właśnie pochodzenie (nawet w dużych firmach typu REMONDIS trzon floty to jednak 2-3 letnie lub starsze auta, które skapną od "firmy matki" z Niemiec - taka nasza rzeczywistość, a w przypadku mniejszych firm prywatnych używany tabor z zagranicy to najczęściej jedyna możliwość działania).

Reasumując - jeśli diagnosta na pierwszym nie zareagował prawidłowo, to nie ma się co dziwić, że tak pojazd został zarejestrowany, choć nie można wykluczyć, że odpowiedniej adnotacji nie umieszczono tam w wyniku niedbalstwa WK, dlatego najodpowiedniejszym rozwiązaniem wydaje mi sie to zaproponowane przez bodena - czyli kontakt z WK w celu wyjaśnienia warunków na podstawie jakich został wydany DR a pojazd dopuszczony do ruchu. Może wcale niepotrzebne będzie N - może na początek wystarczyłby telefon ze zwykłym pytaniem?

Blakop masz racje -ja bym odrazu wykonał telefon do przyjaciela niech sie tłumaczą

Słowem nie bezmyślne P a wyjaśnienie ,sprawdzenie i dopiero N lub P.

Zgazdam sie i popieram a swoją drogą ciekawy temat.

Ja na swoim terenie mam jedną zamiatarke mercedesa z prawą kierownicą ale ona ma zapis o pędkości do 40km na h wykonany przez WK oraz rodzaj- specjalny.

pozdro

u mnie jeżdżą 3

ostatnia na pierwszym była 2005 05 11 z wynikem N a poprawka (znowu całe pierwsze) 2005 09 21 i adnotacja : w pojeździe kierownica znajduje się z prawej strony-pozwolenie na odstepstwo Minister Infrastuktury TD-3t-5211-1500/2005 z dn 18/07/2005r.

Numer VIN : WDB6161052544xxxx

(Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262 z późn. zm.)

§ 9. 1. Pojazd powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:

2. Kierownica w pojeździe o liczbie kół większej niż trzy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości przekraczającej 40 km/h, nie powinna być umieszczona po prawej stronie pojazdu.

3. Przepis ust. 2 stosuje się do pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1984 r.

(Dz. U. z 2003r. Nr 227, poz. 2250 z późn. zm.)

5.1. Kolumna i koło kierownicy; 5.1.1. Stan techniczny i zamocowanie

Ustawić pojazd kołami na twardym podłożu i energicznie nacisnąć na koło kierownicy w kierunku poosiowym i promieniowym, jak również obracać koło w obie strony dookoła osi kolumny.

Podstawowe kryteria uznania stanu technicznego za niezadowalający: 1. Kierownica umieszczona z prawej strony w pojazdach o liczbie kół większej niż trzy, których prędkość jest większa niż 40 km/h.

(...)

Jest jeszcze interpretacja twórcy przepisu czyli MI, że podczas badania diagnosta może zażądać homologacji potwierdzającej, iż pojazd był homologowany na prawą i lewą stronę. Co nie zmienia faktu, iż po czerwcu 2008 jak wejdzie nowa ustawa to auta sprowadzane z anglii będą miały większe koszty (zmianę kierownicy będzie mógł wykonać wyłącznie producent lub zgoda TDT - projekt tu na forum) o ile wogóle będzie możliwe przełożenie układu kierowniczego i reszty przyrządów. Interpretacje mam w pracy, a na forum gdzieś mi umkła.

Jest jeszcze interpretacja twórcy przepisu czyli MI, że podczas badania diagnosta może zażądać homologacji potwierdzającej, iż pojazd był homologowany na prawą i lewą stronę. Co nie zmienia faktu, iż po czerwcu 2008 jak wejdzie nowa ustawa to auta sprowadzane z anglii będą miały większe koszty (zmianę kierownicy będzie mógł wykonać wyłącznie producent lub zgoda TDT - projekt tu na forum) o ile wogóle będzie możliwe przełożenie układu kierowniczego i reszty przyrządów.

I to uważam za całkowicie słuszne.

Tak jak wypowiadałem się wcześniej w postach , zmiana kierownicy powinna być zabroniona , lub możliwość przeniesienia bardzo ograniczona .

Jest to duże światełko w tunelu , gąszczu , niejasnych przepisów.