Problem ze Starostą

TO tak samo jak z angolami jeden wk rejestruje a np wk RYKI nie fajnie że ci się udało ja też mam liceum zawodowe ale nie miałem problemów .to jest jak prawem jazdy pijak straci kat B W Polsce 10 razy będzie zdawał a pojedzie na Ukrainę da 1000 dolców i ma od A do Z I JEST TO HONOROWANE . takie prawo to o kant d......y rozbić.

Jeśli mogę doradzić zmiana starosty nic nie zmieni, gdyż nie on decyduje komu wydać uprawnienie, tylko przepisy, które dobrze tu przytaczacie. Ponieważ jak piszesz na świadectwie ukończenia szkoły widnieje posiadanie średniego wykształcenia ogólnego doradzam ukończyć szkołę, która pozwoli uzyskać tytuł technika.

I to fakt. Niestety dziwię sie że taka "riposta w tym zamkniętym temacie" Trzeba ukonczyc odpowiednia szkołę.

Cała sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Zgodnie z "wyrokiem" zapis o wykształceniu jest dwuznaczny, a w takich przypadkach sprawa rozpatrywana jest na korzyść petenta (czyt. JA).

Na podstawie tegoż "wyroku" oporne Starostwo wydało mi uprawnienia.

Bardzo pomogły mi porady pana Jerzego Jedynaka, któremu serdecznie za to dziękuje.

Przydatna była również opinia w tym temacie sporządzona przez prawnika PISKP,

przed którym również chylę czoła.

Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności tych, którzy wysyłali mnie do szkoły.

 

Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności tych, którzy wysyłali mnie do szkoły.

Jesteś początkujący wiec nie strzelaj do nich bo za miesiac bedzesz prosił o poradę na forum a oni bedą dla ciebie martwi.

Pozdrawiam i życzę mało stresującej pracy . A i najważniejsze nie słuchaj bezgranicznie swoich kolegów z którymi pracujesz często wprowadzą cię w błąd , nieświadomie ale jednak. Licz zawsze na swoją mądrość i wiedzę , a jeśli czegoś nie będziesz pewien to dociekaj prawdy , nigdy nie idź na skruty bo za złe decyzje odpowiesz sam.

Czesc

... Sprawa wygląda tak , że niestety w urzędach siedzą ludzie , którzy mają swoje przekonania i tego się trzymają, zamiast radzić się mądrzejszych. Tak na marginesie to przemeldowałem się i w innym starostwie uprawnienia dostałem bez problemu...

He he no to nie do konca tak czasem radza sie madrych, w "moim" starostwie pani werifikujaca moje dokumenty posilkowala sie .......

....forum Norcomu :shock: :D

I stad sie o Was dowiedzialem

Zadje sie że wiele ludzi z WK stara się tu zajżeć aby czegoś się tu dowiedzieć, szkoda że się nie ujawniają, zajrzyjcie ilu mamy gości nie zajerejestrowanych ??

[ Dodano: 27-02-2009, 22:40 ]

i to co dziennie....

Cała sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Zgodnie z "wyrokiem" zapis o wykształceniu jest dwuznaczny, a w takich przypadkach sprawa rozpatrywana jest na korzyść petenta (czyt. JA).

Na podstawie tegoż "wyroku" oporne Starostwo wydało mi uprawnienia.

 

Bardzo pomogły mi porady pana Jerzego Jedynaka, któremu serdecznie za to dziękuje.

 

Przydatna była również opinia w tym temacie sporządzona przez prawnika PISKP,

przed którym również chylę czoła.

 

Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności tych, którzy wysyłali mnie do szkoły.

Mam prośbę ,może masz tę opinię

[ Dodano: 10-04-2009, 18:23 ]

Może ktoś z kolegów ma interpretację uznania Liceum Zawodowego za spełniające wymagania do uzyskania uprawnień,oczywiście poza pozostałymi które są oki.

Koledzy pilnie potrzebuję interpretację wykształcenia Liceum Zawodowe jako spelniające wymogi Dz.U nr 246.Podobno jest taka wykladnia

[ Dodano: 16-04-2009, 07:58 ]

Ponawiam zagadnienie jak wyżej,sprawa bardzo pilna.Popytajcie i pomóżcie

- dla mnie jest to idiotyzm, kuriozum. Ktos zapomniał, że takie szkoły istniały i po takich szkołach ma facet srednie wykształcenie z maturą. Czym rózni sie od tego co kończył Technikum?? A no tym, ze ten po technikum ma dyplom a tamten wiecej praktyki w kanale a sprawą najwazniejsza w całym tym incydencie jest to co robili dalej po szkole. Ten po technikum np. pracował w piekarni bo to bardziej go pociągało a ten drugi w warsztacie:) - a teraz??? Teraz ten na warsztacie miota sie po urzędach z prośbą o weryfikację.

O tym czy dane wykształcenie spełnia wymagania może powiedzieć tylko Kuratorium Oświaty bądź Ministerstwo Edukacji. Ta instytucja z kolei jasno określa, że licea i szkoły średnie bez tytułu technika nie uprawniają do uzyskiwania uprawnienia diagnosty. Projekty przepisów ws wymagań dla diagnostów zakładają podniesienie wykształcenia. Czas pokaże.

O tym czy dane wykształcenie spełnia wymagania może powiedzieć tylko Kuratorium Oświaty bądź Ministerstwo Edukacji. Ta instytucja z kolei jasno określa, że licea i szkoły średnie bez tytułu technika nie uprawniają do uzyskiwania uprawnienia diagnosty. Projekty przepisów ws wymagań dla diagnostów zakładają podniesienie wykształcenia. Czas pokaże.

Podobno nie jest to takie jednoznaczne,problem jest w tym co znaczy "średnie techniczne",tu są zdania podzielone.Są orzeczenia na tak.

Ciekaw jestem gdzie pan Maćkowski znalazł to "jasne określenie " skoro Ministerstwo Transportu odpowiedziało mi, że nie wypowiedzą się na temat Liceum Zaw., ale wezmą pod uwagę przy nowelizacji rozporządzenia ws wymagań dla diagnostów.

Cały czas twierdzę, że jest to niejednoznaczny zapis.

W rozp. nie ma mowy o dyplomie czy tytule technika - tylko "średnie techniczne"

Polskie prawo w takich przypadkach każe sprawę rozstrzygać na korzyść petenta.

Wiem, że najbardziej denerwuje to tych którzy specjalnie musieli podnieś swoje wykształceni, żeby zostać diagnostą, ale taka jest prawda.

Pozdrawiam wszystkich.

ZYWY DOWÓD - DIAGNOSTA PO L.Z.

skoro Ministerstwo Transportu odpowiedziało mi, że nie wypowiedzą się na temat Liceum Zaw.,

Drogi forumowiczu wystarczyło przeczytać moją wypowiedź.

Ministerstwo Infrastruktury jak sama nazwa mówi zajmuje się drogami, transportem i infrastrukturą komunikacyjną w tym zakresie jest źródłem informacji. Nie odpowie w zakresie przepisów w jakich się nie specjalizują.

To tak jak by ogrodnik tłumaczył drukarzowi jaką konsystencję farby zrobić by powstała barwa żółta selektywna.

Właściwym do rozstrzygania wątpliwości posiadanego wykształcenia jest kompetentna jednostka i takowe wymieniłem jak Ministerstwo Edukacji czy Kuratorium Oświaty.

Sprawa dla mnie jest jasna gdyż posiadam jednoznaczne pisemne opinie prawne tych instytucji. Nie istnieje możliwość ich opublikowania.

Ponieważ MI uznało, iż sprawa powinna być jasna bez opinii dlatego być może uznało, że należy poprawić brzmienie przepisów o wykształceniu.

Mogę zrozumieć zdenerwowanie gdyż jeszcze w 1999r. diagnoście wystarczyło posiadanie wykształcenia zawodowego, później wprowadzono imienne uprawnienia następnie wykształcenie średnie i wyższe a teraz wprowadzi się wyższe lub rzeczoznawcę jako diagnostę. W sumie dla osób czynnych zawodowo jako diagnosta ta dyskusja jest czymś wirtualnym gdyż dzisiaj duża cześć diagnostów posiada zawodowe wykształcenie i z urzędu otrzymali uprawnienia. Temat dotyczy ludzi, którzy przespali wnioskowanie o uprawnienia diagnostów i nie dostosowali wykształcenia do czasu w jaki wnioskują uprawnienia.

Wiem, że to nie pocieszy ale dokładnie tak samo dzieje się w innych zawodach, gdzie podnosi się barierę wykształcenia w innych zawodach. Śpią spokojnie osoby, które czynnie pracują w danym zawodzie.

PS. Prywatnie też może mnie denerwować, że osoba posiadająca wykształcenie zawodowe posiada techniczne przygotowanie a nie filologiczne i uzupełnia je wykształceniem średnim nawet maturalnym i taka osoba nie ma szansy uzyskać uprawnienia diagnosty podczas gdy osoba, która od razu poszła do techników uczyła się podobnie i kończyła maturę i samochodówkę kończąc ją tytułem technika, gdyż nie każdy co kończył technikum przystąpił do egzaminu technicznego. Cóż pozostaje powzdychać i przepisy sprowadzają człowieka na ziemię.

Witajcie, zadam może mało oryginalne pytanie ale w tym gąszczu informacji po prostu się pogubiłem i nie jestem pewien czy dobrze rozumuję

Z wykształcenia jestem technikiem budownictwa, właśnie kończę inżynierię ruchu drogowego - czy mogę zostać diagnostą?

Rzućcie mi jakiś link do informacji nt tego jak zdobyć uprawnienia na diagnostę i jak to generalnie się odbywa? (ilość godzin kursu, ile $ ?)

Dzięki wielkie!

Jarek

diagnostą możesz zostać ale jak masz praktykę w warsztacie sam lub na SKP

http://ckp-pleszew.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=30&Itemid=17

[ Dodano: 11-01-2010, 22:31 ]

Diagnosta samochodowy zobowiązany jest posiadać:

wyższe wykształcenie techniczne o specjalności samochodowej i udokumentowane 2 lata praktyki w stacji obsługi pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku naprawy lub obsługi pojazdów

lub

średnie wykształcenie techniczne o specjalności samochodowej i udokumentowane 4 lata praktyki w stacji obsługi pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku naprawy lub obsługi pojazdów

lub

wyższe wykształcenie techniczne o specjalności innej niż samochodowa i udokumentowane 4 lata praktyki w stacji obsługi pojazdów lub zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku naprawy lub obsługi pojazdów

lub

średnie wykształcenie techniczne o specjalności innej niż samochodowa i udokumentowane 8 lat praktyki w stacji obsługi pojazdów lub zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku naprawy lub obsługi pojazdów.

ponti, dzięki wielkie. Udokumentowane tzn? wystarczy zaświadczenie z zakładu pracy?

Ciekawa sytucja miala miejsce w Lublinie w 2006r. Do Ośrodka Szkolenia Transportowców, prowadził też szkolenia diagnostów, zostala skierowana grupa bezrobotnych (13 czy 14 osób) na kurs diagnosty. Wszyscy mieli wymagane wykształcenie, ale nikt z tej grupy nie posiadał wymaganego stazu pracy. Urząd Pracy wspaniałomyślnie pokrył koszty szkolenia w kwocie ponad 20 000 zł (oczywiscie z naszych podatków) a nawet nikt z przeszkolonych nie mógł przustapic do egzaminu.

To jest POLSKA i wszystko jest możliwe.

Ośrodek zarobił pieniądze,UP poprawił statystyki i wszyscy zadowoleni

Ośrodek zarobił pieniądze,UP poprawił statystyki i wszyscy zadowoleni

Witam

Podobnie jak kilku kolegów tez mam skończone liceum samochodowe. Dostałem uprawnienia od starostwa ale po dwóch dniach zadzwonili ze to pomylka bo musze miec skończone technikum a liceum samochodowe to za mało. Chcą sie odwołac do kolegium ale mam jeszcze rozmawiac o tym ze starostą. Bardzo bym prosił kolegów którym udało sie pozytywnie załatwic tą sprawe z wykształceniem o argumęty jakimi mam sie posłuzyc w rozmowie ze starasta.

Z góry dziekuje wszystkim za pomoc

Te argumenty masz w tym poście powyżej.

Przeczytaj go uważnie

o argumęty jakimi mam sie posłuzyc w rozmowie ze starasta

Bardzo pomocne może okazać się świadectwo ukończenia szkoły średniej, bo jak udowodnisz staroście, że miałeś takie same zawodowe przedmioty nauczania jakie mieli absolwenci techników to starosta nie będzie miał raczej argumentów na potwierdzenie swej tezy odnośnie Twojego wykształcenia.

Z tego co się orientuję, to jednak program nauczania Liceum Zawodowego różni się od programu Technikum .

Pozdrawiam

Z tego co się orientuję, to jednak program nauczania Liceum Zawodowego różni się od programu Technikum

Z tym może być różnie. Są szkoły, w których wymiar godzin był tylko inny a przedmnity były te same.

Znam diagnostów co ukończyli Technikum Mechaniczne a nawet Technikum Rolnicze i otrzymali uprawnienia diagnostyczne bo w programie nauczania mieli podstawy ekspluatacji pojazdów samochodowych , podwozia i silniki.

Wszystko jest kwestia interpretacji przepisów .