Skocz do zawartości

Niezgodność zapisów w zagranicznym DR i TZ.


pentagram

Rekomendowane odpowiedzi

Ponawiam pytanie:

 

Jak należy postąpić jeśli w zagranicznym DR dane nie pokrywają się z TZ. Zgodnie z 996 są to UI-wynik "N", interpretacja MI (27 odpowiedzi z 2009r) pkt.15 -

 

W przypadku stwierdzenia rozbieżności innych danych pojazdu np. masa, naciski … jeżeli parametry te zgodne są z warunkami technicznymi wynik badania jest pozytywny a rozbieżności wskazane w rubryce Uwagi zaświadczenia są przedmiotem postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez organ rejestrujący.

 

 

Jaki kierunek należy obrać i jak podchodzą do tego wasze WK :?: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki kierunek należy obrać i jak podchodzą do tego wasze WK .

powiem tak Pen umnie w WK nie ma z tym problemu jeżeli są rozbierzności między TZ a DR,na zaświadczeniu pisze że podstawowe dane ustaliłem na podstawie Tz a i miałem pare takich nieścisłości które poszły w Polske i nie było żadnych problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak Pen umnie w WK nie ma z tym problemu jeżeli są rozbierzności między TZ a DR,

 

A u mnie zawsze są, no chyba że okaże się że to ewidentna pomyłka przy wystawianiu DR wówczas nie ma żadnego problemu :razz::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki kierunek należy obrać i jak podchodzą do tego wasze WK :?:

 

Ostatnio miałem taki przypadek. Postąpiłem zgodnie z zaleceniem ministerstwa. Niestety nie przeszło, ale nie ma tego złego - z WK poprosili o "dorobienie" zmian konstrukcyjnych i nie było problemu. A rozchodziło się o jedno miejsce siedzące więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umnie w WK nie ma z tym problemu jeżeli są rozbierzności między TZ a DR,na zaświadczeniu pisze że podstawowe dane ustaliłem na podstawie Tz

 

W moim WK też nie ma z tym problemu pod warunkiem, że odpowiednio opiszę to w "UWAGACH" w zaświadczeniu. Tylko jak papiery pójdą dalej w Polskę, może znaleźć się ktoś nadgorliwy i dlatego zadałem pytanie:

 

jak podchodzą do tego wasze WK :?: .

 

Temat świeży, SPRINTER z Niemiec, poz. S1=2 w samochodzie oryginalne fotele na 6 osób. Jak potraktować taki przypadek ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat świeży, SPRINTER z Niemiec, poz. S1=2 w samochodzie oryginalne fotele na 6 osób. Jak potraktować taki przypadek ?.

a niema adnotacji że może mieć 6 miejsc powinno być S1 zif 2-6 zobacz Pen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat świeży, SPRINTER z Niemiec, poz. S1=2 w samochodzie oryginalne fotele na 6 osób. Jak potraktować taki przypadek ?.

 

Najszybciej to jednak zmiany konstrukcyjne. Skąd wiesz, że jednak ktoś kiedyś nie wymontował siedzeń pozostawiając tylko 2 (stąd zapis w DR), a później inny ktoś ponownie ich nie zamontował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat świeży, SPRINTER z Niemiec, poz. S1=2 w samochodzie oryginalne fotele na 6 osób. Jak potraktować taki przypadek ?.

a niema adnotacji że może mieć 6 miejsc powinno być S1 zif 2-6 zobacz Pen

 

Podczas badania technicznego w SKP - podstawowej i/lub okręgowej - ustalamy stan faktyczny czyli ordynarnie mówiąc, ustalamy gołą prawdę ::D Ta goła prawda dla niektórych jest niewygodna i chcą ją jakoś ubrać, bo nie wypada przecież, żeby po mieście ktoś chodził na golasa, choćby to nawet była święta prawda ;) Ja, w mieście Wrocławiu, robię to tak: opisuję niezgodności w uwagach i daję pozytyw, bo nawet jeśli jest to niezgodne z 996 co do litery prawa, to nie sposób mi zarzucić poświadczenie nieprawdy, ponieważ w uwagach stoi - bezczelnie goła - owa prawda wspomniana wcześniej. Co do ducha ustawy PoRD i rozporządzenia 996, postępuję właściwie. Jeżeli lokalny WK ma rozgarniętego szefa, a oba wrocławskie starostwa - miejskie i powiatowe mają rozgarniętych szefów, to traktują sprawę jako prawidłowo opracowaną przez diagnostę. W przeciwnym razie mogą być przepychanki, ale myślę, że jest to coraz mniejszy margines. W większości starostw kierownikami są osoby na poziomie i wystarczy odwołać się do ich wiedzy i doświadczenia, kiedy jakaś pani/pan z okienka strzelają focha i odsyłają klienta bez zajęcia się sprawą we właściwy sposób, czyli z korzyścią dla klienta/petenta :)

 

[ Dodano: 13-01-2013, 01:22 ]

Temat świeży, SPRINTER z Niemiec, poz. S1=2 w samochodzie oryginalne fotele na 6 osób. Jak potraktować taki przypadek ?.

 

Najszybciej to jednak zmiany konstrukcyjne. Skąd wiesz, że jednak ktoś kiedyś nie wymontował siedzeń pozostawiając tylko 2 (stąd zapis w DR), a później inny ktoś ponownie ich nie zamontował?

 

Ja uważam, że mieszanie do tego akurat przypadku - zmian konstrukcyjnych, to gruba przesada. Co to ma do rzeczy, że ktoś wymontował albo zamontował ponownie? Jeżeli są fabryczne punkty kotwiczenia i fotele są zamontowane prawidłowo, to sprawa powinna być załatwiana zwykłym oświadczeniem klienta przy okienku w starostwie. Reszta to bicie piany i niepotrzebne wyciąganie pieniędzy od właścicieli pojazdów.

 

Jaka to zmiana konstrukcyjna - jeśli ktoś wymontuje albo ponownie założy siedzenie do auta?

 

Moim zdaniem - żadna. To zwykła czynność obsługowa, jak zmiana opony, i tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka to zmiana konstrukcyjna - jeśli ktoś wymontuje albo ponownie założy siedzenie do auta?

 

Taka sama zmiana jak każda inna i za każdym razem powinien być opis zmian i wymiana DR aby odpowiadał stanowi faktycznemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma do rzeczy, że ktoś wymontował albo zamontował ponownie?

 

No - dziś miałem wywrotkę, jutro żurawia, a pojutrze założę na to izotermę... a za tydzień wrócę do tej wywrotki ;) Co ja tam będę jakieś zmiany konstrukcyjne robił ;)

Dobrze, że są jeszcze tak rozgarnięte wydziały jak we Wrocławiu :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kiedyś robiłem OBT za granicy z niemiec ,wogóle to sam nie wiem czemu w DR był taki bałagan nic się nie zgadzało :( Dmc ,liczba miejsc i co tu zrobić,w DR liczba miejsc 2 a w poj.6 zrobiłem tak w uwagach napisałem że podstawowe dane ustaliłem na podstawie Tz,a liczbe miejsc opisałem tak że w poj.znajduje się 6 miejsc siedzących są orginalne fabryczne zintegrowane w pasy i zagłówki,dopisałem też że fotele posiadają orginalne ,fabryczne punkty mocowania , :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nawet jeśli jest to niezgodne z 996 co do litery prawa, to nie sposób mi zarzucić poświadczenie nieprawdy, ponieważ w uwagach stoi - bezczelnie goła - owa prawda wspomniana wcześniej. Co do ducha ustawy PoRD i rozporządzenia 996, postępuję właściwie.

 

Ciekawe podejście, gdyż w innym temacie (zatrzymywanie DR za vin) twierdzisz, że nie możesz nie zatrzymać bo tak Ci nakazuje 996 i nieważne, że ustawa mówi inaczej... ciekawe...

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=159116&highlight=#159116

Za to Diagnosta, zgodnie z 996 - kiedy podejrzewa lub przypuszcza, że widzi niezgodności, to MUSI dowód zatrzymać, aby nie być oskarżonym o łamanie postanowień rozporządzenia 996, z którego taki obowiązek wynika wprost.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: 14-01-2013, 05:09 ]

bo nawet jeśli jest to niezgodne z 996 co do litery prawa, to nie sposób mi zarzucić poświadczenie nieprawdy, ponieważ w uwagach stoi - bezczelnie goła - owa prawda wspomniana wcześniej. Co do ducha ustawy PoRD i rozporządzenia 996, postępuję właściwie.

 

Ciekawe podejście, gdyż w innym temacie (zatrzymywanie DR za vin) twierdzisz, że nie możesz nie zatrzymać bo tak Ci nakazuje 996 i nieważne, że ustawa mówi inaczej... ciekawe...

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=159116&highlight=#159116

Za to Diagnosta, zgodnie z 996 - kiedy podejrzewa lub przypuszcza, że widzi niezgodności, to MUSI dowód zatrzymać, aby nie być oskarżonym o łamanie postanowień rozporządzenia 996, z którego taki obowiązek wynika wprost.

 

Dobra uwaga Psuju. Jesteś uważny - to cenna umiejętność :)

 

Pisząc, że diagnosta MUSI, mam na myśli literalne (dosłowne) brzmienie przepisu, który wprost nakłada na nas taki obowiązek i to, że ten przepis, a raczej obowiązek jego tępego i bezmyślnego stosowania zawsze i przez każdego diagnostę, wprowadziłby niezłe zamieszanie ::D W praktyce jest przecież inaczej i starostwa przymykają oczy na olewanie tego obowiązku, bo jest, ten przepis zwyczajnie głupi i szkodliwy społecznie. Można go napisać inaczej i stosować w przypadkach rzeczywiście uzasadnionych...

 

Ja, robię to co robię, na własną odpowiedzialność, bo umiem się obronić w razie jakiegoś zarzutu. Innym nie polecam naśladowania mnie

 

Umówmy się, że nie jest to umiejętność powszechna wśród Kolegów diagnostów, wiec jeśli ktoś czuje, że nie da rady w starostwie, to niech się trzyma tego co napisał p. Szczerbicki, bo to już nie są żarty i uprawnienia rzeczywiście można stracić.

 

Ja mam, oprócz pracy jako diagnosta, jeszcze swoją prywatną firmę w branży informatycznej, która to firma całkiem nieźle przędzie i zarabia, więc nie czuję przesadnych obaw, że nie zarobię na życie, kiedy stracę uprawnienia.

 

Poza tym - ja wiem co robię i na co mogę sobie pozwolić jako uprawniony diagnosta samochodowy...

 

[ Dodano: 14-01-2013, 05:20 ]

Co to ma do rzeczy, że ktoś wymontował albo zamontował ponownie?

 

No - dziś miałem wywrotkę, jutro żurawia, a pojutrze założę na to izotermę... a za tydzień wrócę do tej wywrotki ;) Co ja tam będę jakieś zmiany konstrukcyjne robił ;)

Dobrze, że są jeszcze tak rozgarnięte wydziały jak we Wrocławiu :evil:

 

Uwielbiam cytowanie, przez niektórych kolegów, moich tekstów - wyrwanych z kontekstu i spreparowanych pod tezę "kolegi" ;>

 

W nieocenzurowanym przez ciebie, moim tekście, kolego blakopie, jest mowa o siedzeniach i tylko o siedzeniach. Taki geniusz powinien to zauważyć. Może przetrzyj okulary, albo zmień, bo masz za słabe...

 

A poza tym, mówiąc serio - uważam tę akurat manipulację kolegi blakopa, za coś szczególnie podłego - proszę o interwencję Admina i udzielenie koledze blakopowi ostrzeżenia - bo posuwa się za daleko w swoich żałosnych próbach dokopania mi. :-?

 

[ Dodano: 14-01-2013, 05:37 ]

Dobrze, że są jeszcze tak rozgarnięte wydziały jak we Wrocławiu

Zależy jak dla kogo. Nie w temacie ale co tam ,dziennikarze wrócili do tematu który kiedyś poruszyli .

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/736069,przeglad-na-tymczasowych-tablicach-rejestracyjnych-takie,id,t.html?cookie=1

 

To jest sprawka jednego pracownika wrocławskiego WK - na ważnym stanowisku, ale tylko jednego. Ten pracownik już myśli, jak się z tego rakiem wycofać, żeby nadmiernie nie ucierpiała jego duma zawodowa ;) - a ja robię nadal - jak zawsze, przeglądy na pokwitowaniach policyjnych i czekam na jakiś zarzut na piśmie, bo ustne już miałem.

 

Ale nie doczekałem się na razie... byłoby zabawnie...

 

Tak poza tym, teraz nie pracuję w kanale, bo jestem od 20 listopada na zwolnieniu, po dość poważnym wypadku samochodowym. W lewy bok mojego auta wjechał z dużą prędkością inny samochód, bo panu kierowcy coś się pomyliło... Ale żyję - ucierpiał tylko mój kręgosłup szyjny - głowa raczej nie ;)

 

[ Dodano: 14-01-2013, 06:30 ]

michal_k napisał:

 

Taka sama zmiana jak każda inna i za każdym razem powinien być opis zmian i wymiana DR aby odpowiadał stanowi faktycznemu.

 

Przykro mi to powiedzieć, ale bredzisz kolego!!!

 

Stosując twoją logikę, przy każdej zmianie np. opon, zderzaka, szyby, tłumika lub elementu poszycia nadwozia - i zamontowaniu zamiennika, a nie markowej części - należałoby opisywać zmiany (bo przecież, to są niehomologowane części) i naciągać właściciela na dodatkowe opłaty. W sprawie siedzeń należy zmienić przepisy i wprowadzić widełki od/do - tak jak mają Niemcy. Tylko tyle i aż tyle ;>

 

Myślę, że jesteś zwolennikiem zamordyzmu i dlatego chcesz stosować dokładne, absurdalnie szczegółowe instrukcje i tym samym gnębić ludzi.

 

Ja się z takim podejściem nie zgadzam i zawsze będę stał po stronie właścicieli pojazdów - bo to oni dają nam zarobić na chleb, przyjeżdżając do nas na badania i płacąc żywą najczęściej gotówką.

 

Twórcy przepisów za to, nie dają nam niczego poza problemami, ze zrozumieniem kiepsko napisanych (chyba - na "kolanie") tekstów ustaw i rozporządzeń. Za tę walutę nie da się niczego kupić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosując twoją logikę, przy każdej zmianie np. opon, zderzaka, szyby, tłumika lub elementu poszycia nadwozia - i zamontowaniu zamiennika, a nie markowej części - należałoby opisywać zmiany (bo przecież, to są niehomologowane części)

:shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosując twoją logikę, przy każdej zmianie np. opon, zderzaka, szyby, tłumika lub elementu poszycia nadwozia - i zamontowaniu zamiennika, a nie markowej części - należałoby opisywać zmiany (bo przecież, to są niehomologowane części) i naciągać właściciela na dodatkowe opłaty. W sprawie siedzeń należy zmienić przepisy i wprowadzić widełki od/do - tak jak mają Niemcy. Tylko tyle i aż tyle ;>

 

Polecam zapoznanie się z rubrykami występującymi w DR. Jeśli są tam rubryki dotyczące opon, zderzaka, szyby, tłumika lub elementu poszycia nadwozia - to zmiana stanu faktycznego pociąga za sobą zmianę danych zawartych w DR - więc opis zmian byłby konieczny. Natomiast liczba miejsc występuje i jej zmiana skutkować musi zmianą DR na podstawie opisu zmian. Dopóki się nie zmienią przepisy to taki jest właśnie stan prawny i traktowanie tego jako "zwykłej czynności obsługowej" jest śmieszne. Rozumiem, że przyjeżdżając do Ciebie na BT autobusem, który będzie posiadał tylko siedzenie kierowcy, dostanę wynik P - przecież tylko wymontowałem sobie siedzenia, a później je zamontuję :razz:

 

Myślę, że jesteś zwolennikiem zamordyzmu i dlatego chcesz stosować dokładne, absurdalnie szczegółowe instrukcje i tym samym gnębić ludzi.

 

:shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw co robicie , jak w Niemieckim DR są wpisane opony 14-nastki a przyjeżdża klient na 17-nastkach?

To też są niezgodności danych DR ze stanem faktycznym?

No bo zgodnie z logika trzeba by było dać wynik N lub zrobić zmiany konstrukcyjne ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w Niemieckim DR są wpisane opony 14-nastki a przyjeżdża klient na 17-nastkach?

W niemieckim DR najczęściej jest kilka rozmiarów opon,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.