dyskusja o osds

Widzę, że moje pytanie bez echa zostało... powtórzę zatem :

Waldek, a uderzaliście coś z propozycją Markesa, żeby zniknął z zaświadczenia art 66?

Bo to chyba ostatni gwizdek, żeby dogadać się z PISKP i/lub ITS-em - w grupie siła.

Faaajnie.

A OSDS?

Poza tym, wciśnięcie takiej poprawki było by skuteczniejsze, jakby najpierw zainteresowani dogadali się między sobą, ale na to widzę, ze nie ma co liczyć.

http://legislacja.rcl.gov.../katalog/183405

Warto zerknąć do linku podanego przez Dario. Po Instytucie Technologiczno Przyrodniczym w Falentach nie spodziewałem się niczego specjalnego ale PISKP delikatnie mówiąc olała temat. Natomiast ciekawe i godne pochwały propozycje ma ITS. Myślę, że warto by OSDS wysłał do Pani Minister kurtuazyjny list z różami i gratulacjami oraz poprosił o wpisanie na listę organizacji z którymi przeprowadza się konsultacje społeczne. Można by również poprzeć propozycje ITS. ( do rozważenia przez zarząd OSDS)

Myślę, że warto by OSDS wysłał do Pani Minister kurtuazyjny list z różami i gratulacjami oraz poprosił o wpisanie na listę organizacji z którymi przeprowadza się konsultacje społeczne. Można by również poprzeć propozycje ITS. ( do rozważenia przez zarząd OSDS)

Też tak myślę, ale dostałem PW o takiej treści, że ja już na nic nie liczę...

W każdym razie ja się w takiej organizacji nie widzę... Przykre, ale prawdziwe...

W każdym razie ja się w takiej organizacji nie widzę... Przykre, ale prawdziwe...

Też tak myślę, ale dostałem PW o takiej treści, że ja już na nic nie liczę...

 

W każdym razie ja się w takiej organizacji nie widzę... Przykre, ale prawdziwe...

Zacznijmy od tego czy ty kiedykolwiek widziałeś się w organizacji?

Co napisano, że tak przykro Ci się zrobiło

Co napisano, że tak przykro Ci się zrobiło

Ja się nie wybieram w to miejsce, gdzie w/g Ciebie jest OSDS.

A skoro już wiem, gdzie jest i co robi OSDS, to moje pytanie jest już nieaktualne i rozumiem czemu nie dostałem odpowiedzi...

Ok. Już siedzę cicho. EOT

Też tak myślę, ale dostałem PW o takiej treści, że ja już na nic nie liczę...

Też miałem ostatnio okazję podyskutować z Prezesem na PW i też mam takie odczucie jak Psuj,

ja już na nic nie liczę...

niestety OSDS nic dobrego nie zrobił i pewnie nie zrobi dla swoich członków nie mówiąc o reszcie diagnostów

A że tak się zapytam - gdzie to przeczytałeś

A może sprawdzałeś co robi OSDS?

Rozumie, że Ty zrobiłeś dla diagnostów coś - pochwal się nie trzymaj w tajemnicy.

Ja się nie boję korespondencji z tobą - to może ją upublicznić skoro przywołujesz ją jako dowód w sprawie

niestety OSDS nic dobrego nie zrobił i pewnie nie zrobi dla swoich członków nie mówiąc o reszcie diagnostów

Może ugryzłbyś się w paluchy zanim coś takiego napiszesz . Ostatnio jak coś zrobiliśmy to i podziękowanie się nie spodobało .

gdzie to przeczytałeś

Nigdzie, wywnioskowałem sam sobie drogą dedukcji i dyskusji z Tobą oraz z Twoich wypowiedzi Prezesie

Rozumie, że Ty zrobiłeś dla diagnostów coś - pochwal się nie trzymaj w tajemnicy.

Nie nie zrobiłem ale przyglądam się Stowarzyszeniu które powstało właśnie w celu reprezentacji Diagnostów.

Ja się nie boję korespondencji z tobą - to może ją upublicznić skoro przywołujesz ją jako dowód w sprawie

No to już dawaj, zobaczymy co mi zaproponowałeś ja też się nie obawiam.

Może ugryzłbyś się w paluchy zanim coś takiego napiszesz

Niestety ja tak to postrzegam więc dlaczego miałbym o tym nie pisać.

Ostatnio jak coś zrobiliśmy to i podziękowanie się nie spodobało

Nie wiem co takiego zrobiliście i komu się to nie spodobało ja na pewno tego nie komentowałem.

Niestety ja tak to postrzegam więc dlaczego miałbym o tym nie pis

Nie wiem co takiego zrobiliście i komu się to nie spodobało ja na pewno tego nie komentowałem.

A więc pisanie bez znajomości faktów .

Nie nie zrobiłem ale przyglądam się Stowarzyszeniu które powstało właśnie w celu reprezentacji Diagnostów.

Ja się nie boję korespondencji z tobą - to może ją upublicznić skoro przywołujesz ją jako dowód w sprawie

 

No to już dawaj, zobaczymy co mi zaproponowałeś ja też się nie obawiam.

Proszę bardzo, choć nigdy nie przypuszczałem, że korespondencja PW będzie powoływana jako dowód - niech ocenią to inni forumowicze. Przepraszam administratora i innych użytkowników, ale korespondencja prywatna została wywołana jako dowód w sprawie i korespondujący zgodzili się na ujawnienie treści. Jedni dobrowolnie drudzy przymuszeni.

OCNĘ ZOSTAWIAM WAM

Witam

 

Bardzo cieszę się, że potrzebny jest tobie OSDS

To skoro już wyszedłeś z propozycją:

"Proponuję by zarząd OSDS zajął stanowisko w tej sprawie zgodnie ze swoim statutem :"

To ja proponuję, abyś napisał takie pismo i przesłał jako propozycję "gotowca do wysłania" na adres biuro@osds.org.pl.

Myślę, że to będzie najrozsądniejsze wyjście z całej tej sytuacji kierowania z drugiego siedzenia i nie angażowania się.

Czekam na odpowiedź.

 

Pozdrawiam

 

Waldemar Witek

Witam

 

Po pierwsze : Mi OSDS nie jest do niczego potrzebny bo jak na razie nic nie wskórał i nie ma widoków żeby w tym temacie coś się miało zmienić.

 

Po drugie : Nie jestem członkiem OSDS'u i chyba długo nie będę więc dlaczego mam pisać jakieś pisma za kogoś. Ja wyskrobię pismo prześlę do Pana Prezesa OSDS a on sobie przypisze zasługi i pochwali się jaki jest dobry nieładnie ale cóż widać prezesi tak mają.

 

Zwróciłem tylko uwagę na fakt że OSDS ma zgodnie z postanowieniami swojego statutu reprezentować środowisko UDS'ów ale widać nie bardzo garnie się do tego

 

Pozdrawiam

Radek.

Skoro OSDS nie jest Ci do niczego potrzebny to po co go wywołujesz w swoich wypowiedziach.

Najlepiej jest wskazać, że coś ma się zrobić, ale jeżeli już trzeba zaangażować w to swoje siły - To to się nazywa przypisywanie zasług.

Jeżeli chcesz mieć Palmę pierwszeństwa to oczywiście możemy wskazać, że autorem pisma jest RADEK.

Nie jesteś pierwszym do którego zwracam się z prośbą o wykazanie odrobinę dobrej woli na rzecz środowiska diagnostów.

Powiem więcej są tacy, którzy na mój apel odpowiedzieli, pomimo że nie są członkami OSDS, za to mieli prawo wglądu w pismo, które wyszło z OSDS.

Trudno, żebyś pod takim pismem się podpisywał, za to możesz być współautorem.

Działalność społeczna jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Szkoda, że nie rozumiesz tego.

 

Uważam, że wycofujesz się z próby napisania pisma (zobaczysz ile to czasu zabiera) ponieważ artykuł na portalu nie wskazuje bezpośrednio na diagnostów samochodowych, lecz na diagnostów od tachografów.

 

Pozdrawiam

 

Waldek

Witam ponownie !

 

Skoro OSDS nie jest Ci do niczego potrzebny to po co go wywołujesz w swoich wypowiedziach.

 

Bo istnieje, po to między innymi się powołał i uzurpuje sobie prawo do reprezentowania środowiska diagnostów samochodowych, tego prawa mu nie odbieram ale niech działa i coś robi bo jak narazie to jakoś nic nie widać z tych działań lub wszystko tajemnica.

 

Najlepiej jest wskazać, że coś ma się zrobić, ale jeżeli już trzeba zaangażować w to swoje siły - To to się nazywa przypisywanie zasług.

Jeżeli chcesz mieć Palmę pierwszeństwa to oczywiście możemy wskazać, że autorem pisma jest RADEK.

 

To po co został powołany OSDS Skoro nie zamierzacie nic robić to może warto pomyśleć nad rozwiązaniem Stowarzyszenia.

 

Uważam, że wycofujesz się z próby napisania pisma (zobaczysz ile to czasu zabiera) ponieważ artykuł na portalu nie wskazuje bezpośrednio na diagnostów samochodowych, lecz na diagnostów od tachografów.

 

Nawet jej nie podjąłem i nie podejmę w imieniu OSDS'u ponieważ nie jestem z nim w żadem sposób związany, mi wystarczy że sam coś tam napisałem do interii.pl.

Oczywiście że tytuł wskazywał na diagnostów a słowo diagnosta+motoryzacja raczej prowadzi do skojarzenia że chodzi o UDS'ów bo nie ma takiego zawodu jak "diagnosta tachografowy".

Pozdrawiam

Bo istnieje, po to między innymi się powołał i uzurpuje sobie prawo do reprezentowania środowiska diagnostów samochodowych, tego prawa mu nie odbieram ale niech działa i coś robi bo jak narazie to jakoś nic nie widać z tych działań lub wszystko tajemnica.

 

Czyżbyś uważał, że w stowarzyszeniu nie ma diagnostów i uzurpujemy sobie prawa jakiś diagnostów. Mylisz się reprezentujemy środowisko diagnostów - Dla twojej informacji nie tylko zrzeszonych.

To po co został powołany OSDS Skoro nie zamierzacie nic robić to może warto pomyśleć nad rozwiązaniem Stowarzyszenia.

 

Tego to w sam raz nie tylko sam oczekujesz - więcej jest takich, którym przeszkadzamy.

Nawet jej nie podjąłem i nie podejmę w imieniu OSDS'u ponieważ nie jestem z nim w żadem sposób związany, mi wystarczy że sam coś tam napisałem do interii.pl.

 

To nie wzywaj OSDS-u skoro nie wiesz co robi.

Wszyscy wiedzą dobrze co mamy robić i jak - nie wyłączając Ciebie. A jak coś robimy to na pewno źle. Myślę, że po prostu boisz się krytyki - bo co by Tobie zależało - zwłaszcza, że to społecznie dla środowiska.

Co społecznie nie wolno? Ot taka polska przypadłość.

 

Czy może boisz się swojego środowiska - o społecznik się znalazł - a prawa autorskie i inne.

Możemy Ci zapewnić anonimowość jak i rozgłos. Naprawdę uważam, że proste zadanie Ciebie przerosło, a wymagasz tego od innych.

 

 

Pochwal się wszystkim co napisałeś - nie trzymaj tego w tajemnicy

Czyżbyś uważał, że w stowarzyszeniu nie ma diagnostów i uzurpujemy sobie prawa jakiś diagnostów. Mylisz się reprezentujemy środowisko diagnostów

 

Przecież to stowarzyszenie diagnostów więc chyba jacyś tam są. Jak narazie jakoś reprezentowania tego środowiska u Was nie dostrzegam.

 

Tego to w sam raz nie tylko sam oczekujesz

 

Waszego rozwiązania nie oczekuję i nie zależy mi w żadnym stopniu na tym, ani nie mam zamiaru dążyć żeby do tego doszło.

 

To nie wzywaj OSDS-u skoro nie wiesz co robi.

 

Jak to nie, skoro jest to organizacja reprezentująca diagnostów i w statucie ma zapisane dbanie o wizerunek to niech dba w końcu do tego została powołana ta organizacja a może się mylę

Wszyscy wiedzą dobrze co mamy robić i jak

Chyba jednak nie wszyscy wiedzą bo niby skąd mają wiedzieć

 

Myślę, że po prostu boisz się krytyki - bo co by Tobie zależało - zwłaszcza, że to społecznie dla środowiska.

Co społecznie nie wolno? Ot taka polska przypadłość.

 

Czy może boisz się swojego środowiska - o społecznik się znalazł - a prawa autorskie i inne.

 

Generalnie to nie wiem o co Ci się rozchodzi.

Naprawdę uważam, że proste zadanie Ciebie przerosło, a wymagasz tego od innych.

 

Mnie jednego diagnostę może i przerosła ale również przerosło to waszą organizację niestety.

 

Trzym się .

również przerosło to waszą organizację niestety.

A skąd taki osąd Na podstawie czego?

również przerosło to waszą organizację niestety.

A skąd taki osąd Na podstawie czego?

 

Na podstawie Twoich wypowiedzi Prezesie

To proszę przytocz, bo jakoś nie przypominam sobie

To proszę przytocz, bo jakoś nie przypominam sobie

 

Co mam przytaczać. To że każesz mi pisać pismo i przesłać do OSDS'u bo Wam się nie chce

To proszę przytocz, bo jakoś nie przypominam sobie

Co mam przytaczać. To że każesz mi pisać pismo i przesłać do OSDS'u bo Wam się nie chce

Primo:

Nic Tobie nie kazałem, tylko zaproponowałem, abyś nie był tylko biernym diagnostą i w dodatku z pretensjami, że nikt nic nie robi.

Secundo:

Nam coś się chce, w przeciwieństwie do reszty. Niestety nie podoba to się wielu.

 

Pozdrawiam

 

Prezes OSDS

 

Waldemar Witek

Nic Tobie nie kazałem, tylko zaproponowałem

 

Dobra niech tak będzie co nie zmienia faktu że chciałeś abym odwalił robotę za kogoś

 

Nam coś się chce

 

Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane z samych chęci nic nie ma niestety, a nawet z tymi chęciami jest kiepsko jak widać z naszej korespondencji zostaliście wywołani na forum przeze mnie i co i nic echo nikomu się nie chce zająć się tym co macie zapisane w statucie więc nie dziw się że mój odbiór OSDS'u jest taki a nie inny.

 

Niestety nie podoba to się wielu.

 

Widać coś im nie pasuje skoro im się to nie podoba. Mnie osobiście ani to ziębi ani grzeje działajcie sobie jak chcecie.

Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane z samych chęci nic nie ma niestety, a nawet z tymi chęciami jest kiepsko jak widać z naszej korespondencji zostaliście wywołani na forum przeze mnie i co i nic echo nikomu się nie chce zająć się tym co macie zapisane w statucie więc nie dziw się że mój odbiór OSDS'u jest taki a nie inny.

 

Widzisz, znów piszesz nieprawdę, po tym jak napisałeś "zostaliśmy wywołani" - nie ma żadnej reakcji?

Przeczytaj dokładnie posty Dario64 - może zmienisz zdanie.

 

No cóż nie zmienię twojego nastawienia, że same nieroby w tym OSDS-e i nikomu nie chce zajmować się problemami, tylko chcą zajmować "wymarzone stanowiska".

Szkoda, że tylko WAM forumowiczom (choć sam nie jestem krótko na tym forum) coś się chce i niech tak zostanie. Pozostańcie w wierze, że pisanie na forum to jest to co ma pomóc diagnostom. Choć ja mam inny na ten temat pogląd.

Myślę, że należy zamknąć temat, bo ty się już określiłeś, że nie pasuje Ci propozycja - a rozmowa miała dotyczyć propozycji. Ja uzyskałem już informacje, więc nie widzę powodów, żeby ten temat ciągnąć.

Mam nadzieję, że dowiesz się czy OSDS coś robi. A naprawdę w wielu sprawach nie ma czym się chwalić - czytaj upubliczniać.

Pozdrawiam

Waldek

Widzisz, znów piszesz nieprawdę, po tym jak napisałeś "zostaliśmy wywołani" - nie ma żadnej reakcji?

Przeczytaj dokładnie posty Dario64 - może zmienisz zdanie.

 

Przeczytałem jeszcze raz cały wątek reakcji żadnej nie znalazłem ot sucha dyskusja żadnych konkretów.

 

No cóż nie zmienię twojego nastawienia, że same nieroby w tym OSDS-e i nikomu nie chce zajmować się problemami, tylko chcą zajmować "wymarzone stanowiska".

 

Nie przypisuj mi słów których do Ciebie nie napisałem Czy napisałem że jesteście nierobami - NIE . To że nie chcecie podjąć walki o dobry wizerunek UDS'ów wcale nie świadczy o tym że nic nie robicie. Szkoda tylko że jakoś nie widać efektów waszych prac i jakoś jeszcze ministerstwo nie za bardzo chce z wami rozmawiać (patrz ostatni projekt rozporządzenia dot. BT gdzie jakoś OSDS'u nie ma jako podmiotu w konsultacjach społecznych). Co do mojego nastawienia to ono samo się zmieni jak zobaczę jakiś efekt waszych prac.

 

Myślę, że należy zamknąć temat, bo ty się już określiłeś, że nie pasuje Ci propozycja - a rozmowa miała dotyczyć propozycji.

Na razie nie pasuje mi propozycja ale w przyszłości nie wykluczam.

Ani Ty nie przekonasz mnie ani ja Ciebie więc może warto zakończyć dyskusję.

 

Mam nadzieję, że dowiesz się czy OSDS coś robi. A naprawdę w wielu sprawach nie ma czym się chwalić - czytaj upubliczniać.

 

Też mam nadzieję że kiedyś się dowiem. A co do chwalenia myślę że właśnie warto chwlić się wszystkim nie tylko sukcesami, porażką też można się podzielić przedyskutować i wyciągnąć wnioski żeby następnym razem przekuć tą porażkę w sukces.

 

Ja naprawdę wam źle nie życzę.

Pozdrawiam

Moim zdaniem OSDS wyszedłby dużo lepiej na tym, gdyby jego działania były bardziej odtajnione. Gdybym chciał dołączyć do takiego stowarzyszenia - to chciałbym wiedzieć dokładnie co w danej sprawie robi.

Natomiast jeśli na konkretne pytanie odpowiedzią jest link http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/504/projekt/183400/katalog/183405 , w którym nie ma pisma OSDS-u - to jak mam to rozumieć? Że OSDS nie wysyłał pisma w tej sprawie? Czy też może "dogadał się" z ITS-em?

A nawet jeśli OSDS nie zrobił nic - to wolałbym dostać jasną odpowiedź - "nie zrobiliśmy nic, bo nie było takiej potrzeby".

Moim zdaniem OSDS wyszedłby dużo lepiej na tym, gdyby jego działania były bardziej odtajnione.

Proszę bardzo odtajniłem rozmowy na PW do czego zostałem zmuszony wypowiedzią:

Też tak myślę, ale dostałem PW o takiej treści, że ja już na nic nie liczę...

 

Też miałem ostatnio okazję podyskutować z Prezesem na PW i też mam takie odczucie jak Psuj,

 

ja już na nic nie liczę...

niestety OSDS nic dobrego nie zrobił i pewnie nie zrobi dla swoich członków nie mówiąc o reszcie diagnostów

Niestety co robi OSDS chętnie będę za taką uchwałą na Zarządzie pod warunkiem, że spowodujecie ujawnienie tego co ma PiSKP, ITS, Klub Diagnosty itd...

Na razie oczekuję wypowiedzi i oceny co takiego strasznego wynika z rozmowy na PW, aby pisać o tym na forum w sposób tajemniczy "podyskutowałem z Prezesem" w związku z tym

" OSDS nic dobrego nie zrobił i pewnie nie zrobi dla swoich członków nie mówiąc o reszcie diagnostów

Proszę o opinię do "części ukrytej" - bo PW powinno mieć taką formę

Co spowodowało w tej korespondencji wyciągnięcie tak daleko idących wniosków

Co takiego OSDS, przepraszam nie OSDS tylko Prezes zrobił złego?

Posuwacie się jeszcze do dalszych wniosków:

Głupota prawna prezesa zarządu naszego OSDS przynosi wstyd całemu naszemu środowisku.

Więc co chcecie mnie zmusić, abym wyniósł się z forum Norcomu?

Jeszcze jedno - o działaniach OSDS jest taka stronka www.osds.org.pl

NA niej są "odtajniane" działania OSDS - nie wszystkie bo są działania w sprawach indywidualnych.

Waldku trochę więcej spokoju. O działaniach i sukcesach OSDS-u po prostu trzeba pisać. Diagności wiedzą może 1/3 z tego co robi zarząd. Bierz przykład z XXX i po prostu się chwal.

Waldku trochę więcej spokoju. O działaniach i sukcesach OSDS-u po prostu trzeba pisać

Dokładnie i nic więcej, a nawet myślę że tym sposobem można by pozyskać trochę członków.

Waldku trochę więcej spokoju. O działaniach i sukcesach OSDS-u po prostu trzeba pisać. Diagności wiedzą może 1/3 z tego co robi zarząd. Bierz przykład z XXX i po prostu się chwal.

O czym wy piszecie. Jaki spokój.

Wyciągacie wnioski na podstawie korespondencji, a nie na podstawie tego co jest na stronach OSDS-u lub co robi OSDS, za to dobrze wiecie jak przywalić Prezesowi.

Przykładem tego jest wypowiedź Qnick, Który dał mi do zrozumienia jak poważa moją osobę, dążąc do ujawnienia rozmowy na PW.

Na tym poprzestaje. Bo to że OSDS nic nie robi to jest zasadne. Nawet na znaczki na listy nie ma

Wtrące jeszcze swoje trzy grosze...

Na tym poprzestaje. Bo to że OSDS nic nie robi to jest zasadne. Nawet na znaczki na listy nie ma

Widzisz - i o to mi chodzi.

Gdzie jest osds - odpowiadasz "w du..e"

Może by napisać - odpowiadasz "napisz"

Powiedz coś - odpowiadasz "tajemnica"

Co już zrobiliście - odpowiadasz "a co ty zrobiłeś"

Noszzzzzz... do k@#!$y nędzy... jak się nie wnerwiać. Normalnie jest "łolaboga, ratujcie co mamy robić, nikt nie chce dyskutować nad problemem". A jak się napisze pytanie czy coś było w tej sprawie to echo... obraza majestatu, że się raczę dopytać...

Co do tajemnicy, to jakoś PISKP nie robi wielkiej z tych spotkań grupy, a my albo wiemy od nich, albo musimy was ciągnąc za język, tudzież w tajemnicy przez pw...

让我懊恼可怕，一切妓女的母亲

Wyciągacie wnioski na podstawie korespondencji

Ja swój wniosek wyciągnąłem na podstawie pytania Psuja, na które Ty nie odpowiedziałeś, a Dario wkleił link do pism, których autorem nie jest OSDS.

To i ja wtrące swoje trzy grosze:

To ja proponuję, abyś napisał takie pismo i przesłał jako propozycję "gotowca do wysłania" na adres biuro@osds.org.pl.

A o co prosiłem

Psuj weź mnie nie rozbawiaj

No to przedstawmy PW jakie do Ciebie wysłałem

"Faaajnie.

A OSDS? "

A OSDS jest tam gdzie go wszyscy mają

Każdy z was chce coś od OSDS-u, a jak się prosi o pomoc to co wy na to

A jak myślicie, kto te wszystkie pisma pisze, jeździ do Warszawy kosztem swojego urlopu, a potem może o SOBIE PRZECZYTAĆ:

Głupota prawna prezesa zarządu naszego OSDS przynosi wstyd całemu naszemu środowisku.

Zapomniałeś już jak było to Ci przypomnę:

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=8373&highlight=ankieta'>http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=8373&highlight=ankieta

Określ za czym głosowałeś i co chcieliście. Jak Ci źle to wstąp do OSDS-u i zmień władze. Będę za Tobą głosował i zrezygnuje z tej funkcji bez żalu jak to uczynił pewien Dziad.

Przypomnę WAM tylko pewne słowa:

Sprawa jest prosta, moi Państwo.

 

Żeby ktoś profesjonalnie zajął się Naszymi/Waszymi sprawami, musi wiedzieć, jakim może dysponować budżetem - na tej podstawie szacując możliwości zapewnienia odpowiednich standardów usług itp.

 

Głosujcie zatem

źródło: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=8373&highlight=ankieta

I jak to mówią niektórzy EOT

Gdzie jest osds - odpowiadasz "w du..e"

Może by napisać - odpowiadasz "napisz"

Powiedz coś - odpowiadasz "tajemnica"

Co już zrobiliście - odpowiadasz "a co ty zrobiłeś"

Moderator podsumował OSDS za mnie

Każdy z was chce coś od OSDS-u, a jak się prosi o pomoc to co wy na to?

Wiesz ketiw38, ja miałem ochotę wstapić do OSDS-u i pomagać, ale tak naprawdę o pomoc nie chodziło a o kasę. Jakoś nie szukałeś ludzi chcących poświęcić kilku godzin tygodniowo organizacji, bo jedynym warunkiem jaki trzeba było spełnić, to wpłacenie składki

Żeby ktoś profesjonalnie zajął się Naszymi/Waszymi sprawami, musi wiedzieć, jakim może dysponować budżetem - na tej podstawie szacując możliwości zapewnienia odpowiednich standardów usług itp.

I wswzystko na ten temat.