Skocz do zawartości

Zmiana z ciężarowego na przyczepę


oaf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam pewien pomysł na dokonanie zmian konstrukcyjnych. Byłem zasięgnąć opinii u trzech diagnostów ale wszyscy ogólnie ocenili, że tak nie można i żebym dał im spokój.

Plan jest taki. Samochód ciężarowy wywrotka trzyosiowy o rozstawie osi tylnych powyżej 130 centymetrów na bliźniakach. Zmiana ma polegać na demontażu przedniej osi , kabiny, silnika ze skrzynią biegów. Z gołej przedniej części ramy zrobiony dyszel-tak by powstała przyczepa rolnicza tandem. Oczywiście dokonanie tych zmian byłoby potwierdzone fakturą z zakładu, którego działalność zawiera odpowiednie PKD.

Aktualnie samochód jest zarejestrowany na 16 ton ładowności przy d.m.c. 23 tony. Chciałbym uzyskać przyczepę rolniczą zarejestrowaną na 20 ton d.m.c. (osie 2x9 ton plus 2 tony na zaczep) a ładowność pomniejszoną o faktyczny ciężar na wadze.

Proszę o odpowiedź czy jest możliwe dokonać tego formalnie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko- czarno to widzę. układu hamulcowego, usunięcie paliwowaci itd....Nie wiem czy znajdziesz kogoś kto się pod tym podpisze. Do tej pory obciążenie przenoszone było na 3-osi i nie wiem jak chcesz uzyskać ni stąd ni zowąd 2 tony nacisku na sprzęg ciągnika :shock: przy zachowaniu ładowności skoro do tej pory było około 8. I jeszcze jedno - nr VIN w samochodach ciężarowych znajduje się przeważnie z przodu po prawej stronie i przypuszczam, że będziesz musiał ramę skrócić więc po VIN-ie a samów nie ma od 22/06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2ccbcec0cce2d282c04e1afbacd1c1b6_big.jpg

Witam mam do zaoferowania przyczepe przerobioną ze stara. Przyczepa posiada wywrot na trzy strony, swiatła. Ładowność 6t a nawet i wiecej. Burty nowe pomalowane, za dodatkową opłata moge ją zarejestrować.
ogłoszenie dodano: 21.03.2010

 

 

 

 

 

 

a to jako ciekawostka ...

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4659

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to się tak jakby pod SAM'a łapie...

 

[ Dodano: 25-02-2014, 19:19 ]

za dodatkową opłata moge ją zarejestrować.

 

Aż normalnie bym jakieś dobre piwo z ciekawości postawił, żeby zobaczyć co za marka i model będzie w DR takiej przyczepy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ż normalnie bym jakieś dobre piwo z ciekawości postawił, żeby zobaczyć co za marka i model będzie w DR takiej przyczepy 8)

 

SAM :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAM :P

 

A jak tak, to OK :) Tylko z ciekawości drugie piwo postawię za namiar, który to z szanowanych ośrodków zrobił badania na to i za ile :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko z ciekawości drugie piwo postawię za namiar, który to z szanowanych ośrodków zrobił badania na to i za ile :)

 

OSKP, bo data ogłoszenia 2010 r. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja SAM nie jest możliwa od czerwca 2013 roku.

 

Jest możliwa jak najbardziej. Zmieniły się tylko zasady i "zakres" badań - obowiązuje dopuszczenie jednostkowe.

 

Ewentualna jest tylko koncepcja zmian konstrukcyjnych.

 

Prostsza i łatwiejsza, a przede wszystkim dużo tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ekonomicznego punktu widzenia pozostaje tylko zmiana konstrukcyjna.

 

Dokładnie tak. Albo zakup przyczepy SAM i wymiana ramy lub przebudowa istniejącej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostsza i łatwiejsza, a przede wszystkim dużo tańsza.

 

Michał - mając uprawnienia rozumiem podbił byś przeróbkę z samochód ciężarowy na (zmiana rodzaju pojazdu) przyczepa ciężarowa??

 

Cóż - obiecać można naprawdę wiele - co innego jak w realu przychodzi zmierzyć się z tematem - nie sądzisz? (zresztą Twoja żona mi to ostatnio mówiła) ;)

 

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już lepiej przyczepa wolnobieżna!

 

Koniecznie samosterująca do tego!! :evil:

 

Papierów na to za dużo nie trzeba... Michał zarejestruje... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał - mając uprawnienia rozumiem podbił byś przeróbkę z samochód ciężarowy na (zmiana rodzaju pojazdu) przyczepa ciężarowa??

 

Zależy jak przeróbka wykonana... Sam kiedyś myślałem np. o przeróbce Żuka na przyczepę dwuosiową (przednia oś skrętna) i gdyby to było wykonane sensownie to czemu nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Michał, że gdyby to był Twój chleb i ciążyła by na Tobie realna odpowiedzialność - a nie tylko iluzoryczna jak w WK, podchodził byś do tego z dystansem...

 

Powiedz to naszemu Koledze z Piotrkowa (temat był na forum - nicku nie będę podawał), który dostał wyrok za niezauważenie mikropęknięć w spawach dyszla właśnie (bo to zdaje się krytyczny moment/miejsce takiej przeróbki). Uważam, że tak daleko idące zmiany, jak wykorzystanie części podwozia pojazdu do budowy całkiem nowego rodzaju pojazdu powinny się łapać pod pojazd SAM i badanie wiadomo gdzie... Nie porównujmy wymiany zabudowy, demontażu kratki, czy innej adaptacji nadwozia/podwozia do faktycznej przebudowy zmierzającej do zmiany całościowego założenia konstrukcyjnego pierwotnego pojazdu. A tym dla mnie jest wykorzystanie fragmentu ramy samochodu ciężarowego do budowy przyczepy... To już jest dla mnie SAM.

 

Ja wiem - literalnie Cię nie przegadam i masz rację. Pozostaje zdrowy rozsądek...

Już zmiana konstrukcji ramy, zmiana ilości i rozkładu osi (w opcjach nie przewidzianych przez producenta) to są dla mnie zmiany, których ocena wykracza poza możliwości SKP i nakłanianie diagnostów do takich badań to... :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podchodził byś do tego z dystansem...

 

Oczywiście, a z jeszcze większym podchodziłbym do każdego pojazdu marki SAM.

 

dostał wyrok za niezauważenie mikropęknięć w spawach dyszla właśnie

 

A był to dyszel fabryczny :razz:

 

nakłanianie diagnostów do takich badań to... :x

 

A czy ja kogokolwiek nakłaniam lub namawiam? To diagnosta widzi pojazd (przeróbkę) i to on stwierdza, czy w jego ocenie jest OK czy nie - i oczywiście bierze za to odpowiedzialność. Nie widząc tego nie będę oceniał, czy to powinno być dopuszczone do ruchu czy nie.

 

Widziałem natomiast takie przyczepki wykonane z ramy Żuka (coś jak w temacie, tylko kilka razy mniejsze) i na pierwszy rzut oka było to wykonane sensownie, solidnie i na pewno nie gorzej niż przeciętna SAM-ka. Było to zarejestrowane jako SAM - ale de facto co to zmienia? Nazwa marki w dokumencie i tyle (a pojazd ten sam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwszy rzut oka było to wykonane sensownie

 

Michał... Na pierwszy rzut oka, to Ty jesteś normalnym chłopakiem hetero... Ale jak faktycznie jest? ;)

 

A tak poważnie - wszystko jeszcze jest do zaakceptowania jak mówimy o jakichś lekkich przeróbkach typu 750kg i ciut cięższych. Ale przeróbka kilkutonowego podwozia STAR'a na analogiczną przyczepę o zbliżonych parametrach?? Sorki - ale właśnie zmierzam do tego, że takie coś to już nie powinno pozostawać do oceny diagnosty, czy mu się wydaje, że jest OK. To z założenia biorąc pod uwagę sprzęt i procedury badań nie powinno być z gruntu dopuszczane do oceny na SKP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak faktycznie jest? ;)

 

Zmartwię Cię - i tak nie jesteś w moim typie :P

 

Pisząc "na pierwszy rzut oka" miałem na myśli to, że wyglądało OK, podobnie jak inne SAM-y wyglądały OK. I moim zdaniem żadna różnica, czy by to zostało dopuszczone jako SAM czy jako przeróbka fabryki. I tu i tu metoda badań była w zasadzie ta sama i kryteria oceny praktycznie też te same.

 

zmierzam do tego, że takie coś to już nie powinno pozostawać do oceny diagnosty, czy mu się wydaje, że jest OK. To z założenia biorąc pod uwagę sprzęt i procedury badań nie powinno być z gruntu dopuszczane do oceny na SKP...

 

Ale było przez tyle lat i te pojazdy nadal będą jeździć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale było przez tyle lat i te pojazdy nadal będą jeździć...

 

Komuna też była przez tyle lat... Ale to nie znaczy, że chcemy jej i jej osiągnięciom hołdować - ok? :)

 

Michał - to co było, było z gruntu złe. I cieszmy się, że jest inaczej... A nie starajmy się wyciągać pozytywne dla nas skutki prawne na dziś... To gorsze niż falandyzacja prawa myślę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał - to co było, było z gruntu złe. I cieszmy się, że jest inaczej...

 

Z gruntu może tak, ale w poszczególnych konkretnych przypadkach już niekoniecznie. Przykładem niech będą przyczepy lekkie. Tak naprawdę sporo SAM-ów było wykonanych lepiej, a na pewno solidniej niż "fabryczne z Castoramy". Strasznie mi to pachnie lobby producentów, bo teraz klient jak usłyszy, że rejestracja SAM-a kosztuje ponad 2000 zł to pójdzie i kupi nową przyczepę w sklepie. Zadowolony będzie producent, sprzedawca... a klient niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ co napisałem - rozróżniłem ocenę warunków dla przyczep w granicach 750kg (w domyśle DMC, a więc lekkie) - ale przeróbka kilkutonowego auta to już jednak nie to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ co napisałem - rozróżniłem ocenę warunków dla przyczep w granicach 750kg

 

Ale ustawodawca i tak wszystko wrzucił do jednego worka :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.