naczepa specjalna... do pzrewozu cyrku

I znów mam problem z pojazdem specjlanym i zwracam się z prośbą o wszelkie wskazówki, podpowiedzi i Wasze przypadki związane z podobnymi pojazdami.

Facet ma kilka naczep - zwykłych platform, przeważnie kilkunasto, a nawet kilkudziesięcioletnich. Odkupił od szkoły cyrkowej w Julinku sposro starego sprzętu cyrkowego i teraz założył własny prywatny cyrk. Trochę go zmodernizował - między innym w ten sposób, że na owych naczepach założył jakiś rodzaj stojaków, które z jednej strony umożliwiają przewóz konstrukcji (stelażu) namiotu cyrkowego. Stojaki te swoją konstrukcją służa równiez jako narzędzie do ustawiania, a następnie demontowania tegoz namiotu. No i oczywiście po latach, ktoś go oświecił iż konstrukcja ta może być uznana za pojazd specjlany, co wiąże się ze zwolnieniem z podatku drogowego. Oczywiście facet juz ma pozytywną opinię rzeczoznawcy z PZM i kwestia czasu jest tylko to, kiedy i jakas stacja mu to potwierdzi.

Jak myślicie - czy pojazd ten poprawnie można zkwalifikować jako pojazd specjalny? Przecież nadal jego podstawowym przeznaczeniem jest przewóz konkretnego towaru - w tym wypadku namiotu cyrkowego. Zamontowane uchwyty i stojaki ułatwiają tylko ten transport i jego późniejszy za i rozładunek - w mojej ocenie nie ma tu mowy o wykonywaniu specjlanej funkcji o czym mówi definicja z PoRD. Ciężarówki przewożące butle z gazem też mają na "pace" specjalny stelaż do przewozu tychże butli - ale to nadal cięzarówki, mimo, iż nie są w stanie przewieźć nic więcej. Śmieciarka - też posiada specjalistyczny osprzęt do zbiernia śmieci, wysypywania kubłów itd. Ale jej podstawowe zadanie to przewóz (wywóz) śmieci, a więc są ciężarówkami.

Ponieważ czeka mnie popełnienie oficjalnego pisemka w tej sprawie chętnie wysłucham wszelkich opinii i kwestii z tym związanych.

w mojej ocenie nie ma tu mowy o wykonywaniu specjlanej funkcji o czym mówi definicja z PoRD

I moja ocena jest takasama

Oczywiście facet juz ma pozytywną opinię rzeczoznawcy z PZM

Chętnie się zapoznamy z takową opinia-na podstawie czego specjalna.

W mojej ocenie , klasyfikować należy taki pojazd jako ciężarowy .Opinia rzeczoznawcy jest tylko opinią i z nią nie musimy się zgodzić .Uważam ją za zbyt dziwną.On nie przewozi całego cyrku , tylko jego konstrukcję , a więc tzw ładunek, którego ciężar może się różnić przy każdym załadunku.

Uważam ją za zbyt dziwną.

Ma taką opinię za jaką zapłacił.

Serce tylko boli i ciśnie mi się na usta pytanie: i co teraz?

Odpowiedź jest prosta : i nic

Rzeczoznawca napisał pierdoły (żeby nie powiedzieć gorzej) i nic z tego nie wyniknie, a diagnostę w razie czego po plecach batem

No właśnie.

Przyczepa ciężarowa może być specjalna np jeżeli przekracza wymiary lub DMC przekracza wartości z § 3. rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów . Mam w rejestrze naczepe ZREMB NS600 6-osiowa DMC 77t zarejestrowana jako specjalna

Tej do specjalnych też bym niezaliczyj.

jeżeli przekracza wymiary lub DMC przekracza wartości z § 3. rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów .

Jeżeli przekracza dopuszczalne wartości musi mieć indywidualne odstępstwo MT od warunków technicznych, ale nie może być sklasyfikowana jako specjalna, bo służy do przewozu towarów.

Bezwarunkowo ciężarowa, podrodzaj niskopodwoziowa.

Nie - no ten ZREMB to jakaś pomyłka - przekroczenie tonażu nie ma nic wpólnego z klasyfikacją pojazdu.

Według mnie naczepa specjalna, bez podziału i pismo do MT o odstępstwo.

A dlaczego specjalna? Odstępstwo rzecz jasna-ale jakie jestjej przeznaczenie w tym układzie? Bez podziału dotyczącego podrodzaju to się zgadzam, bo to wyniak wprost z rozporzadzenia, ale przeznaczenie musisz okreslić. Tymczasem przeznaczeniem tej naczepy jest przewóz takiego cz innego ładunku, a nie wykonywanie jakiejs specjalnej funkcji.

Oczywiście - żadna specjalna. Widzę, że niektórzy koledzy mają zwyczajnie problem z odróżnieniem pojazdu specjalnego od "specjalizowanego". Prezentowana naczepa może być co najwyżej "specjalizowana" (według nieco starszej klasyfikacji), lub - w/g klasyfikacji obecnie obowiązującej - przydzielona do grupy pojazdów o określonej specjalizacji przewozu.

[ Dodano: 12-02-2007, 09:10 ]

Oczywiście pierwsze zdanie nie jest jakąkolwiek próbą wyśmiewania kogokolwiek. Przepraszam.

Na poprzednim zdjęciu tabliczki może słabo widać ale naczepa ma homologacje i została na jej podstawie zarejestrowana. Po co odstępstwo jeżeli spełnia warunki homologacji.

. Po co odstępstwo jeżeli spełnia warunki homologacji

odstępstwo do poruszania się po naszych kiepskich drogach, poprostu przekracza naciski

PoRD

Art. 64. 1. Ruch pojazdu lub zespołu pojazdów, którego masa, naciski osi lub wymiary wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych dla danej drogi w przepisach określających warunki techniczne pojazdów oraz określonych w art. 61 ust. 6, 8 i 10, jest dozwolony tylko pod warunkiem uzyskania zezwolenia.

2. Zezwolenia na przejazd, o których mowa w ust. 1, wydaje się:

1) na czas nieokreślony,

2) na czas określony w zezwoleniu,

3) na jednokrotny przejazd w wyznaczonym czasie po ustalonej trasie.

3. Zezwolenia, o których mowa w ust. 2 pkt 1 i 2, wydaje starosta.

4. Zezwolenie, o którym mowa w ust. 2 pkt 3, wydaje generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad lub upoważniona przez niego państwowa lub samorządowa jednostka organizacyjna, po uzgodnieniu z właściwymi dla trasy przejazdu zarządami dróg, jeżeli istnieje możliwość wyznaczenia trasy przejazdu, w szczególności ze względu na stan techniczny drogi i innych obiektów budowlanych położonych w jej pobliżu.

Ta naczepa większość czasu spędza na parkingu ( dlatego mogłem zrobić zdjęcia )

[ Dodano: 12-02-2007, 11:31 ]

naczepa specjalna... do pzrewozu cyrku

I znów mam problem.....

No i oczywiście po latach, ktoś go oświecił iż konstrukcja ta może być uznana za pojazd specjlany

"blakop" ma problem z całkiem innymi przyczepami

Ja jakoś nie widziałem tam homo. Podaj proszę to homo jesli widziałeś to sprawdzimy co to za cudo. POjazdy ponadnormatywne nie podlegają homologacji - chyba, że to wcale nie jest ponadnormatywna naczepa.

[ Dodano: 12-02-2007, 16:59 ]

Tak - mój problem rzeczywiście dotyczył czego innego, ale jakos tak naturalnie ewoluował

Uważam , że homologacja jest prawidłowa.Coś innego jest poruszanie się nią po drogach . Do tego musi mieć zezwolenie z MT. Gdyby pracowała tylko np. w kopalni odkrywkowej , bez poruszania się po drogach , to nie potrzeba nawet jej rejestrować.

. Po co odstępstwo jeżeli spełnia warunki homologacji

odstępstwo do poruszania się po naszych kiepskich drogach, poprostu przekracza naciski

Pod warunkiem, że chcesz ją zarejestrować powyżej 65 000 kg

ketiw38 górnik, odkopał post sprzed 3 lat (ja ostatnio odkopałem starszy temat )

odkopał post sprzed 3 lat

bo jest namiar w bieżącym

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=7032&postdays=0&postorder=asc&start=15

ketiw38 górnik, odkopał post sprzed 3 lat (ja ostatnio odkopałem starszy temat )