Skocz do zawartości

Milczenie


mmiodzio

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie Diagności ,co z Wami, zaraza jakaś czy wszystkich wysłali do Afganistanu. ? Może wam mowę i ręce odjęło. Albo może nie macie żadnych problemów.

Jak tylko Fiedorek przestał pisać to wszyscy umilkli [koniec świata]. :shock::shock:

 

Jacek zacznij cosik pisać bo Nas z tego forum wyciepio. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie mogę tylko prowadzić obserwacje tego co sie dzieje - pomóc jak będę umiał

Siedzenie w domu daleko od tego bałaganu jest lekarstwem dla ciała i duszy i nie ma jakich tematów poruszać - i tak nie jest źle -forum żyje i rozwija sie non stop -zaglądając na inne -tam to jest cisza i marazm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu wszyscy poślinieni i 20 odpowiedzi będzie

Ojjjoooj ale wydumal.... ;) Juz uślinieni..... :P

zaglądając na inne -tam to jest cisza i marazm

Widzi mi się ze wszystko wiedzą i nie mają o czym pisać....!!!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O teraz to tak ,widzę że żyjecie i dobrze się Macie. Super.

 

[ Dodano: 03-11-2009, 16:54 ]

Narazie mogę tylko prowadzić obserwacje tego co sie dzieje -

 

UU to żle pachnie. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraza jakaś czy wszystkich wysłali do Afganistanu.

Grypa przecie...

A może słychać coś o obowiązkowych szczepieniach dla diagnostów :?::x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOKLADNIE KOLEDZY LEPIEJ SIE NIE SZCZEPIC BO NIE WIADOMO CO CI WTRZYKNA

A CO WIECIE NA TEMAT ADR JUZ COS JEST WYJASNIONE BO W TYM MON CIEZKO SIE ODDYCHA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było teraz szkolenie w grudziądzu ,z powodu choroby niestety nie byłem i nie żałuje -słuchając opinii kolegów i byłych szkoleń -lanie wody bez celu i wiedzy fachowej .Na rzucony problem odnośnie Adr w MON pan z bydgoszczy odpowiedział -będziemy się martwić za pół roku -tylko pytanie kto - diagności zostaną sami a ludzie którzy siedzą w bydgoszczy wydadzą jakąś absurdalną opinie prawną jak wiele innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego fiedorowicz nie absurdalną tylko wielokrotnie będzie użyte słowo może.

przykładowe określenia

- można dopuścić do ruchu;

- może być niezamontowany

może jest szerokie i głebokie - ale podobno jak może obowiązywać takie pismo to nie musi :x - ja stosowałem to drugie :evil: i teraz nie mam nic wspólnego z MON-em :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta w MON-ie jeżeli da sobie aby przełożeni po nim jeździli to już jest traktowany jako chłopiec do "podbijania gotowośći bojowej", ponieważ w tym wypadku w dobie kryzysu i biedy nikt nie ruszy pojazdów z miejsca, tylko sprawdzi czy mają aktualne badania techniczne. Natomiast należy wam diagnośći pamiętć że obowiązuje was regulamin (jeżeli jest mundurowym) ale także i przede wszystkim obowiązują was ustawy i rozporządzenia związane z działalnością SKP i tu przełożony może wam skoczyć. Nie ma takiej obcji aby diagnosta wykonywał polecenia przełożonych podczas dopuszczania pojazdu do ruchu (chyba że głupi) to tak postępuje i podbija co się da. Na dobrą sprawę nikt i nic wam nie może nakazać podbicie sprawności pojazdu. Wracając do nieszczęsnego ADR-u to jest wielkie nieporozumienie z którym nie da się nic zronić, chyba że zostaną wymienione wszystkie pojazdy na spełniające wymogi wtedy będzie OK.

Mam także pytanie do diagnostów wojskowych, co sądzicie o nowych przepisach po 20.09.2009r w żadnym z rozporządzeń nie ma magicznego zdania "nie dotyczy wojska".

 

 

A tak naprawdę to Ketiw38 ma w zupełności rację :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problemy z umieszczeniem pisma ale dzieki pomocy kolegi jakoś wyszło -chcę wam pokazać absurd -od 01.01.2010 zaostrzają sie przepisy odnośnie przewozu ADR ,a tu ktoś sobie pisze -sprzęt eksploatować 40 lat i to większość nie spełniający żadnych wymogów :cool:Pismo jest z początku 2009 r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu ktoś sobie pisze -sprzęt eksploatować 40 lat

Niech go sobie eksploatują tylko niech "ruszą dupy" ministrowie MSWiA, Obrony Narodowej, Finansów, Sprawiedliwości i zamieszczą odpowiednie zapisy w rozporządzeniach a nie będą ciosane kołki na głowach diagnostów, którzy chcą rzetelnie wykonywać swoją pracę. Obudzą się jak któryś z kolegów stanie "okoniem" i wykona badanie z wynikiem negatywnym na sprzed potrzebny na wczoraj, bo dla nich jak dla POPów nie ma problemu z badaniami technicznymi i rejestracją pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name="Darek :-)"

Mam także pytanie do diagnostów wojskowych' date=' co sądzicie o nowych przepisach po 20.09.2009r w żadnym z rozporządzeń nie ma magicznego zdania "nie dotyczy wojska".

 

 

Co sądzę ?? Otóż ,jeżeli nie będzie pisma, które by było dla nas podstawą prawną z MI lub MON to po prostu mają pecha. [/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawałem cały czas i jestem niewygodny -za wszelką cenę sami szukają mi stanowiska aby po zwolnieniu nie wrócił już na stacje -ale dla mnie to już nie ma znaczenia -bo aby walczyć z tym betonem to trzeba mieć dużo siły -a ja juz jej nie mam nie chce patrzeć na te Twój post jest niezgodny z zasadami - popraw, co masz do poprawienia - inaczej dostajesz ostrzeżenie ! izmy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo aby walczyć z tym betonem to trzeba mieć dużo siły

Kolego Fiedorowicz....!!!!

Na ten temat tez mogę duzo powiedzieć.U mnie niestety tez istnieje beton ale o dziwo

nie taki stary bo lekko po 40.Od początku kiedy po 22.09. weszły zmiany co nieco im

starałem się wytlumaczyć ale praktycznie bez skutku.Nie ,nie jestem wszechwiedzący

i nie staram się taki być,ale dzięki temu forum isamozaparciu/sil to ja trochę jeszcze

mam mimo prawie 6.../ nie ustępuję.Powiedz sam jak mozna rozmawiać z człowiekiem

diagnosta ktory mi oswiadcza ze na dzień dzisiejszy obowiązuje nas DZ.U.227 a o 155

to onchyba jeszcze nie slyszał...!!!! :evil: Jak mozna normalnie pracować kiedy po

wymianie analizatora nic nie czynią zeby ten fakt zglosić do TDT mimo ze ja z wlasnej

woli przedstawiam im obowiązujące w tej sprawie pismo....!!!! :evil:

Kiedy im staram się tlumaczyć jakie zakresy badan wykonywać i ile za to kasować

oni mi bez ogródek oświadczają ze P.X z innej SKP tak a tak robi itak kasuje,to my

tez tak będziemy robili...!!!!! :razz: Wiem jak czlowieka to boli i wcale się nie dziwię

Tobie ze tak a nie inaczej reagujesz.Doswiadczam tez tego dobrego na wlasnej

d....e i podejrzewam ze tak Ty jak i ja nie jesteśmy w tym bajzlu samotnikami

bo moze inni tez mają podobnie ale cicho siedzą.

Trzymaj się i trochę zdrówka to Ci się przyda...!!!!!

Pozdrówka R55 ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Panie Fiedorowicz, normy eksploatacyjne także dotycżą sprzętu ZN i niestety znów kłania się język polski bo powinno pewnie być:

zabezpieczenie dostaw paliwa do jednostek na czas "W"

- pewnie jak by było tak napisane to by się nikt nie śmiał czepiać :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Panie Fiedorowicz, normy eksploatacyjne także dotycżą sprzętu ZN i niestety znów kłania się język polski bo powinno pewnie być:

zabezpieczenie dostaw paliwa do jednostek na czas "W"

- pewnie jak by było tak napisane to by się nikt nie śmiał czepiać :evil:

Stary mogą być i pewnie będą eksploatowane mimo, że nie spełniają wymogów ADR tylko, że nikt normalny nie wystawi im zaświadczenia ADR. Badania będą wykonywanie na podstawie D.U. 116 tylko czy nasze WDT je dopuści do ruchu to jest pytanie. Teoretycznie wojska ADR nie dotyczy:

UMOWA EUROPEJSKA

DOTYCZĄCA MIĘDZYNARODOWEGO PRZEWOZU DROGOWEGO

TOWARÓW NIEBEZPIECZNYCH (ADR)

 

Umawiające się Strony, dążąc do wzmożenia bezpieczeństwa międzynarodowych przewozów drogowych, uzgodniły, co następuje:

 

Artykuł 1

 

W rozumieniu niniejszej Umowy:

 

(a) określenie „pojazd” oznacza pojazdy samochodowe, pojazdy członowe, przyczepy i naczepy - stosownie do definicji zawartych w artykule 4 Konwencji o ruchu drogowym z dnia 19 września 1949 roku, z wyjątkiem pojazdów należących do sił zbrojnych Umawiającej się Strony lub im podlegających;

 

Jestem ciekawy jak rozwiążą ten problem, jeżeli umowa ADR MON nie dotyczy to dlaczego do tej pory kazali wystawiać zaświadczenia? Na jakiej podstawie teraz WDT będzie wystawiało świadectwo? Ciekawe. Zobaczymy pewnie już niedługo, bo niestety to jest problem dla tych panów z góry, a nie nasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.