"Wreszcie" podwyżki za BT?

Witam, jeśli temat już był to sory ale natknąłem się na taki o to artykuł:

http://biznes.onet.pl/w-2011-roku-posiadaczy-aut-czekaja-podwyzki,18561,3623650,1,prasa-detal

Może wreszcie coś drgnie...

Pożyjemy zobaczymy

Oj przydałoby się, przydało, ale zobaczymy czym się to skończy

Może wreszcie coś drgnie...

Czas najwyższy. W październiku będzie 6 lat jak obowiązują stare ceny. O tym że właściwie ceny badań spadły bo obniżono " pierwsze badanie" to już nie wspomnę!

ciekawe czy dla diagnostów też będa ?

ciekawe czy dla diagnostów też będa ?

z tym pewnie już będzie gorzej, chyba że ktoś pracuje na prowizji

ciekawe czy dla diagnostów też będa ?

chyba obowiązków

Niczego konkretnego w tym artykule nie napisali, pewnie to tylko jakieś projekty zmian, które nie wiadomo kiedy i w jakiej formie wejdą i czy wogóle wejdą.

Daniel jeśli chodzi o podwyżki czegokolwiek to jest to pewne ,tylko kwestia czasu

Przydałyby się podwyżki bo koszty utrzymania SKP rosną a wpływy spadają - mniejsza cena za badanie sprowadzonego z zagranicy a roboty tyle samo- a co prawda mamy motorowery na OBT ale ich jak na razie jak na lekarstwo przynajmniej u mniei jeszcze Vat chcą podnieść czyli jak nie zmieni się cennik to znów zanotujemy spadek bo trzeba będzie kwote netto obnizyc za badanie żeby na brutto wyjść taką jak cenniku MI.

Na Onecie też wspominają o podwyżka za badania:

http://moto.onet.pl/1625262,1,przeglady-samochodow-znacznie-podrozeja,artykul.html?node=2

Kopiują jedni od drugich...

Zwróćcie uwagę na komentarze pod artykułem... Pięknie, pięknie... Jeszcze trochę i będą nas "szanować" podobnie jak tych z Wiejskiej

Zwróćcie uwagę na komentarze pod artykułem

Cytat"

.....Bo oni wciąż myślę, że człowiek przyjeżdża na przegląd by coś przepchnąć. Im do łbów tępych nie przyjdzie, że ktoś może chcieć przy okazji naprawdę dowiedzieć się w jakim stanie ma pojazd. W końcu płaci za diagnostykę płaci, nie za pieczątkę. No ale prawda tak wygląda, że po wiochach i nie tylko, wszyscy wiedzą gdzie kto z kumpli czy rodziny "diagnozuje" i komu za to ile flaszek, czy czegoś trzeba dać. ..."

Jak wymiar sprawiedliwości ma takie samo zdanie o diagnostach ,to jakich wyroków się spodziewacie?.

Dobitnym przykładem jest Mirek.

Chyba ten cytowany się zapędził bo od tego w jakim jest stanie to jest serwis a nie skp.

od tego w jakim jest stanie to jest serwis a nie skp

Tylko ile aut w kraju jest serwisowanych w pełnym tego słowa znaczeniu? A inna sprawa, że nawet markowe salonowe serwisy potrafią taką kaszanę odwalić, że szkoda słów... Ja osobiście właśnie SKP traktuję jako obiektywną wyrocznię stanu mojego auta.

Ja osobiście właśnie SKP traktuję jako obiektywną wyrocznię stanu mojego auta.

Tak ostatnimi czasy zauważyłem że mnie omijasz dalekim łukiem,Wyrocznia prawdę Ci powie...

że nawet markowe salonowe serwisy potrafią taką kaszanę odwalić, że szkoda słów...

Mialem przyjemnośc ich wypociny oglądać u siebie na SKP..

Tak ostatnimi czasy zauważyłem że mnie omijasz dalekim łukiem

GPS mu padł...

Ja osobiście właśnie SKP traktuję jako obiektywną wyrocznię stanu mojego auta.

Zgadzam się z Tobą pod warunkiem, że najpierw przed BT odwiedzasz serwis (czy też pana Kazia) aby pojazd był przygotowany do BT a nie jak większość klientów przyjeżdża na BT jak na serwis aby stwierdzić mu co dolega i oczywiście wyjechać z wynikiem P a następnie usprawnić albo najczęściej już nie, bo po co skoro BT przeszedł a w dalszej eksploatacji jak nie stanie się tragedia to nikt nie zwróci na nic uwagi a jak dojdzie nie daj Boże do najgorszego to wówczas wiadomo komu przytrąbią a jak po znajomości to jeszcze więcej (Mirek).

większość klientów przyjeżdża na BT jak na serwis aby stwierdzić mu co dolega i oczywiście wyjechać z wynikiem P

Niestety ale smutna prawda.Jednocześnie śmiem twierdzic ze tych klientów ktos nauczył zeby w ten sposób to robic...Mało tego-szlag mnie trafia kiedy klient wali prosto z mostu:ja tu juz przyjezdzam X lat...A więc co-wg.niego stempel nalezy się dla niego jak psu micha...

nalezy się dla niego jak psu micha...

ale czasem micha może wylądować na nosie ...

Tak ostatnimi czasy zauważyłem że mnie omijasz dalekim łukiem

A bo Ty mnie zawsze denerwujesz z tym badaniem ręcznego... na osi na której go nie ma

ja tu juz przyjezdzam X lat...A więc co-wg.niego stempel nalezy się dla niego jak psu micha...

Tym samym autem oczywiście

A bo Ty mnie zawsze denerwujesz z tym badaniem ręcznego... na osi na której go nie ma

W tym miejscu pojawia sie przewaga serwisu nad SKP, bo w serwisie wiedzą które Citroeny mają hamulec ręczny na przedniej osi .

A nie sądzicie że jeżeli podwyżki będą tak drastyczne jak piszą, w granicach 100% np. za rejestrację to raczej spowoduje, mimo kar, częstsze przypadki nieprzerejestrowywania pojazdów, brak BT, fałszowanie pieczątek w DR itp? Tak duży wzrost cen jest po prostu nienormalny, i chyba niemoralny.