Nowe zasady egzaminowania

Witam czy ma ktoś informację na temat zdawalności po ustaleniu nowych zasad egzaminowania.

Z tego co słyszalem ,to "szału" nie ma ,podobna zdawalność

Byłem przekonany że po takich udogodnieniach wzrośnie rzesza diagnostów, lecz sam dziennik ustaw przed nosem to jeszcze nie wszystko trzeba jeszcze umiec się nim posługiwac no i oczywiście jeszcze dochodzi praktyka.

Kolega był i mówil,że trzeba mieć dzienniki obcykane ,bo trzeba wiedzieć gdzie szukać. Jeszce inny problem,ponieważ egzamin praktyczny odbywa się w innym terminie,kolejne koszty np. dojazd

Napewno jest to problem ponieważ program jest opszerny ale i tak jest lepiej niż było.

Należy dużo czasu poświęcic nauce a dzienniki ustaw na egzaminach traktowac jako przypomnienie sobie wiadomości tych które uleciały z głowy.

Mogą pomóc w jakiejś dacie ,masy itp.

Ciekawe jak pomogą skoro dostaniesz wszystkie Dz.U. i zmiany do nich czyli np. Dz.U. 32 + kilka zmian do niego i szukaj czy to co jest zawarte w 32 jest jeszcze obowiązujące czy była już jakaś zmiana. Co innego jakby "kandydaci" dostawali wersje jednolite lub przynajmniej opracowania Dz.U. tak jak nam robi nieoceniony Pan Bogusław.

Według mnie ta zmiana miała tylko charakter kosmetyczny aby wykazać dobrą wolę Panów z TDT, a oni dobrze wiedzieli że to nic nie pomoże, ale to jest moje zdanie.

Dokładnie wszystko prawda

Witam Panowie!

Powiem tak byłem na egzaminie i z teorii zostały mi tylko ADRy do zdania + praktyczny oczywiście. Jadę za tydzien na ADRy.

Myślałem, że ludzie rzucą się na dzienniki ustaw, ale jakoś nie za bardzo, Ja korzystałem z dziennika, ale wiedziałem jak szukać. Dlatego też ludzie nawet nie brali się za dzienniki, bo jak ktoś nie umie szukać to strata czasu. Dla mnie dziennik był dużym ułatwieniem

Nikt nie zdał całości egzaminu chyba z 6 osób zdało mając coś do poprawy.

Pozdrawiam

panowie i co z tego że są dzienniki ustaw jak pytania widzę się nic nie zmieniły, wiedzę trzeba mieć w głowie a nie szukać jej w dzienniku, jest tak mało czasu na odpowiedz że albo szukasz i czytasz albo piszesz. Sam zdawałem za 3 razem poszło skorzystałem tylko z 9 części żeby sprawdzić jedną odpowiedz. idąc na egzamin to niestety ale wiedzę trzeba posiadać a dziennikami to można sobie dopomóc jeśli zostanie trochę czasu na sprawdzenie. przykre ale prawdziwe i to trzeba sobie uświadomić. byli tacy ze mną na egzaminie że liczyli na los szczęścia niestety polegli. Życzę wszystkim zdającym powodzenia na egzaminach

Moim zdaniem najlepszym "ułatwieniem" jest możliwość zdawania na raty. Czyli nie zdasz 1 działu to tylko ten poprawiasz. No zostaje tylko życzyć powodzenia.

możliwość zdawania na raty.

to poważne ułatwienie biorąc pod uwagę, iż osobiście poznałem na egzaminie ludzi zdających po raz piąty, dziewiąty i czternasty ,,,

Tak jak piszecie szału nie ma ale dzienniki ustaw są pod ręką wszystkie zszyte i trzeba wiedzieć gdzie czego szukać a do tego totolotek jeśli chodzi o opisówke kiedyś już ją miałem i wtedy zdałem a teraz nie po mimo że napisałem więcej , ale dobrze że można na raty i czas pół roku na praktyczny liczy się od pełnego zdania teorii.pozdrawiam

Możliwość zdawania na raty jest jak ja zdawałem to za pierwszym razem poległem na którejś części (ADR lub bus 100) i musiałem zdawać drugi raz za którym już jakoś poszło wszystko łącznie z praktycznym

Panowie przepraszam że pytam, ale czy może mi ktoś teraz opisać jak wygląda egzamin na diagnostę? ja osobiście zdawałem rok temu i poległem, teraz pasowało by to dokończyć. Coś piszecie że teraz są jakieś poprawki z niektórych części egzaminu chciałbym dokładnie wiedzieć jak to wygląda i jakie ustawy obecnie obowiązują Jak ktoś byłby tak miły to niech coś napisze może być na priv będę wdzięczny [/code]

Egzamin jest podzielony na 2 etapy . I etap to teoria 5 działow ,30 pytan podstawowych, gaz 5 pytan, autobus do 100km/h 5 pytan, SAM 5 pytan ,ADR 5 pytan. Trzeba zaliczyc 80% z kazdej czesci ,a na koncu pytanie opisowe. Podstawowe pytania (80% z 30 podstawowej)musi sie zaliczyc ,to jest podstawa aby wrazie niezaliczenia pozostalych dzialow móc dostapic w nastepnym podejsciu do ich zaliczenia ( ile nie zaliczysz ,to te tylko poprawiasz) np. zaliczyłes podstawowe i czesc 2 i 5 to tylko zaliczasz 3 i 4 w nastepnym podejsciu. Jak zaliczysz teorie ,to po jakims czasie otrzymujesz informacje z TDT Warszawa kiedy masz termin na egzamin praktyczny( moze to potrwac 1-3 m-cy). Na egzaminie masz dostepne dzienniki ustaw i ADR czesc B,ale jest tam wszystko ( szwarc mydlo i powidlo) nie tylko to co dotyczy Diagnostyki i znalesc cos ,to trzeba byc obeznanym jak i gdzie szukac . Jest tam ustawa 32 ,155 ,ale brakuje 40> sa za to stare ustawy typu 108 ,227. Tak wiec naprawde znikoma czesc zdajacych korzysta z nich. Ot to tak wyglada.Pozdrawiam

No dzięki kolego za wyczerpującą odpowiedź. Czyli te ustawy są dostępnę ale jest ich tyle że można sie pogubić ot to całe TDT... biednemu zawsze piasek w oczy. Przynajmniej jest poprawka z danych działów chociaż na tyle sie wysilili. Cóż trzeba sie brać za nauke może troche rzeczy chociaż pamiętam. Pozdrawiam.

Ja po egzaminie podszedłem do jednego z jury zapytać się czy takie zestawy jak oni dają do pomocy można sobie u nich kopić. Odpowiedział przecząco.

Nie ukrywam posiadanie takich dwóch obszernych tomów i przejrzenie ich przed egzaminem naprawdę ułatwiło by sprawę.

No właśnie bardzo by to ułatwiło sprawę bo wiedziało by się gdzie szukać a nie tracić czas na egzaminie...

Domyślam się, że na egzaminie mają całe Dz. Ustaw w których są zawarte (między innymi) nasze ustawy i rozporządzenia oraz dzienniki zawierające zmiany do nich, krótko mówiąc jest to szukanie igły w stogu siana. Przestańcie się tym przejmować, uczcie się z naszych ujednoliconych 108 oraz 32 plus 155 oraz kilku krótkich nas dotyczących ,,,,

Domyślam się, że na egzaminie mają całe Dz. Ustaw w których są zawarte (między innymi) nasze ustawy i rozporządzenia oraz dzienniki zawierające zmiany do nich, krótko mówiąc jest to szukanie igły w stogu siana.

Kolega był i mówil,że trzeba mieć dzienniki obcykane

Jak ktoś ma obcykane to po co mu taka pomoc która mu namiesza w głowie

Trzeba koledzy niestety poczytać wszystkie dzienniki i to pare razy i można zdać egzamin pozdrawiam

Koledzy mam do Was pytanie dotyczące egzaminu...

Czy trzeba się uczyc na pamięc wszystkie daty , masy, wymiary i oznaczenia??

czy te dzienniki ustaw są pełnej wersji czy są okrojone?? proszę o odpowiedź

No niestety trzeba się uczyć wszystkiego ,daty ,masy ,wymiary itd ,na egzaminie masz cały zestaw dzienników ustaw czyli poza tym co nas interesuje jeszcze "mydło i powidło" i w tym trzeba grzebać wiec praktycznie niewykonalne,możesz się ewentualnie posiłkować jak coś ci umknie i sprawdzić ale na wielkie szukanie i sprawdzanie poszczególnych pytań po prostu nie ma czasu. Moja rada czytaj dzienniki ustaw ,poćwicz pytania np z VADEMECUM ,a najwięcej dowiesz się z tego forum:). Powodzenia

Witam, mam pytanie , jeżeli mam egz. z 5-tej części 17.11.10 o 13.30 i szczeście ze uda mi sie go zdać , to egzamin praktyczny odbedzie sie w innym terminie , a nie w tym samym dniu??

dziekuje za odpowiedź