Przeróbka anglika - po raz kolejny

A co z anglikami?

Właśnie ,koledzy mam gościa który chce przyjechać na BT i twierdzi że jego Volkswagen Passat B5 ,rok 2002 jest przystosowany do ruchu lewo i prawostronnego .Dostał pismo od firmy Kulczyk Tradex że świadectwo homologacji numer ............ dotyczące pojazdu o numerze VIN .............. uwzględnia warianty przewidziane konstrukcyjnie do ruchu lewo-i prawostronnego. . Ten wyraz uwzględnia troszke dziwny ,lepiej by pasowało moim zdaniem

. Jeśli trza będzie podać numer VIN to nie ma problemu. Co Wy na to, chciałbym waszej rady. Acha i jeszcze jedno ,czy do przeróbek musi być autoryzowany serwis lub firma ,czy to może być obojętnie jakiś zakład naprawczy który ma kod- 4520 Z.

[ Dodano: 19-04-2011, 16:57 ]

mam zdjęcie zrobione z pisma który wystawił jakiś tam zakład naprawczy i co tam zostało dokonane po zmianach.

Z tego co mi wiadomo to producent określa na jaki rynek produkuje auto i jeżeli owe autko o tym numerze VIN zostało wyprodukowane na rynek Wielkiej Brytanii, to producent przypisał konkretnie do tego kraju ten pojazd i nie wydaje mi się , że można go sobie teraz sprowadzić do naszego kraju i zarejestrować. Takie to moje zdanie. Pozdrawiam.

Ten wyraz uwzględnia troszke dziwny

Czyli w zależności na jaki rynek idzie nie ma problemu z przełożeniem fajery,przynajmniej ja tak kumam.

mam zdjęcie zrobione z pisma który wystawił jakiś tam zakład naprawczy i co tam zostało dokonane po zmianach.

A od oceny reszty jesteś Ty.Na forum są wzory zaświadczeń ale to są tylko wzory i każdy zakład może napisać jak mu się podoba.

A od oceny reszty jesteś Ty.Na forum są wzory zaświadczeń ale to są tylko wzory i każdy zakład może napisać jak mu się podoba.

Co więcej nie musi być żadnego oświadczenia warsztatu. Jest ono tylko wymagane przy zmianie rodzaju pojazdu. Jeśli już coś będziesz dodatkowo wymagał to opinia rzeczoznawcy.

A to ciekawe.

Właśnie ,koledzy

A może tak nowy temat? Bo przeróbka anglika do tematu " Rejestracja aut z zagranicy: czy będzie łatwiej?" pasuje chyba jak pięść do nosa...

Bardo słusznie ,sorki.

No i oczywiście faktury za nowe części zgodnie z Dz.U. nr 32

ZAŁĄCZNIK Nr 3

WYKAZ PRZEDMIOTÓW WYPOSAŻENIA I CZĘŚCI ZWIĄZANYCH Z BEZPIECZEŃSTWEM

UŻYTKOWANIA POJAZDU I OCHRONĄ ŚRODOWISKA

Chcieć to on może

Wszystko zależy czy chcesz się pod tym podpisać czy nie

Ja żądam od klientów zaświadczenie z autoryzowanego serwisu (jak o VW to z Volkswagena a jak Forda to z Forda) że pojazd został przerobiony zgodnie z przepisami obowiązującymi dla pojazdu o ruchu prawostronnym - jak do tej pory żaden klient nie przyjechał z takim zaświadczeniem bo to kosztuje a przekręt nie będzie wydawał pieniędzy bo mu szkoda No to masz gościa z głowy

Właśnie ,koledzy mam gościa który chce przyjechać na BT i twierdzi że jego Volkswagen Passat B5 ,rok 2002 jest przystosowany do ruchu lewo i prawostronnego .Dostał pismo od firmy Kulczyk Tradex

Tak teraz te skaniki przeczytałem i wygląda mi to na ściemę a to już oszustwo

Teraz dopiero zauważyłem że na tym od Kulczyka nie ma żadnej pieczątki.

A widzicie ,>>>coś nie tak.

W co jak w co, ale w uniwersalność B5 nie uwierzę nigdy Przecież w B5 trzeba wymienić sciane grodziową!

Ja żądam od klientów zaświadczenie z autoryzowanego serwisu (jak o VW to z Volkswagena a jak Forda to z Forda) że pojazd został przerobiony zgodnie z przepisami obowiązującymi dla pojazdu o ruchu prawostronnym - jak do tej pory żaden klient nie przyjechał z takim zaświadczeniem

Wszystko i na temat....

[ Dodano: 19-04-2011, 20:54 ]

od Kulczyka nie ma żadnej pieczątki.

Chyba wystarczy ze pisze KULCZYK....

W co jak w co, ale w uniwersalność B5 nie uwierzę nigdy Przecież w B5 trzeba wymienić sciane grodziową!

bo ją właśnie wymienili .

Chyba wystarczy ze pisze KULCZYK..

I klękajcie narody ,na dobrym sprzęcie można nadrukować skolko godno , znalazłem w necie stary artykuł w którym wymieniony jest pan Dybza,czy to czeski błąd czy też fałszywka trudno powiedzieć .

W co jak w co, ale w uniwersalność B5 nie uwierzę nigdy Przecież w B5 trzeba wymienić sciane grodziową!

 

bo ją właśnie wymienili .

Ale to tylko cztery śrubki, jak mnie zapewniał jeden z handlarzy za przeproszeniem , ( prywatnych importerów),,,

mmiodzio wypisz wymaluj miałem taki przypadek - zadzwoń do dealera który to pismo wystawił i spytaj czy takie pismo wystawiali Wątpię aby ktoś to potwierdził - bo to jest pismo z kosmosu. Następnie zadzwoń na infolinię VW poproś z działem homologacji i tam zapytaj się czy takie pismo ma rację bytu . Myślę, że jest tak jak ktoś napisał - proceder ma znamiona oszustwa

Ok "ketiw" zrobię tak jak piszesz.Dzięki stary.

zadzwoń do dealera który to pismo wystawił i spytaj czy takie pismo wystawiali Wątpię aby ktoś to potwierdził - bo to jest pismo z kosmosu. Następnie zadzwoń na infolinię VW poproś z działem homologacji i tam zapytaj się czy takie pismo ma rację bytu . Myślę, że jest tak jak ktoś napisał - proceder ma znamiona oszustwa

A potem jak potwierdzą się podejrzenia to na Policję po cichaczu żeby wpadli na miłą pogawędkę Jak "handlarzyna przekręciarz" pochodzi i pozeznaje na policji u prokuratora i w sądzie a potem zapłaci stosowna karę to się nauczy omijać Twoją stację

Gorzej jak odszuka twój adres

No i po sprawie. "Ketiw " miałeś racje .Tam się nikt nie chce do niczego przyznać . Gość strasznie smutny odjechał w siną dal .

Gość strasznie smutny odjechał w siną dal .

Smutny, czy wkurzony ale przynajmniej jeden problem masz z głowy

Co nie znaczy, że kogoś innego gość na to nie złapie. Nie wszyscy czytają forum ...

Co nie znaczy, że kogoś innego gość na to nie złapie

No właśnie nie dalej jak wczoraj mnie gość próbował na inny protokół TDT z butli nabrać. Miał protokół ale z innego zbiornika i myślał że nie sprawdzę numerów a tu zonk i powiem że nie odstąpiłem od badania pojechałem do końca i z czystym sumieniem wystawiłem mu N "za oszustwo", ale cóż pewnie znajdzie kogoś kto nie sprawdzi ale przynajmniej będzie go to więcej kosztowało i może jak ktoś jeszcze postąpi tak samo jak ja to się w końcu nauczy